Reklama

Boże Narodzenie na świecie

Te same święta - różne zwyczaje

24 grudnia, wieczorem, wszyscy zasiadamy do wigilijnych stołów. Szczególnie tego dnia cieszą się najmłodsi - pod choinką zawsze znajdą prezenty, które przyniósł św. Mikołaj. Kolejnym zwyczajem jest to, że na stole przykrytym białym obrusem znajduje się dwanaście symbolicznych dań, np.: karp, barszcz z uszkami, kluski z makiem. Przed spożyciem tych pyszności czytamy fragment Pisma Świętego, a potem dzielimy się opłatkiem. Tradycyjnie po posiłku śpiewamy kolędy. To tylko niektóre z polskich zwyczajów. A jak jest w innych krajach?

Niedziela podlaska 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Meksyk

Charakterystycznym akcentem tego kraju jest picie napoju pojednania, tzw. mate. Podczas popijania panuje atmosfera powagi, milkną dyskusje i głośne rozmowy. Potem, zgodnie z tradycją, odbywa się przedstawienie przypominające nasze jasełka. Około godz. 10.00 wieczorem gospodarze składają gościom życzenia, modlą się też o błogosławieństwo dla wszystkich obecnych i rozpoczyna się biesiada, która trwa do samego rana. Wigilijnymi potrawami są: empanados - pierogi z mięsem, mocno przyprawionym pieprzem i regionalnymi przyprawami oraz asado - mięso wołowe z rusztu o aromatycznym, ziołowym zapachu. Podczas Wigilii biesiadnicy popijają potrawy winem i sokami. Jednym z elementów tej długiej wieczerzy jest śpiew. Meksykanie jednak nie znają zwyczaju dzielenia się opłatkiem. Wystrój miast w Meksyku mówi sam za siebie - mieszkańcy lubią Boże Narodzenie. Ulice są bogato i ciekawie iluminowane, sprzedaje się okolicznościowe zabawki i robi zdjęcia ze św. Mikołajem, który - podobnie jak choinka - dotarł tu z Europy.

Alaska

Reklama

Okres przedświąteczny jest tu chyba ważniejszy od samych świąt. Wszystkich mieszkańców - bez względu na narodowość czy wyznanie - ogarnia szał przedświątecznych zakupów oraz okolicznościowego ozdabiania domów i ulic. Pogodny i uroczysty nastrój tworzą migające we wszystkich oknach kolorowe lampki, wianki zawieszone na drzwiach wejściowych, girlandy świateł i armia św. Mikołajów na ulicach. Na Alasce nie ma zwyczaju uroczystego obchodzenia Wigilii. Przez cały dzień i noc otwarte są sklepy, bary, restauracje. Jednak wieczorem dzieci zawieszają długie, czerwone skarpety nad kominkiem. W świąteczny ranek znajdują w nich upominki od św. Mikołaja. Większe, pięknie opakowane prezenty układa się zazwyczaj pod choinką. Wigilijna kolacja to tylko preludium do "wielkiego jedzenia" w pierwszy dzień świąt. Wtedy na stołach pojawiają się szynki, pieczone indyki wielkości strusia, zimne i ciepłe mięsa oraz ciasta i desery. Świętuje się tak we wszystkich domach. Drugiego dnia... już jest po świętach. Krótkie jest tu Boże Narodzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ruanda

W Ruandzie nie ma zwyczaju celebrowania wieczerzy wigilijnej. Boże Narodzenie trwa tam tylko jeden dzień - 25 grudnia - ale nie jest wielkim świętem. Obchodzą je (od przybycia pierwszych misjonarzy w 1900 r.) zarówno chrześcijanie, jak i poganie. W ten dzień nikt nie pracuje, a ludzie spotykający się na drodze pozdrawiają się słowami: Nohelli Nizza, co znaczy - "Dobrego święta Bożego Narodzenia". Jest ono udane, jeśli wszyscy mogą najeść się do syta, jakby na zapas, gdyż na ogół tubylcy jedzą raz dziennie. Boże Narodzenie jest jednym z niewielu dni w roku, kiedy jada się mięso. Przed świętem bogatsi gospodarze zabijają krowę lub kozę i sąsiedzi odkupują od nich część mięsa. Bywa, że spłacają je cały rok. Świętowanie rozpoczyna pan domu pijąc przez rurkę trochę napoju z bananów urwagwa. Niektórzy dodają do niego miód. Gdy wszyscy się napiją zaczyna się biesiada. Najpierw podawany jest groch, potem gotowane warzywa. Bogatsi mogą sobie pozwolić także na ziemniaki i ryż. W ciągu dnia popijany jest napój - ikigage. Gospodarze podają też na dużej tacy pieczone mięso. W przerwach między jedzeniem śpiewa się i tańczy. Ostatnią potrawą są orzeszki ziemne, które uprawia się przy każdym domu. Gdy gospodarze je podadzą, to znak, że trzeba się żegnać.

Zambia

W zambijskich kościołach nie ma organów, lecz bębny i inne instrumenty charakterystyczne dla muzyki afrykańskiej. Święta Bożego Narodzenia są tu obchodzone w innej scenerii niż w Polsce. Przede wszystkim jest strasznie gorąco. Nie ma choinki, prezentów i uroczystej wieczerzy wigilijnej z tradycyjnymi potrawami, ale w kościele ubiera się szopkę i około godz. 20.00 wszyscy przychodzą na Pasterkę. Podczas uroczystej Mszy św. śpiewa się kolędy i tańczy.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

2025-01-10 22:41

[ TEMATY ]

edukacja

oświata

Karol Porwich/Niedziela

11 stycznia 2025 r. wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym dotyczące m.in. przeprowadzenia egzaminów zewnętrznych. Nowe przepisy wydłużają o kolejne trzy lata szkolne brak wymogu uzyskania 30 proc. punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego na egzaminie maturalnym.

Zmiany wprowadzono nowelą ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Większość przepisów wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, a więc 11 stycznia 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Autobiografia Papieża z Polskim wątkiem

2025-01-12 17:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.

„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję