Reklama

Niedziela Rzeszowska

Od 150 lat – pamiętamy

Niedziela rzeszowska 5/2013, str. 6

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Archiwum

Mogiła – pomnik Powstańców Styczniowych na Starym Cmentarzu w Rzeszowie

Mogiła – pomnik Powstańców Styczniowych na Starym Cmentarzu w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywódcy obozów, niepodległościowych dzieleni przez historyków na „białych” i „czerwonych” nie mieli wielkiego wyboru. Po klęsce powstania listopadowego car Mikołaj I nadał Królestwu tak zwany Statut Organiczny. Odwoływał się do tego Statutu Andriej Storożenko, organizator tajnych służb policyjnych w Królestwie - przywołał Kozaka z knutem i powiedział: „Statut jest dla Europy, a to dla was” (Ład nr 4/89). „Czerwoni” i „biali” stanęli wobec tragicznego wyboru: albo ułuda autonomii przy despotycznej Rosji, albo złudna nadzieja zwycięstwa nad potężnym wrogiem w zbrojnym starciu.

Powstanie Styczniowe wybuchło w wyniku branki zarządzonej przez margrabiego Wielopolskiego, carskiego namiestnika w Królestwie Polskim, powołującej trzydzieści tysięcy młodych Polaków w sołdaty na kilkadziesiąt lat służby w głębi Rosji. W latach 1830-60 pobrano w sołdaty 300 tys. mężczyzn - wróciło do kraju tylko 3 tys. Zarządzona branka dopełniła miary krzywd. Młodzi chłopcy uciekli do lasu i czekali na rozkazy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komitet Centralny Narodowy, który od dłuższego czasu kierował akcją spiskową obejmującą 21 tys. członków, obradujący w kościele św. Aleksandra przy pl. Trzech Krzyży w Warszawie, przekształcił się w Tymczasowy Rząd Narodowy. Na jego czele stanął Stefan Bobrowski i w nocy z 22 na 23 stycznia wraz z siostrą Marią Ilnicką układał „Manifest” skierowany do Polaków, Litwinów i Rusinów - trzech narodów dawnej Rzeczypospolitej. Tej nocy nastąpiły pierwsze starcia z żołnierzami rosyjskimi. Poszli w bój zbrojni nadzieją. Powstanie było oczekiwane ale nieprzygotowane. Poza Kongresówką objęło tak zwane Ziemie Zabrane: Litwę, Żmudź, Polesie, Wołyń, sięgało do Mohylowa, Kijowa, Witebska i Dyneburga. Nie rozszerzyło się na inne zabory, ale na wieść o jego wybuchu wielu Polaków z zaboru pruskiego i austriackiego porzuciło domy, naukę i pracę i ruszyło do walki.

Reklama

Dwudziestu uczniów porzuciło naukę w gimnazjum rzeszowskim i już w pierwszych dniach znaleźli się w walkach pod Miechowem. Jednym z najsłynniejszych dowódców był Marcin Lelewel-Borelowski, blacharz z Rzeszowa, zginął 6 września 1863 r. pod Batożem. Sześciu braci Kalitów ruszyło z Brzozowa. Dwóch z nich zginęło.

W walkach brali udział cudzoziemcy: Włosi, Francuzi, Węgrzy, Chorwaci, a nawet Moskale, bo walka Polaków była symbolem walki o powszechną wolność.

Walki prawie regularne trwały 18 miesięcy. Miały charakter partyzantki. Stoczono kilkadziesiąt bitew i ponad tysiąc potyczek. Liczyła się sprawność oddziałów i talent dowódców. Walki rozgorzały, gdy naczelnikiem Rządu został Romuald Traugutt. Pojmany na skutek zdrady, zginął na stokach Cytadeli razem z czterema członkami Rządu 5 sierpnia 1864 r.

Nikt nie policzył, ilu naprawdę zginęło. Stefan Kieniewicz, który życie poświęcił na badanie dokumentów i wspomnień, pisze, że zginęło około 35 tys. 3800 pognano na katorgę. Wykonano 669 egzekucji. Zesłanych w głąb Rosji było około 38 tys., a ponieważ do wielu dołączały się rodziny, więc Kieniewicz pisze, że pojechało około 50 tys. Wielu szukało ratunku w ucieczce za granicę.

Duchowieństwo poniosło największe straty. 30 księży zginęło. 100 skazano na katorgę, a 336 na zesłanie. W ramach represji skasowano 250 parafii, likwidowano klasztory i miejsca kultu. Ks. Stanisław Brzóska z garstką żołnierzy walczył na Podlasiu, ale i on został stracony 24 maja 1865 r.

Stary Cmentarz w Rzeszowie jest miejscem dorocznych uroczystości rocznicowych. Przy głównej alei na prawo jest mogiła - pomnik z głazów. Na jednym z nich spoczął orzeł, na innym, ponad połączonymi herbami trzech narodów: Orła, Pogoni i Archanioła, rozpięto szarfę z napisem: „Za wolność i ojczyznę - 1863”. Na kamieniach nazwiska: Stanisław Nykiel, Ludwik Nykiel, Antoni Kamiński, Stanisław Moreau, Ludwik Sąsiedzki, Józef Bednarski, Franciszek Lewitowicz...

Reklama

W stulecie Powstania Styczniowego, w roku 1963, Zasadnicza Szkoła Metalowa pod dyrekcją Józefa Kolbusza, wykuła w warsztatach koronę cierniową i uroczyście udekorowała nią orła siedzącego pod krzyżem.

W uroczystościach ku czci ofiar Powstania Styczniowego zawsze uczestniczy Jadwiga Romańczyk, wnuczka powstańca Macieja Pelca z Nowosielec koło Przeworska. Dotknęły go represje za udział w powstaniu. Nie mógł być dziedzicem zakupionej ziemi. Od lat organizuje uroczystość przy grobie Powstańców Maciej Kilarski.

W tym roku, w 150. rocznicę Powstania Styczniowego znów 51. Drużyna Harcerska Żuawi im. Signi 1863 przybyła pod pomnik na Stary Cmentarz, by odbyć tu uroczystą zbiórkę i zademonstrować swoją rekonstrukcję wydarzeń z tamtych lat.

2013-01-31 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wąsosz Górny: obchody 150. rocznicy powstania styczniowego

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Łukasz Majewski/Radio FIAT

„Podczas powstania styczniowego pokazało się bohaterstwo, pokazali się wielcy Polacy” - mówił w homilii ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 28 kwietnia przewodniczył Mszy św. w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Wąsoszu Górnym w 150. rocznicę bitwy pod Wąsoszem w okresie powstania styczniowego.

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję