Reklama

Wiara

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

Matko Boża Kalwaryjska, módl się za nami...

Wyrazem nieprzerwanego i wciąż żywego kultu, a jednocześnie największym religijnym wydarzeniem w XIX – wiecznej Galicji, była uroczysta koronacja obrazu w 1887 roku. Inicjatorem uroczystości był kardynał Albin Dunajewski, administrator diecezji krakowskiej.

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozważanie 19

Zebrzydowska z Kalwarii

między męki Pańskiej stacjami

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

módl się za nami.

Niedaleko Inwałdu i Wadowic, na południowy zachód od Krakowa, wśród malowniczych gór Lanckorony, Żaru i Pogórza Karpackiego leży Kalwaria Zabrzydowska. Ta pięknie położona miejscowość stała się słynna na całą Polskę i poza jej granicami, dzięki najstarszej w Polsce Kalwarii. Jest tu również klasztor i kościół Ojców Bernardynów, a w nim ukryta perła tego miejsca – słynący cudami obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej. Od czterech stuleci z niesłabnącą żarliwością zdążają do niego rzesze pielgrzymów, dla których nieprzerwanie jest przedmiotem czci i głębokich wzruszeń.

Reklama

Kalwaryjski wizerunek przedstawia Madonnę z tulącym się do Niej Dzieciątkiem. Maryja ujęta jest w półfigurze z wyraźnym nachyleniem w prawo, w stronę garnącego się do Niej Dzieciątka. Lewa dłoń Maryi, z rozpostartymi szeroko palcami, zastygła w bezruchu na wysokości piersi. Narzucającą się cechą pociągłej twarzy Maryi są ciemne, promieniujące głębokim zamyśleniem oczy. Spojrzenie skierowane jest w dół, w stronę widza. Wysokie czoło, wolne od zmarszczek, okalają brązowe włosy okryte muślinowym welonem. Finezyjnie zarysowane łuki brwiowe przechodzą bezpośrednio w linię prostego, ostro zakończonego nosa. Linie warg zlewają się w grubą, karminową plamę. Głowę przykrywa ozdobny czepiec. Gładki, ciemnobłękitny płaszcz okrywający ramiona, rozchyla się nieco z przodu ukazując ciemnoróżowe podbicie. Pulchne Dzieciątko ukazane w pozycji stojącej od kolan, wyraźnie przechyla się w stronę Madonny. Lewą rączką obejmuje Jej szyję, prawą zaś chwyta fałdy matczynego płaszcza. Okrągłą buzię zdobi rumieniec. Szeroko otwarte, ciemne oko, kieruje ufne spojrzenie w stronę Piastunki. Lewa część twarzy stapia się z matczynym policzkiem. Usta pozostają lekko rozchylone. Ciemnowłosą główkę okrywa czepiec. Delikatna szata osłaniająca biodra opada miękkimi kaskadami w dół.

Wyrazem nieprzerwanego i wciąż żywego kultu, a jednocześnie największym religijnym wydarzeniem w XIX – wiecznej Galicji, była uroczysta koronacja obrazu w 1887 roku. Inicjatorem uroczystości był kardynał Albin Dunajewski, administrator diecezji krakowskiej. Jego myśl podjęli bernardyni z Kalwarii. Wizerunek poddano gruntownej konserwacji w pracowni Antoniego Gramatyki. Szanując starożytny zwyczaj ozdobiono obraz sukienką wykonaną przez krakowskie felicjanki. Uroczystości, połączone z sierpniowym odpustem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, urządzono w „Dolinie Jozafata”. Tam, 13 sierpnia, wokół Cudownego Obrazu zgromadziły się rzesze pielgrzymów reprezentujące tereny Galicji i Księstwa Poznańskiego, a także Litwy, Śląska, Słowacji, Moraw i Węgier. Porywające kazanie wygłosił ormiański arcybiskup Izaak Izaakowicz, zaś samego aktu koronacji dokonał kardynał Albin Dunajewski.

7 czerwca 1979 r. na kalwaryjskie wzgórze przybył papież Jan Paweł II. W okolicznościowym przemówieniu dał wyraz głębokiego przywiązania do Cudownego Wizerunku i religijnej atmosfery Kalwarii. Ponadto nakreślił własną wizję charyzmatu tego szczególnego miejsca. Dla podkreślenia duszpasterskich zasług kalwaryjskiego sanktuarium, Wikariusz Chrystusa wyniósł Kościół Matki Bożej Anielskiej do rangi Bazyliki Mniejszej. Do Kalwarii Jan Paweł II przybył jeszcze w 2002 roku. także jego następca – Benedykt XVI nawiedził to miejsce w 2006 roku. zawołajmy na koniec za Janem Pawłem II: Matko Najświętsza, Pani Kalwaryjska, Tobie zawierzam losy Kościoła; Tobie polecam mój naród; Tobie ufam i Tobie raz jeszcze wyznaję: Totus Tuus, Maria! Totus Tuus. Amen.

2024-05-18 20:50

Oceń: +39 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Tęskniąca
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję