Reklama

Niedziela Sandomierska

Zależy nam na dobrych małżeństwach i szczęśliwych rodzinach

Niedziela sandomierska 52/2012, str. 7

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Ks. Adam Stachowicz

Ks. Grzegorz Rożek z Parą Diecezjalną Domowego Kościoła

Ks. Grzegorz Rożek z Parą Diecezjalną Domowego Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADAM STACHOWICZ: - Jest Ksiądz moderatorem Domowego Kościoła w diecezji sandomierskiej...

KS. GRZEGORZ ROŻEK: - Z nominacji Księdza Biskupa od 10 lutego 2011 r. Jednak z Domowym Kościołem - tą rodzinną gałęzią Ruchu Światło-Życie - jestem związany od wczesnych lat szkolnych. Moi rodzice należeli do tej grupy, a ja obserwowałem małżeństwa i rodziny budujące swoje wspólnoty życia w duchowości oazowej. Później, już jako ksiądz, prowadziłem kręgi w parafiach, czy rekolekcje formacyjne w czasie wakacji. I po 5-letniej przerwie powróciłem do posługi w kręgach Domowego Kościoła.

- Jakie inicjatywy podejmuje Domowy Kościół? Co proponuje małżeństwom i rodzinom?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jest on skierowany do małżeństw sakramentalnych, a do kręgów mogą należeć tylko oboje małżonkowie, co często jest trudne i chyba dlatego tak wiele osób ma obawy przed włączeniem się w tą formację. Podstawową formą katechumenatu jest realizacja zobowiązań Domowego Kościoła. Z własnej obserwacji mogę powiedzieć, że jest to grupa wsparcia dla małżeństw, która przez swoje świadectwo ukazuje miejsce i zadania w Kościele i świecie innym rodzinom. W swoim apostolstwie bierzemy udział w duszpasterstwach trzeźwości, obrony życia, poradnictwa rodzinnego i innych. Organizujemy również rekolekcje formacyjne i tematyczne z problematyki małżeństwa sakramentalnego i katolickiej rodziny.

- Oprócz Księdza posługę odpowiedzialnych pełni również para moderatorska.

- Tak, tę posługę w naszej diecezji pełnią państwo Stanisława i Ryszard Szymonikowie, którzy zostali wybrani na trzyletnią kadencję. Pełnią ją z wielkim poświęceniem i zaangażowaniem, nie szczędząc czasu i sił. Wiele się od nich uczę.

- Na czym polega Wasza współpraca?

- Wspólnie z parami rejonowymi tworzymy krąg diecezjalny, formę i zadania naszej współpracy regulują ściśle Zasady Domowego Kościoła. Poza tą formalną współpracą jest jeszcze wiele rozmów i spotkań służących budowaniu otwartości i zaufania. Myślę, że można tak stwierdzić, iż oni posługują przez realizację swojego powołania sakramentem małżeństwa, a ja posługuję przez realizację swojego powołania sakramentem kapłaństwa. Czyli uzupełniamy się wzajemnie.

- Co Ksiądz może zaoferować rodzinom?

- Czasem, gdy udzielam sakramentu małżeństwa znajomej młodej parze, kazanie rozpoczynam od słów: „Ja nic nie mogę powiedzieć wam o tym, co to jest małżeństwo, co to jest ojcostwo, a tym bardziej co to jest macierzyństwo. Dlatego powiem wam, co na ten temat mówi nauka Biblii i Kościoła…”. Myślę, że te słowa trafnie opisują co ja, jako kapłan, mogę zaoferować rodzinom? Oczywiście, jest jeszcze życie sakramentalne, doświadczenie, ale myślę, że przede wszystkim obecność przy tych małżeństwach w chwilach radosnych i smutnych życia rodzinnego i małżeńskiego.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina i Duch Święty

Niedziela toruńska 29/2024, str. IV-VI

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Archiwum Bogdana Majora

Założyciele toruńskiego Domowego Kościoła. Maria Major z dzieckiem w środku, Bogdan Major pierwszy po prawej

Założyciele toruńskiego Domowego Kościoła. Maria Major z dzieckiem w środku, 
Bogdan Major pierwszy po prawej

Z Bogdanem Majorem o początkach Domowego Kościoła w Toruniu i dzieleniu się wiarą w rodzinie rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: Byli Państwo u początków toruńskiej wspólnoty Domowego Kościoła. Jak to się zaczęło? Bogdan Major: Jesteśmy w ruchu od 1978 r. W Toruniu były wtedy inne wspólnoty. Byliśmy już małżeństwem prawie 10 lat, chodziliśmy na spotkania duszpasterstwa jezuitów, jeździliśmy na różne rekolekcje, ale przyszła propozycja, która zafascynowała mnie i fascynuje do dzisiaj. Domowy Kościół zawiązał się w Toruniu od wyjazdu trzech rodzin do Krościenka – Marii i Jana Adamiaków, Elżbiety i Leszka Polakiewiczów oraz Marysi i mnie. Propozycję wyjazdu na Oazę Rodzin przyniósł nam Wacław Dokurno, wtedy jeszcze nie ksiądz, ale student czy doktorant fizyki. Jeździł na młodzieżowe oazy i przyjechał z taką propozycją. Przyjaciele, do których się najpierw zwrócił, nie mogli jechać, więc spytał nas. Rozmawialiśmy na ten temat z ks. Janem Chrapkiem, jeszcze nie był biskupem, to były jego pierwsze chwile w Toruniu. Spotkaliśmy się też z jedną z par z Domowego Kościoła z Bydgoszczy, wreszcie skrzyknęliśmy się i pojechaliśmy. Nie ma przypadków. Pan Bóg posyła do nas posłańców we właściwym czasie. Widocznie widział niedosyt Jego obecności w naszym małżeństwie i rodzinie. Uważaliśmy, że musimy do Boga iść razem, a nie tak, jak to kiedyś żartobliwie mówiłem, że jestem ja i mój Pan Bóg, obok moja żona i jej Pan Bóg. Ta propozycja była przez nas oczekiwana. Całościowa, świetnie przemyślana, spójna koncepcja formacyjna i wychowawcza ks. Franciszka Blachnickiego, która zawiera się w triadzie „nowy człowiek, nowa wspólnota, nowa kultura”, do tego system rekolekcji, praca w ciągu roku. Oferta dla każdego bez względu na wiek, stan ducha, możliwa do przyjęcia i realizacji. To był dla nas dar, który do dzisiaj owocuje i za który nieustannie Bogu dziękuję.
CZYTAJ DALEJ

Zamknięto właz do kapsuły Dragon z Polakiem na pokładzie. Kiedy powrót na Ziemię?

Zakończyła się procedura zamknięcia włazu do kapsuły Dragon Grace, którą członkowie misji Ax-4 – w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski – wrócą na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Za dwie godziny kapsuła odłączy się od ISS.

Wkrótce od statku Dragon zostaną odłączone przewody zapewniające zasilanie i komunikację z ISS. Na godz. 13.05 naszego czasu planowane jest odłączenie kapsuły od portu dokowania modułu Harmony ISS.
CZYTAJ DALEJ

Strażacy zaapelowali o zamknięcie okien z powodu pożaru hali z substancjami łatwopalnymi

2025-07-14 18:52

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Michał Meissner

Pożar w Zakładzie Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich wciąż nieopanowany - w środku znajdują się substancje łatwopalne - przekazał PAP w poniedziałek kpt. Sebastian Karpiński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP. Strażacy apelują do mieszkańców o zamknięcie okien.

Pożarem objęta jest hala przy ul. Chemicznej o powierzchni około 300 m kw. Obiekt przylega bezpośrednio do innych budynków produkcyjno-magazynowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję