Reklama

Aspekty

By Jezus żył i królował w naszych sercach

Diecezjalne Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Świebodzinie obchodzi w tym roku czwartą rocznicę ustanowienia. Dwa lata temu poświęcona została, wznosząca się nad sanktuarium i miastem, figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Z okazji jubileuszy bp Stefan Regmunt oraz kustosz sanktuarium ks. kan. Zygmunt Zimnawoda zaprosili diecezjan do wspólnego świętowania w niedzielę Chrystusa Króla 25 listopada

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

sanktuarium

Świebodzin

Chrystus Król

Rafał Wojtkiewicz

W listopadzie 2010 r. zakończona została budowa figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

W listopadzie 2010 r. zakończona została budowa figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku lat Świebodzin słynie w diecezji i w Polsce z prężnie rozwijającego się kultu Miłosierdzia Bożego. Sanktuarium i figura Chrystusa Króla goszczą pielgrzymów i turystów z całego świata - Świebodzin odwiedziło ponad trzysta tysięcy gości - z Polski, Rosji, Niemiec, Węgier, Włoch, Francji, a także z Japonii, Stanów Zjednoczonych i Brazylii.

Sanktuarium

Konsekracji kościoła i ustanowienia tu Diecezjalnego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego dokonał 22 listopada 2008 r. bp Stefan Regmunt.historia powołania nowej parafii na Osiedlu Łużyckim w Świebodzinie rozpoczyna się w 1987 r., kiedy to podczas wizytacji kanonicznej bp Józef Michalik polecił ks. Sylwestrowi Zawadzkiemu - ówczesnemu proboszczowi parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Świebodzinie budowę kaplicy lub kościoła na rozwijającym się osiedlu. W 1990 r. rozpoczęła się budowa. W 1994 r. bp Adam Dyczkowski poświęcił i wmurował kamień węgielny kościoła pw. Miłosierdzia Bożego, a 25 sierpnia 1999 r. została powołana nowa świebodzińska parafia pw. Miłosierdzia Bożego. Myśl, by w nowo wybudowanym kościele stworzyć sanktuarium Miłosierdzia Bożego zrodziła się rok po oddaniu kościoła do użytku. Ks. prał. Sylwester Zawadzki dbał o to, by kult Miłosierdzia Bożego zakorzenił się i rozwijał w parafii. Decyzję o ustanowieniu sanktuarium podjęto w połowie 2007 r. W związku z przejściem na emeryturę bp. Adama Dyczkowskiego i przybyciem do diecezji bp. Stefana Regmunta termin został przesunięty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłosierdzie Boże

Od czasu ustanowienia Diecezjalnego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie duszpasterze i parafianie dbają o rozwój kultu Miłosierdzia Bożego oraz by sanktuarium przyczyniało się do duchowego rozwoju mieszkańców miasta i pielgrzymów.

Od stycznia 2006 r. w świątyni, która otwarta jest dwadzieścia cztery godziny na dobę, trwa dzieło Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. W Kaplicy Adoracji płonie Ogień Miłosierdzia przywieziony przez ks. prał. Sylwestra Zawadzkiego z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Codziennie o godzinie piętnastej odmawiana jest tu Koronka do Miłosierdzia Bożego. W sanktuarium kultywowana jest również Godzina Miłosierdzia - od poniedziałku do czwartku, połączona jest z Eucharystią, a w piątki ma formę specjalnego nabożeństwa z Komunią św., poprzedzonego Drogą Krzyżową. W sobotę i niedzielę odmawiana jest modlitwa przed Najświętszym Sakramentem w Kaplicy Adoracji.

Reklama

W świebodzińskim sanktuarium znajdują się relikwie trzech największych Apostołów Miłosierdzia Bożego: św. s. Faustyny Kowalskiej, bł. Michała Sopoćki i bł. Jana Pawła II.

Relikwie św. s. Faustyny Kowalskiej umieszczone są w specjalnym ołtarzu - zbudowanym na wzór ołtarza w Łagiewnikach. W kościele znajdują się także relikwie bł. ks. Michała Sopoćki - spowiednika św. s. Faustyny Kowalskiej i założyciela Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. W dniu rozpoczęcia Roku Wiary 11 października do świątyni wprowadzone zostały, przywiezione z Krakowa, relikwie bł. Jana Pawła II.

Świebodzin staje się centrum życia duchowego diecezji. To tu odprawiona została pierwsza Msza św. dziękczynna za beatyfikację Ojca Świętego Jana Pawła II oraz zainaugurowana została diecezjalna peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego. Od dwóch lat księża neoprezbiterzy przyjeżdżają do sanktuarium, by tu sprawować Msze św. prymicyjne.

Do sanktuarium przybywają pielgrzymi. Zgłoszone wcześniej grupy zapraszane są do zwiedzenia sanktuarium, wysłuchania konferencji, obejrzenia filmu o Miłosierdziu Bożym oraz prezentacji multimedialnej o sanktuarium w sali audiowizualnej w domu parafialnym.

Grupy pielgrzymkowe mogą uczestniczyć w Koronce do Miłosierdzia Bożego oraz w Mszach św. odprawianych dla nich, a grupy przybywające do sanktuarium z kapłanem mają możliwość odprawienia Mszy św. o umówionej godzinie.

Reklama

Figura

Świebodzin dał się poznać światu w listopadzie 2010 r., kiedy to zakończona została budowa pomnika Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Figura, którą zainteresowały się media z różnych stron świata, porównywana jest do monumentalnych postaci Chrystusa z Rio de Janeiro w Brazylii oraz z Cochabamba w Boliwii. Inicjatorem budowy posągu Jezusa Chrystusa Króla w Świebodzinie był ks. prał. Sylwester Zawadzki. Nie było to łatwe przedsięwzięcie. Jego realizacja trwała dziesięć lat. Figura poświęcona została 21 listopada 2010 r. przez bp. Stefana Regmunta.

Świebodziński Chrystus Król to symboliczny pomnik. Postać Chrystusa ma 33 m wysokości - co symbolizuje 33 lata życia Pana Jezusa. Korona ma 3 m wysokości - symbolizujące 3 lata publicznej działalności Jezusa. Głowa Jezusa ma 4,5 m wysokości, każda z dłoni ma po 6 m długości, a odległość między końcami palców rąk wynosi 24 m. Figura stoi na 16-metrowym kopcu usypanym z ziemi i kamieni. Kopiec jest obwiedziony pięcioma pierścieniami, które symbolizują zbawczą rolę Chrystusa dla pięciu kontynentów i panowanie Chrystusa nad światem.

Przez ostatnie dwa lata wokół figury prowadzone są liczne prace. Od wiosny tego roku u stóp monumentu prowadzona jest inwestycja budowlana. Powstaje tu dom pielgrzyma. Obecnie trwają prace instalacyjne wewnątrz zadaszonego już budynku. Kontynuatorem i koordynatorem prac wokół figury Chrystusa Króla, pozyskującym ofiary i środki na budowę domu pielgrzyma, jest budowniczy kościoła i figury ks. prał. Sylwester Zawadzki. Plan powstającego domu zakłada możliwość przyjęcia jednocześnie dwóch grup pielgrzymkowych - w sumie na około dziewięćdziesiąt miejsc. Dom podzielony jest na dwa skrzydła - w pierwszym znajdować się będzie część hotelowa, w drugim zaplanowane są duża sala, kaplica oraz miejsce na spożycie posiłków, ponadto portiernia, w której znajdzie się punkt z pamiątkami.

Reklama

Teren wokół monumentu został uporządkowany i obsadzony kwiatami. Wytyczone zostały drogi dojazdowe, ciągi piesze oraz miejsca parkingowe dla pielgrzymów. Wybudowana została Droga Krzyżowa z pięknymi stacjami, którą w Wielkim Poście tego roku poświęcił bp Stefan Regmunt. Zostały również ustawione tablice różańcowe. Na placu przy figurze pielgrzymi mogą skorzystać z usług małej gastronomii z „królewską kawą” oraz nabyć pamiątki związane ze świebodzińskim sanktuarium oraz figurą Chrystusa Króla.

Uroczystości rocznicowe stały się okazją do podsumowania i ukazania ogromu wkładanej pracy przez ludzi, którym bliskie i drogie jest dzieło Bożego Miłosierdzia.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Niedziela toruńska 4/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

sanktuarium

Ks. Paweł Borowski

W roku duszpasterskim „Wierzę w Syna Bożego” otwieramy cykl poświęcony sanktuariom diecezji toruńskiej. Niech wiedza o tych miejscach żywej pobożności, naznaczonych licznymi znakami doznanych łask, umocni nas w wierze w Jezusa Chrystusa, a także w szczególnej czci do Jego Matki, która prosi, byśmy czynili wszystko, co On nam powie Ks. Paweł Borowski

Postać Madonny z Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce wyłania się ze złotego tła, które symbolizuje niebo i nieskończoność. Piękno duchowe Maryi artysta oddał zgodnie z kanonami orientalnej urody: twarz owalna, oczy oliwkowe, rzęsy czarne, nos delikatny, usta małe, dłonie wysmukłe. Na welonie okrywającym ramiona i głowę umieścił dwie gwiazdy – znaki dziewictwa Maryi – Gwiazdy Zarannej i Gwiazdy Morza. Świętość Matki Bożej zaznaczył aureolą skomponowaną z motywów roślinnych. Oblicze Maryi, pochylone ku Synowi, wyraża smutek, przeczucie Jego męczeństwa. Atrybuty przyszłej męki dzierżą Archanioł Michał (z lewej) i Archanioł Gabriel. Pierwszy trzyma naczynie z wetkniętymi włócznią i trzciną z gąbką, drugi – krzyż i gwoździe. Dzieciątko w odruchu lęku tuli się do Matki. Jego dziecinna twarzyczka, zielona tunika symbolizująca element ziemi i sandałek spadający z nogi przypominają, że Jezus Chrystus jest człowiekiem; złote tło i purpurowa peleryna są atrybutami Jego boskości i królewskości. Jest Bogiem i człowiekiem w jednej osobie. Według niektórych interpretacji spadający sandałek jest znakiem spełnienia zapowiedzi św. Jana Chrzciciela o przybyciu Mesjasza (Mk 1, 7). Matka Boża nie patrzy na Syna; zdaje się ogarniać czułym spojrzeniem patrzących na obraz, a w szerszej perspektywie – wszystkich ludzi, wyrażając gotowość do śpieszenia im z pomocą. Dlatego upowszechnił się tytuł Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ikona została wykonana według schematu kompozycyjnego typu „Hodegetria”, czyli „Wskazująca drogę”. Maryja prowadzi bowiem do Jezusa; centrum kompozycyjne obrazu stanowi splot rączek Dzieciątka z Jej dłonią, która jednocześnie wskazuje na Syna Bożego. Papież Franciszek przypomina, że pocieszająca Matka będzie towarzyszyła męce Chrystusa, który słowami skierowanymi z krzyża do Niej i św. Jana (J 19, 26-27) „pozostawił nam swoją Matkę jako naszą Matkę”. Jej czciciele gromadzący się w maryjnych sanktuariach przed Jej ikoną wierzą, że „jest Tą, która rozumie wszystkie cierpienia” („Evangelii gaudium”, 286).

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję