W Domu Macierzystym sióstr michalitek w Miejscu Piastowym odbyły się 29 i 30 stycznia uroczystości wieńczące Rok Jubileuszowy, obchodzony z racji 100-lecia śmierci bł. ks. Bronisława Markiewicza - założyciela męskich i żeńskich zgromadzeń św. Michała Archanioła oraz niestrudzonego wychowawcy opuszczonych dzieci i młodzieży
W homilii ks. Ryszard Andrzejewski, radny generalny michalitów, nawiązywał do ewangelicznego polecenia Jezusa, który mówił, że tylko jako dzieci możemy wejść do Królestwa Bożego. Przytoczył receptę, jaką daje ks. Markiewicz na wypełnienie tych słów.
- Pierwszą rzeczą, jakiej domaga się od nas ojciec Założyciel jest absolutne ubóstwo. Powiedział, że do świętości prowadzi umartwienie, powściągliwość w poprzestawaniu na małym. Przez lata to pragnienie wykoślawiło nam to, czego nauczyliśmy się: że w wygodzie, dobrobycie i pieniądzu jest nasza nadzieja. To jest coś, co jest obce dziecku. Dziecko pokłada ufność tylko w rodzicu, jego miłości - mówił.
Zwrócił też uwagę, że istotna jest żywa relacja z Bogiem. - Jeśli my nie będziemy mieć po Komunii św. miłości do bliźnich i ducha ofiary, to Msza św. nie będzie nawet woźnym naszego życia, a Założyciel pisał, że Msza św. ma być architektem budującym świątynię naszego serca i życia. Mamy się skupiać na Bogu, a nie na sobie - przypomniał.
Wychowawczy aspekt markiewiczowskiej służby poruszył w konferencji ks. Grzegorz Sprysak. Bycie przy młodzieży i dzieciach, codzienne towarzyszenie młodym ludziom i konkretna troska o dziecko, to rodzaj umartwienia, które zastąpi wymyślane formy ascezy - przekonywał ks. Markiewicz.
Przełożony generalny księży michalitów ks. Kazimierz Radzik mówi na podstawie relacji świadków, że od ks. Markiewicza świętość wręcz promieniowała. - U naszego założyciela fascynuje mnie głębia przeżywania wiary, fascynacja Bogiem, zwłaszcza Jezusem Chrystusem Ukrzyżowanym. Jego świętość promieniowała w całej jego posłudze kapłańskiej, na ambonie, w konfesjonale, w szkołach i pomieszczeniach, gdzie byli wychowankowie - przyznaje.
Rok Jubileuszowy rozpoczął się 30 stycznia 2012 r. w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Markiewicza. Na jego obchody złożyły się nie tylko wydarzenia liturgiczne, ale również konkursy, rajdy i pielgrzymki. Odbyło się m.in. I Michalickie Spotkanie Młodych w Miejscu Piastowym.
Pobudka jest już ok. 5 rano. Potem aż do 22.00-23.00 modlitwa i praca. Bez rozrywek, telewizji, radia. Bez możliwości wyjścia z klauzury. Gdyby nie Bóg, takie życie byłoby
bez sensu. Ale Bóg jest i modlitwa za cały świat wznoszona przez zakonnice klauzurowe ma przed Nim ogromną wartość. Wszyscy jesteśmy więc ich dłużnikami.
Dzień zakonnicy klauzurowej jest długi, monotonny, wypełniony modlitwą i pracą. Mało jest czasu na odpoczynek, rozrywek nie ma prawie wcale. Kilkanaście razy dziennie klasztorny dzwonek wzywa
siostry na tzw. akty wspólne, które są obowiązkowe i należy na nie bezzwłocznie się stawić. Są to przede wszystkim modlitwy brewiarzowe w chórze zakonnym. Siostry spędzają tam średnio
7 godzin dziennie. Oprócz tego modlą się jeszcze prywatnie w celi, ogrodzie... Centralnym punktem dnia jest oczywiście Eucharystia. Modlitwa zajmuje więc zakonnicom większą część dnia i to
ona jest sensem ich życia.
Akty wspólne to również zebrania sióstr, konferencje przełożonej, posiłki i rekreacje. Te ostatnie odbywają się zwykle dwa razy dziennie. Wtedy też, i najczęściej tylko wtedy,
można ze sobą rozmawiać. W pozostałym czasie komunikować się można ze sobą tylko w ważnych sprawach, przyciszonym głosem lub na migi. Podczas rekreacji siostry
zwykle pracują nad jakimiś robótkami ręcznymi.
Pozostały czas zajmuje praca fizyczna. Z racji ścisłej klauzury siostry muszą być samowystarczalne. Sprzątają, gotują, piorą, remontują, pracują w ogrodzie. Ogród odgrywa w klasztorze
klauzurowym wielką rolę. Ponieważ siostry nie mogą opuszczać klauzury, z wyjątkiem tzw. sióstr zewnętrznych, jedyną możliwością spaceru jest wyjście do ogrodu. W większości ogrodów
uprawiane są warzywa i owoce. Dzięki temu dużą część pożywienia siostry posiadają z własnych zbiorów. Nierzadko korzystają także z darów żywnościowych, które wierni przynoszą
na furtę.
Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.