Reklama

Kościół

Bp Przybylski: młodość można przeżywać w autentycznej świętości

Żyjemy w ciekawych czasach, kiedy coraz więcej młodych, a nawet dzieci, Kościół wynosi na ołtarze. To dowód na to, że i młodość można przeżywać w autentycznej świętości i szczęściu, a nowoczesne środki przekazu zamiast osłabiać, mogą też być na służbie wiary - podkreślił w wypowiedzi dla portalu Polskifr.fr pomocniczy biskup częstochowski bp Andrzej Przybylski, który w ten weekend udzieli sakramentu bierzmowania młodym Polakom w Paryżu i Lyonie.

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zaznaczył bp Przybylski, „nawet wtedy, gdy sami młodzi mają w danej chwili dużo wątpliwości, kłopotów ze sobą i z dojrzałością swojej wiary, nawet wtedy Bóg może wejść w nich ‘mimo drzwi zamkniętych’”. Dodał: „Kiedyś na spotkaniu z młodymi pewien chłopak zapytał mnie, czy nie boję się, że pójdę do piekła za to, że czasem bierzmuję młodych, którzy nie są dość pobożni i nie żyją radykalnie wiarą. Odpowiedziałem mu, że bałbym się, że pójdę do piekła, gdybym im nie udzielił tego sakramentu”.

„Sakramenty nie są nagrodą za świętość, ale pomocą w jej osiągnięciu, są wsparciem w naszych słabościach - podkreślił biskup. - Nasze ludzkie dyspozycje są wtórne do tego jak w tym sakramencie działa Bóg. Czasem dopiero po latach młodzi odkrywają, że mają w sobie zasiane dary Ducha Świętego poprzez bierzmowanie”. Jednak „sakramenty to nie magia” i wymagają współpracy osoby je przyjmującej z łaską Bożą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bp Przybylski wskazał jakie kroki należy podjąć, aby sakrament bierzmowania nie był dla młodych jedynie formalnością „do zaliczenia”. „Trudno w coś wejść dojrzale i świadomie, jak się nie ma wiedzy o tej rzeczywistości. Potrzebna jest więc katecheza przed bierzmowaniem. Obok tego potrzebne jest jeszcze doświadczenie wiary, a to pochodzi z modlitwy, czystego serca i środowiska, którym jest wspólnota rodzinna i kościelna” - mówił biskup i dodał, że bardzo ważna jest rola świadków bierzmowanych, rodziców i bliskich, świadczących o wierze własnym życiem.

Pomocniczy biskup częstochowski zaznaczył, że współczesne chrześcijaństwo jest przeżywane w małych wspólnotach na wzór pierwszych chrześcijan, którzy żyli we wrogo do nich nastawionym świecie, a współcześnie także światem wirtualnym. „Paradoksalnie to życie w mniejszości jeszcze bardziej umacniało wiarę i pozwalało doświadczyć jeszcze większej opieki i miłości Bożej. Dziś młodzi ludzie potrzebują doświadczenia takiej wiary, która działa, jednoczy w miłości i nadaje sens życiu aż po wieczność” - zaznaczył duchowny w wypowiedzi dla Polskifr.fr. „Pośród tych trudnych warunków dla wychowania i ewangelizacji w dzisiejszym świecie, Bóg jest i tak mocniejszy i większy. Młodzi potrzebują od nas dorosłych pewnego świadectwa o tym, że wiara może być piękna, dać siłę i nadzieję, że może sprawić, że życie jest szczęśliwe i spełnione” - dodał biskup.

Wielką pomocą dla młodych ludzi są ich rówieśnicy, którzy zostali już włączeni do katalogu świętych i błogosławionych. „Potrzebujemy tylko mądrego wskazywania na te postacie, zwłaszcza świętych z dalekiej przeszłości. Nie da się przecież kopiować ich życia, ale trzeba z ich świętości wyciągać coś w rodzaju soku, tego, co było najważniejszą inspiracją ich życia - zaznaczył biskup. - Dla mnie pierwsze o czym mówią mi święci to przekonanie, że da się być świętym i że świętość to dojrzałość, odnalezienie sensu życia, który daje człowiekowi największe poczucie szczęścia i siłę do pokonywania trudności”.

W życiu każdego człowieka, młodego szczególnie, ważne jest właściwe odkrycie własnego powołania, które nie jest czymś zewnętrznym, ale to „wewnętrzne wezwanie, które wpisał sam Pan Bóg w serce każdego z nas”. Istnieją nie tylko powołania kapłańskie czy zakonne, ale także do życia w rodzinie lub w samotnej służbie innym, a przede wszystkim do świętości. „Nie ma ludzi niepowołanych. Zadaniem Kościoła nie jest wskazywanie ludziom do czego są powołani, ale zaproszenie ich do modlitwy, podczas której można usłyszeć od Boga głos powołania” - ocenił bp Przybylski. Każde powołanie jest tak samo ważne i zadaniem Kościoła jest ukazywanie młodym piękna różnych sposobów na życie.

2024-06-08 09:47

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokusa lepszego Kościoła

Trzeba się doskonalić w dobrym i ciągle je powiększać, ale trzeba też uważać, żeby w pogoni za czymś doskonalszym nie zgubić prawdziwego dobra.

Jedna z duchowych mądrości mówi, że złego diabeł kusi do zła, a dobrego do jeszcze większego dobra. Zgadzałoby się to z jednym z kazań któregoś z doktorów Kościoła, który mówił, że diabeł nie zawsze natychmiast atakuje owcę. Jest na tyle przebiegły, że potrafi czekać, aż owca naje się do syta. Kiedy jest już nasycona i pełna, wtedy nie tylko łatwiej jest mu ją upolować, ale na dodatek jest tłustsza i grubsza. Niewątpliwie trzeba się doskonalić w dobrym i ciągle je powiększać, ale trzeba też uważać, żeby w pogoni za czymś doskonalszym nie zgubić prawdziwego dobra. Myślę o tym, gdy słyszę różne recepty na poprawienie Kościoła. Zdarza się to w liturgii, kiedy chce się ją tak rozbudować i urozmaicić, że więcej jest już w niej człowieka niż Pana Boga. Działa to w dwie strony. Jedni, dla jej urozmaicenia, robią z liturgii religijny festyn, uważając, że bez tańców, dowcipów i zabawek nikogo ona nie zainteresuje ani nie przyciągnie. Inni, bardziej radykalni, dla większego osiągnięcia sacrum pielęgnują i odtwarzają dawne misteria i rubryki, podważając aktualne wskazania Kościoła w zakresie liturgii. Jedni i drudzy chcą lepszego Kościoła, najczęściej uszytego na swoją miarę. W Kościele mnożą się wciąż doradcy, którzy dla lepszych i głębszych owoców duszpasterskich proponują nam odrzucić wiele sprawdzonych i wciąż działających praktyk, choć zawsze domagających się pogłębienia. Jedni proponują, by zrezygnować ze spowiadania 8-letnich dzieci, oczywiście, dla ich lepszego, duchowego „spokoju”. Ostatnio niektórzy dostrzegli, jak wielkim zagrożeniem są grupowe Pierwsze Komunie św.; oni „wiedzą”, że lepsze efekty przyniesie dzieciom indywidualne świętowanie.
CZYTAJ DALEJ

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila

Niedziela Ogólnopolska 7/2007, str. 4-5

pl.wikipedia.org

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila
Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się Festiwal Życia w Kokotku. Z Archidiecezji Wrocławskiej jest ok. 150 młodych

2025-07-08 22:37

mat. prasowy

W Kokotku rozpoczął się Festiwal Życia. Współorganizatorem wydarzenia jest także Archidiecezja Wrocławska oraz ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Bierze w niej udział kilkaset młodych ludzi z całej Polski, w tym około 150 osób z Archidiecezji Wrocławskiej. 

- Są dwie duże grupy z naszej archidiecezji. Jedna 65-osobowa z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży i druga około 50-osobowa z ks. Tomaszem Zalwowskim z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Siechnicach. Dodatkowo są osoby, które przyjechały indywidualnie - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, zaznaczając, że Festiwal cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, a wszystkich uczestników wydarzenia jest o 300 więcej niż rok temu. Tegorocznym bohaterem wydarzenia jest Mojżesz, jako człowiek nadziei. - Jego osoba komponuje się świetnie z Rokiem Jubileuszowym. On pełen nadziei wędrował przez 40 lat przez pustynię. Okazuje się, że dla wielu młodych jest to postać nieznana, pomimo tego, że to jest tak bardzo ważna postać biblijna. Widać, że są bardzo zaciekawieni jego osobą i z zainteresowaniem słuchają przygotowanych konferencji - mówił ks. Rozpędowski, dodając: - Do wyboru jest kilkadziesiąt warsztatów, które mają pomóc młodym rozwinąć swoje talenty. A zajęcia są różne, od szycia przez paintball, tematy związane z Biblią, czy szkoła modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję