Reklama

Poczuj głód

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pewnym sensie lubię czas Wielkiego Postu. To co, że trzeba zrezygnować z jakiejś przyjemności? Z mego doświadczenia wynika, iż warto niekiedy godzinkę, którą zazwyczaj przeznaczam na oglądanie serialu, zamienić na chwilę modlitwy. Dla mnie modlitwa jest rozmową z Kimś, Kto niesamowicie mnie kocha. Tak, tylko jeśli modlitwa jest rozmową, to może warto zastanowić się, jakie warunki muszą być spełnione, aby ta rozmowa w ogóle mogła zaistnieć. Pytanie tylko, czy my faktycznie chcemy nawiązać kontakt z Najwyższym. Niech mi będzie wybaczone to, co teraz napiszę, ale, jeśli nie czujemy potrzeby modlitwy, to może należy pozwolić sobie na przerwę. Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale czasami trzeba doświadczyć życia w samotności, aby przekonać się, że bez Niego wcale nie jest tak różowo, jak przekonują nas kolorowe pisma. Wydaje mi się, iż symbolem człowieka, który poznał smak życia bez Niebieskiego Tatusia, jest syn marnotrawny. Popatrzmy, młody, zbuntowany człowiek, pragnący przeżyć przygodę, opuszcza dom kochającego ojca i zaczyna życie na własną rękę. Początkowo jest to całkiem fajne. Szybko jednak stacza się na samo dno. Jedyne dobro, jakie wynika z tej sytuacji, polega na tym, że w jego sercu pojawia się tęsknota za ojcem, która skłania go do powrotu. Przypuszczam, że te doświadczenia zmotywowały go do ciągłej troski o budowanie szczerych relacji. W tym sensie uważam, iż czasami warto pozwolić sobie na odpoczynek od modlitwy. Jednak, gdy już pojawi się w nas głód Boga, to warto zatroszczyć się o właściwą atmosferę tego spotkania. A że Bóg przeważnie mówi do nas cichym i delikatnym głosem, dlatego pojawia się potrzeba ciszy. Ludzie, którzy życie poświęcili modlitwie, twierdzili, że są dwa rodzaje ciszy: cisza zewnętrzna i cisza wewnętrzna. Dlatego na początek zadbajmy o miejsce do modlitwy. Wydaje mi się, że trafne wskazania znajdujemy w Ewangelii czytanej w Środę Popielcową, gdzie Jezus radzi nam, żebyśmy weszli do swojej izdebki, zamknęli drzwi i w ciszy się modlili.

Następna kwestia: jak i o czym możemy rozmawiać z Bogiem. Przez wiele lat stosowałam zasadę: „przepraszam, dziękuję, proszę”. Moja wieczorna modlitwa składała się z trzech zdań. W pierwszym przepraszałam Niebieskiego Tatusia za wszelkie zło, jakie stało się przeze mnie. Następnie dziękowałam Panu za wszelkie dobro, którego mogłam doświadczyć. Na zakończenie prosiłam o dalszą opiekę. Taka modlitwa ma kilka zalet. Po pierwsze, te trzy słowa stanowią jakby kręgosłup naszej wypowiedzi i sprawiają, że przebiega ona w określonym porządku. Po drugie, stwarza dosyć dużo swobody, co daje wiele możliwość do wyrażania swoich myśli, uczuć i pragnień. Zachęcam wszystkich do wypróbowania tego schematu modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-02-25 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debiuty dźwignią

– Muzyka chrześcijańska to nie tylko kościelne schole, ale to też zespoły grające na profesjonalnym poziomie. Chcieliśmy pokazać to szerszej publiczności – mówi Michał Guzek z ChrzescijanskieGranie.pl, organizator i pomysłodawca Koncertu Debiuty im. Moniki Brzozy

Koncert Debiuty w tym roku obchodzi mały jubileusz, pięciolecie. Pierwsza edycja powstała z chęci zebrania na jednej scenie młodych zespołów chrześcijańskich, które grają na dobrym poziomie i przymierzają się do wydania pierwszej płyty albo już ją wydały. I to się udało. W 2011 r. w Dobrym Miejscu na warszawskich Bielanach, gdzie odbywa się koncert, zagrały zespoły „Love Story”, „Anielsi”, „Pora Wiatru” i „Surr-exit”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Dwa razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.
CZYTAJ DALEJ

Prevost: „Biskup to pasterz bliski ludowi, a nie menedżer”

2025-05-08 20:49

[ TEMATY ]

wywiad

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego z Robertem Francisem Prevostem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.

Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję