Reklama

U św. Anny

Sanktuarium żyje i rozwija się, bo są wierni, którzy gromadzą się tutaj nie tylko z okazji dorocznego święta, ale nawiedzają to miejsce w ciągu tygodnia

Niedziela lubelska 33/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium św. Anny w Lubartowie codziennie nawiedzają wierni. Za wstawiennictwem matki Najświętszej Maryi Panny i babci Pana Jezusa wypraszają tam potrzebne im łaski. Szczególnym czasem pielgrzymowania do bazyliki mniejszej są lipcowe uroczystości odpustowe. W tym roku obchody trwały trzy dni. Pierwszego - modlono się za zmarłych na cmentarzu, drugiego - ulicami miasteczka przeszła procesja z figurą Świętej, a trzeciego uroczystej Sumie przewodniczył bp Ryszard Karpiński. Odpust połączono z jubileuszem 460-lecia istnienia parafii (parafia pw. św. Anny została powołana do istnienia w 1549 r.; dokumenty erekcyjne znajdują się w muzeum parafialnym) oraz 50-lecia kapłaństwa bp. R. Karpińskiego.
Kustosz sanktuarium ks. kan. Andrzej Majchrzak, witając kapłanów i wiernych, licznie zgromadzonych wokół ołtarza polowego, przypomniał osobę śp. ks. prał. Andrzeja Tokarzewskiego, dzięki któremu w lubartowskiej farze rozwinął się kult św. Anny. Mówił także o wielkiej przyjaźni, jaka połączyła zasłużonego proboszcza najstarszej lubartowskiej parafii z bp. Ryszardem Karpińskim. „W roku jubileuszu parafii chcę przypomnieć tę przyjaźń i biskupie rady, wpływające na rozwój i kształtowanie życia duchowego sanktuarium św. Anny - mówił. - Za wszystkie dobre wskazania, za troskę duszpasterską o wspólnotę serdecznie dziękuję”. Bp Ryszard Karpiński zainicjował procesje z figurą św. Anny. Jak sam wspominał, podczas jednej z wizyt w lubartowskiej farze podsunął taki pomysł ks. A. Tokarzewskiemu. Wkrótce kościół wzbogacił się o piękną figurę św. Anny (Święta na kolanach trzyma Pana Jezusa, a obok niej stoi Maryja), a do programu odpustu już na stałe weszła wieczorna procesja. Patronka rodzin, a szczególnie kobiet starających się o potomstwo, nigdy nie przebywa sama. Przed jej obrazem - umieszczonym w głównym ołtarzu świątyni - klęczą rodziny, prosząc o potrzebne w codziennym życiu łaski; spotkać tam można kobiety wypłakujące swój dramat bezdzietności. W niedzielny poranek bp Karpiński sprawował Mszę św. w intencji rodzin. O „rodziny Bogiem silne” prosił też podczas uroczystej Sumy odpustowej. „Sanktuarium żyje i rozwija się, bo są wierni, którzy gromadzą się tutaj nie tylko z okazji dorocznego święta, ale nawiedzają to miejsce w ciągu tygodnia. Dziś dziękujemy za każdą rodzinę, która tu przybywa; za każdego kapłana, który na przestrzeni dziejów wpisał się w historię tej wspólnoty” - mówił Ksiądz Biskup. Bp Karpiński, dziękując za wstawiennictwem Patronki ziemi, na której się wychował, za 50 lat kapłaństwa, modlił się o nowe i dobre powołania kapłańskie i zakonne, „aby na polskiej ziemi nie zabrakło tych, którzy usłyszą głos «pójdź za Mną» i odważnie za nim podążą. - To jest piękne służyć Bogu i służyć Bogu w bliźnich” - zapewniał Jubilat. Homilia, wygłoszona przez bp. Karpińskiego, poświęcona była tajemnicy kapłaństwa i najważniejszym wydarzeniom z jego kapłańskiej drogi. „W sanktuarium św. Anny gromadzą się rodziny, a ja mówię o kapłaństwie. Jaki to ma związek?” - pytał Ksiądz Biskup. W odpowiedzi przytoczył słowa Matki Teresy z Kalkuty. „Podczas synodu o rodzinie, biskupi usłyszeli: aby rodzina mogła poznawać swoją godność i realizować swoje powołanie, potrzebuje kapłanów zjednoczonych z Chrystusem - mówił bp Karpiński. - Przeżywamy Rok Kapłański, módlmy się więc przez wstawiennictwo patronki rodzin, aby świętymi byli nasi kapłani i biskupi, którzy wśród nas pracują”.
Przed procesją eucharystyczną, która zakończyła uroczystości odpustowe, duszpasterze i wierni z lubartowskiej fary oraz przedstawiciele różnych instytucji złożyli bp. Ryszardowi Karpińskiemu życzenia z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa. „Dziękuję wszystkim za wiele dobrych słów, skierowanych pod moim adresem. Nie jest moją zasługą, że urodziłem się na ziemi lubartowskiej, ale nigdy się tego nie wstydziłem” - mówił wzruszony Jubilat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

[ TEMATY ]

nowenna

Matka Boża Bolesna

Karol Porwich/Niedziela

Matka Boża Bolesna

Matka Boża Bolesna

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną do Matki Bożej Bolesnej. Nowenna do odmawiania między 6 a 14 września lub w dowolnym terminie.

CZYTAJ DALEJ

El. MŚ 2026 - Polska zrewanżowała się Finlandii

2025-09-07 23:06

PAP

Polska pokonała w Chorzowie Finlandię 3:1, a Holandia na wyjeździe dość szczęśliwie wygrała z Litwą 3:2 w niedzielnych meczach grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata.

Gola dla biało-czerwonych nr 86 w 160. występie w drużynie narodowej zdobył kapitan Robert Lewandowski. W drugim kolejnym meczu na listę strzelców wpisał się Matty Cash, który otworzył wynik spotkania z Finami. Trzeci bramkę dla gospodarzy zdobył Jakub Kamiński. Polska drużyna zrewanżowała się Finlandii za czerwcową porażkę 1:2 w Helsinkach.
CZYTAJ DALEJ

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję