Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rekolekcje z modlitwą o uzdrowienie

Niedziela rzeszowska 15/2013, str. 6

[ TEMATY ]

modlitwa

Ks. Krzysztof Cieśla

O. Kocańda podczas modlitwy o uzdrowienie

O. Kocańda podczas modlitwy o uzdrowienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. KRZYSZTOF CIEŚLA: - Podczas rekolekcji wielkopostnych w kościele św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie poprowadził Ojciec tzw. „Modlitwy o uzdrowienie”. Wiele osób traktuje je jako coś „magicznego”. Czy mógłby Ojciec wyjaśnić w sposób najprostszy, czym są modlitwy wstawiennicze?

O. DR BOGDAN KOCAŃDA: - Modlitwa wstawiennicza w celu osiągnięcia uzdrowienia duchowego, wewnętrznego czy też fizycznego jest jedną z form modlitwy prośby. Wstawiennik, kapłan czy osoba świecka, prosi Pana Boga, by objawił swoją chwałę w mocy Ducha Świętego nad osobą dotkniętą chorobą ducha czy też ciała. Prośba ta może mieć charakter modlitwy ustnej indywidualnej lub we wspólnocie, modlitwy adoracyjnej bądź charyzmatycznej zwanej powszechnie jako modlitwy w językach. Od prowadzącego modlitwę zależy jaki rodzaj zastosuje. W tej modlitwie nie ma nic magicznego. Stolica Apostolska wydała specjalną instrukcję na temat modlitw o uzdrowienie uwzględniającą normy prawne i wystarczy się tylko do tych norm stosować. Sama praktyka modlitwy o uzdrowienia sięga swoimi korzeniami starotestamentalnych obietnic. Już w Księdze Wyjścia mamy objawienie natury Boga, który mówi: „Ja, Pan, chcę być twoim lekarzem”. Nasz Pan Jezus Chrystus uzdrawiał i wyrzucał złe duchy, dlaczego Kościół ma tego nie czynić?

- Podczas modlitwy o uzdrowienie kilka osób doznało „spoczynku w Duchu Świętym”. Czym zatem jest „spoczynek w Duchu Świętym”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Komisja teologiczna działająca przy Katolickich Służbach Odnowy Charyzmatycznej w Rzymie określa „spoczynek w Duchu” jako stan somatyczno-psychiczny, przy pomocy którego Bóg może udzielić łaski danej osobie. Sam w sobie spoczynek nie jest łaską Bożą, a jedynie stanem, w którym łaska Boża może działać. Zapewne zależy on od wrażliwości danej osoby, jak również charyzmatu wstawiennika. Może budzić różne emocje wśród osób, które są obserwatorami z zewnątrz. Jednak osoby, które doświadczyły tego stanu wypowiadają się zawsze pozytywnie, podkreślając przede wszystkim duchowy aspekt tego doświadczenia. Sam wielokrotnie spocząłem lub lepiej powiedzieć zasnąłem w Duchu Świętym i muszę stwierdzić, że za każdym razem regenerowały się moje siły fizyczne, a w kilku przypadkach otrzymałem tzw. słowa poznania, które zostały później pozytywnie zweryfikowane.

- Przed laty pełnił Ojciec funkcję egzorcysty. Jak ten czas wpłynął na Ojca posługę kapłańską, szczególnie w dobie negowania istnienia zła i szatana?

- Jako młody kapłan zostałem wezwany przez Kościół lokalny do specyficznej walki duchowej. Posługa egzorcysty nauczyła mnie wrażliwości na często wcześniej nienazwane cierpienie osoby zniewolonej, pokory wobec Bożej mocy i przejawów szatańskich manifestacji, a przede wszystkim umocniła moją wiarę oraz miłość do Boga i Kościoła świętego. Myślę, że w dużej mierze dzięki tej misji, odnalazłem w sobie pasję ewangelizacji i to, co głoszę z ambony staram się najpierw uaktualnić w sobie. Dzięki posłudze egzorcysty stałem się gorliwszym obrońcą życia duchowego w moich braciach i siostrach w wierze.

Reklama

- Jak rozpoznać osobę opętaną? Często bowiem ludziom wydaje się, że są opętani a jest to tylko zaburzenie psychiczne. Gdzie kończy się granica pomiędzy chorobą psychiczną a zniewoleniem?

- Kościół katolicki przez wieki wypracował kryteria pozwalające rozeznać czy mamy do czynienia z chorobą psychiczną, czy z jakąś formą zniewolenia duchowego lub opętania demonicznego. O tym już wiele zostało powiedziane, z tej racji odsyłam do bogatej literatury tematu. Jeśli chodzi o granice pomiędzy chorobą psychiczną a opętaniem demonicznym z jednej strony określają ją psychiatrzy kliniczni w zakresie swoich kompetencji, a z drugiej egzorcyści w ramach bogatej tradycji teologiczno-duchowej. Te dwie rzeczywistości w poszczególnych przypadkach mogą się ze sobą pokrywać w innych będą oddzielne. Dlatego jestem daleki od tego, by stawiać jednoznaczne granice. Doświadczenie posługi cierpiącym z powodu działania złych mocy nauczyło mnie w tej kwestii daleko idącą ostrożność.

- W jaki sposób możemy bronić się przed działaniem złego, nieraz nawet nie świadomi jego ataku?

- Pierwszą zasadą jest obrona życia Bożego w nas samych. Żyjąc w łasce uświęcającej, bez grzechu ciężkiego, stajemy się wewnętrzną twierdzą. Prowadząc życie w Duchu Świętym jesteśmy mocarzami Bożymi. Przecież to Duch Święty zawsze rozlicza się z demonami. Niekiedy dziwię się, że katolicy tak mało uwagi poświęcają tej Trzeciej Osobie Trójcy Świętej. Nadto mamy do dyspozycji sakramenty święte i sakramentalia. Św. Paweł w Liście do Efezjan pisze o wkładaniu duchowej zbroi. Kościół podaje nam do dyspozycji całą gamę modlitw o uzdrowienie i uwolnienie. Nie zapominajmy o aniołach, a szczególnie o Michale Archaniele i własnym Aniele Stróżu oraz o wstawiennictwu świętych. Tak prawdę powiedziawszy to jesteśmy szczęściarzami. Wystarczy żyć w zjednoczeniu z Chrystusem, rozwijając swoje życie duchowe w oparciu o wymienione wyżej środki i można spać spokojnie. Ale nie do końca. Należy pamiętać, że nawet święci musieli toczyć walkę duchową z siłami zła, a niektórzy nawet czasowo byli zniewoleni za przyzwoleniem Bożym dla dokonania wewnętrznej puryfikacji kandydatów na ołtarze. Zatem, zawsze musimy czuwać, lecz bez szczególnego lęku, kiedy stoimy pod sztandarem Chrystusa.

* * *

O. dr Bogdan Kocańda, członek Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych, gwardian, proboszcz i kustosz Sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej. W dniach 10-12 marca br. poprowadził rekolekcje wielkopostne w kościele akademickim św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.

2013-04-11 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 61 lat na Jasnej Górze trwa codzienna modlitwa za papieża

[ TEMATY ]

papież

Jasna Góra

modlitwa

Bozena Sztajner/Niedziela

Już 61 lat na Jasnej Górze trwa nieprzerwana codzienna modlitwa w intencji sprawującego swój urząd apostolski papieża. To swoisty fenomen, bo nie ma drugiego takiego miejsca na świecie, gdzie każdego dnia sprawowana jest specjalna Msza św. za Następcę Piotra. W stałą duchową więź z Watykanem sanktuarium jasnogórskie zostało wprowadzone 6 listopada 1958 r. na prośbę św. Jana XXIII, który miał szczególne związki z Jasną Górą.

Msza św. za papieża odprawiana jest przed Cudownym Obrazem codziennie o godz. 18.30. O. Sebastian Matecki, rzecznik Jasnej Góry przypomina, że ta Eucharystia jest wyrazem pamięci nie tylko o „głowie Kościoła”, ale i o wszystkich jego intencjach. - Każdego dnia wiernie stajemy do ołtarza, aby wspierać papieża w jego trudnej posłudze i misji - podkreśla paulin.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję