Reklama

Wiara

Przeżyłem śmierć kliniczną: byłem w piekle. Modlitwa wywołała potężny gniew wśród diabłów

Część osób, które przeżyły NDE (z ang. near death experience - bliskie doświadczenie śmierci; w Polsce - śmierć kliniczna - przyp. Red.), nie znalazło się w niebie, ale w piekle lub czyśćcu. Ich opisy są bardzo realne, zgodne z Pismem Świętym i objawieniami mistyków.

[ TEMATY ]

świadectwo

piekło

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragment książki "Życie po śmierci. Teologiczne śledztwo". Do kupienia w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl

Doświadczenie piekła

Z opisów pacjentów można wyciągnąć następujący wniosek: w piekle ludzie bardzo cierpią fizycznie, ale jeszcze bardziej emocjonalnie. O ile w czyśćcu największy ból powoduje tęsknota za Bogiem, o tyle w piekle tej tęsknoty nie ma. „Piekło to stan oddzielenia się od Boga (…). To, jak doświadcza go dana dusza, zależy od tego, jak żyła. Bóg daje nam wolną wolę, nie wtrąca się, podobnie jak jego aniołowie. On uszanuje wybór osoby, która pragnie rozpocząć wieczność bez niego” – pisze Howard Storm, były ateista, który doświadczył piekła i przeszedł nawrócenie. Natomiast Burke trafnie konkluduje: „Piekło to spełnienie żądań wolnych istot, które chcą być wolne od Boga”. Takie wyjaśnienie bardzo trudnego problemu teologicznego, czy miłosierny Bóg może kogoś wtrącić do piekła, zaproponowane przez pacjentów po NDE, jest zgodne z KKK: „Umrzeć w grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie przyjmując miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z wolnego wyboru na zawsze oddzielonym od niego. Ten stan samowykluczenia z jedności z Bogiem i świętymi określa się słowem «piekło»”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

KKK naucza: „Bóg nie przeznacza nikogo do piekła, dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia”. W ten sam sposób wypowiada się św. Tomasz z Akwinu. Podobne spostrzeżenie ma Służebnica Boża Józefa Maria Menéndez: „Dusza sama się tam [do piekła] zapada, rzuca się tam, jakby chciała zniknąć z pola widzenia Boga, aby móc go nienawidzić i przeklinać”. Święta Faustyna pisze podobnie: „Dusza będzie potępiona tylko ta, która sama chce, bo Bóg nikogo nie potępia”. Komentując tę problematykę, jeden ze znakomitych polskich przedwojennych dogmatyków ks. dr Sieniatycki zauważa pewien paradoks: czy wszechmogący Bóg może ustąpić przed naporem grzesznika?. Joseph Ratzinger w Jezusie z Nazaretu naucza podobnie: „Bóg nie może zwyczajnie ignorować nieposłuszeństwa ludzi (…), nie może traktować go jako rzeczy nieistotnej, pozbawionej znaczenia. Taki rodzaj «miłosierdzia» byłby «tanią łaską» (…). Bezwarunkowa dobroć Boga (…) nie może być nigdy w sprzeczności z prawdą i związaną z nią sprawiedliwością”.

Reklama

Jeden z pacjentów wspomina, że „będąc w piekle”, zaczął się modlić, co wywołało potężny gniew i frustracje wśród diabłów. Przykład ten daje do myślenia, ponieważ rodzi się pytanie: jaki status ontologiczny mógł mieć ten pacjent w piekle, skoro jeszcze mógł się modlić i miał w sercu tęsknotę i pragnienie Boga? To pytanie pozostaje otwarte, tak jak pytania teologiczne dotyczące stanu pośredniego (status interim), choć wydaje się, że człowiek w trakcie NDE „nie ma jeszcze pełnego stanu pośredniego”, gdyż jeszcze nie umarł. Należy przypuszczać, że człowiek w stanie pośrednim nie byłby w stanie modlić się w piekle. Dane dotyczące częstotliwości występowania opisów piekła budzą jednak spore zastrzeżenia metodologiczne. Przede wszystkim trzeba zauważyć, że ze względu na wstyd wiele osób nie chce się dzielić z innymi takim doświadczeniem i je zataja. W badaniach Holdena, Greysona i Jamesa aż 23% osób określiło swoje przeżycia jako „zatrważające, przerażające lub rozpaczliwe”, inne badania mówią o ok. 1–2%. Rodzi się więc pytanie: skąd ta rozbieżność? Być może część z tych 23% nie doświadczyła piekła, ale czyśćca. W tym miejscu trzeba jasno zaznaczyć, że opis czyśćca w relacjach NDE pojawia się jednak bardzo rzadko. Być może czyściec jest mylony z piekłem. Na podstawie wielu relacji można wysunąć wniosek, że piekło, podobnie jak niebo, składa się z różnych „warstw”, „kategorii”. Nie jest więc tak, że każdy w piekle cierpi tak samo, podobnie jak w niebie nie każdy doznaje takiego samego szczęścia i miłości.

W relacjach osób po NDE, które doświadczyły piekła, czasami pojawia się wątek doskonałego aktu żalu. Pacjenci relacjonują, że chwilę przed śmiercią błagali Boga o wybaczenie swoich grzechów. Jedna z osób wspomina: „wtedy rozbłysło nade mną światło i dosłownie wyciągnęło z ciemności”. Badania nad NDE nie znają przypadku, kiedy osoba po wzbudzeniu doskonałego aktu żalu, sądząc, że powinna trafić do piekła, rzeczywiście tam trafiła. Czasami świetlista postać pokazuje jej piekło, ale pacjent ma świadomość, że dzięki skrusze przed śmiercią tam nie trafi. O akcie żalu w ostatniej chwili życia wspomina także Andrzej Duffek, mówiąc, że „po chrzcie to był najważniejszy moment w jego życiu”. Warto zauważyć, że opisy piekła pacjentów po NDE nie są złagodzone. Opisy te dają zadość postulatowi wysuniętemu w Liście do biskupów o niektórych zagadnieniach teologicznych dotyczących eschatologii Kongregacji Nauki Wiary. W Liście tym z 1979 roku Kongregacja przestrzega: „Jeśli chodzi o sytuację człowieka po śmierci, należy przestrzec przed niebezpieczeństwem wyobrażeń fantazyjnych i zbyt dowolnych, ponieważ taka przesada staje się w dużej mierze przyczyną trudności, na jakie często napotyka wiara chrześcijańska. Obrazy użyte w Piśmie Świętym należy jednak uszanować. Trzeba koniecznie przyjąć ich głęboki sens, unikając ryzyka nadmiernego złagodzenia, które często jest równoznaczne z pozbawieniem istotnych treści, wyrażanych przez te obrazy”.

Z badań porównawczych nad relacjami NDE jasno wynika, że istnieje rzeczywistość piekła, co oczywiście jest zgodne z doktryną wiary katolickiej. O istnieniu piekła nieprzerwanie naucza i przypomina w różnych kontekstach historycznych Kościół rzymskokatolicki. Pierwszy oficjalny dokument Kościoła dotyczący piekła Fides Damasi pochodzi z V wieku i jest zapisem uchwał Synodu Rzymskiego z 382 roku, który półoficjalnie zatwierdził postanowienia Soboru Konstantynopolitańskiego z 381 roku. Drugą ważną wypowiedzią Magisterium Kościoła z okresu patrystycznego jest Symbol Quicumque. W różnych kontekstach historycznych i teologicznych Kościół wypowiedział się na temat piekła także na Synodzie w Orange, Soborze Laterańskim IV, Soborze Lyońskim II, w konstytucji Benedictus Deus, na Soborze Florenckim, na Soborze Trydenckim oraz w Wyznaniu wiary Ludu Bożego Pawła VI. KKK jasno naucza: „Dusze tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie cierpią męki, «ogień wieczny»”.

2024-08-08 21:17

Ocena: +69 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Bogiem i muzyką przez życie

Niedziela sosnowiecka 52/2017, str. VI

[ TEMATY ]

świadectwo

Boże Narodzenie

Archiwum rodzinne

Przy wigilijnym stole

Przy wigilijnym stole

Piętrowy, pokoleniowy, zadbany dom w Siewierzu – to właśnie w nim można poczuć tę wyjątkową atmosferę. To atmosfera rodziny – ciepła, szczera, pełna serdeczności i miłości. W pokoju głównym duży stół, przy którym snują rodzinną opowieść dziadkowie, państwo Helena i Wiesław Kolasowie, ich syn Grzegorz z żoną Alą oraz wnuczęta – Ola, Adaś, Dawid i Martusia. W sąsiedztwie zaś stoi dom drugiego z synów państwa Kolasów – Krzysztofa i jego małżonki Grażyny oraz dzieci – Klaudii, Kamila i wnuczki Mai. A w domu państwa Kolasów, w którym mieszkają i seniorzy, i juniorzy na uwagę zasługuje figurka Matki Bożej z Chotyńca, bo to właśnie ona odegrała w rodzinie ogromną rolę, ocalając życie pana Grzegorza

Mieliśmy to szczęście, że od początku do Boga idziemy wspólnie wraz z naszymi dziećmi i wnukami. W ten to sposób sprawdza się również w naszym przypadku odwieczna prawda, że im bliżej Boga, tym bliżej siebie i że bez Boga ani do proga. I to owocuje, czego dowodem jest nasza czteropokoleniowa rodzina, mocno z sobą zżyta, kochająca się i serdeczna – wyjaśniają małżonkowie Helena i Wiesław. Przeżyli razem 52 lata, a poznali się na weselu w pobliskim Winownie. Pani Helena była nauczycielką w Liceum Pedagogicznym. To właśnie tam nauczyła się grać na skrzypcach. Nie wiedziała wówczas, że i jej przyszły małżonek okaże się muzycznym talentem i ze swojego akordeonu wydobywać będzie najpiękniejsze dźwięki. – Muzykalni rodzice to i może muzykalne dzieci będą? – myśleliśmy. Różnie to mogło być, jednak w rodzinie Kolasów to nie tylko dziadkom muzyka w duszy gra, ale również ich synowie, synowe oraz wszystkie wnuczęta muzyką żyją na co dzień i od święta.
CZYTAJ DALEJ

Religia wraca do głosu. Obywatelski projekt ustawy w Sejmie RP

2025-09-17 21:37

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkole

Adobe Stock

Już 26 września w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy przywracającej należne miejsce lekcjom religii i etyki w polskiej szkole. To inicjatywa Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, które zebrało ponad pół miliona podpisów, pokazując, że rodzice i uczniowie chcą wychowania opartego na wartościach.

Projekt jest odpowiedzią na zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Od września religia odbywa się tylko raz w tygodniu, na początku lub końcu dnia, a jej ocena nie jest wpisywana na świadectwo. Zdaniem inicjatorów takie rozwiązania spychają wychowanie moralne na margines i uderzają w prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
CZYTAJ DALEJ

Bedoń: 100-lecia parafii Matki Bożej Królowej Polski

2025-09-22 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

100 lecie parafii Matki Boskiej Królowej Polski w Bedoniu

100 lecie parafii Matki Boskiej Królowej Polski w Bedoniu

- Można by pytać - przeżywając jubileusz 100-lecia parafii w Bedoniu - czy doświadczacie tutaj wolności, kiedy przychodzicie do tego kościoła? Doświadczacie wyzwolenia, zbawienia? Potrafilibyście o tym konkretnie powiedzieć z czego Bóg was wyrwał, z jakiej niewoli was wyprowadził? W czym tak naprawdę zmienił wasze życie? - pytał kard. Ryś.

Dnia 13 września 1925 roku - czyli dokładnie 100 lat temu została powołana do istnienia parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski w Bedoniu k. Łodzi. Z tej okazji w niedzielę 21 września br. odbyły się uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył pasterz Archidiecezji Łódzkiej - kard. Grzegorz Ryś. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję