Reklama

Wiara

Matko pociesz nas

Matka Boża Pocieszenia z Lutogniewa

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

2024-10-28 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.

29 października

Matka Boża Pocieszenia z Lutogniewa

Zbliżając się powoli do końca naszego pielgrzymki przybiliśmy do Lutogniewa, wsi położonej w województwie wielkopolskim, na terenie Diecezji Kaliskiej, gdzie 29 sierpnia 1999 roku odbyła się uroczystość koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właśnie przed tym wizerunkiem czczonym przez wiernych w Lutogniewie chcemy się dziś zatrzymać. Obraz Matki Bożej Pocieszenia z kościoła parafialnego pw. Świętej Trójcy w Lutogniewie namalowany jest na desce i pochodzi z pierwszej połowy XVI wieku. Historycy sztuki określają, że reprezentuje on dzieło sztuki w typie Matki Bożej Piekarskiej. Przedstawia Maryję w półpostaci, podtrzymującą na lewym ramieniu Dzieciątko. Wizerunek ten jest zakrywany na co dzień obrazem Zwiastowania NMP, namalowany na płótnie i pochodzącym z drugiej połowy XVIII w. Obraz Matki Bożej Pocieszenia stanowi przedmiot szczególnego kultu. Był on jednak mocno podniszczony i dlatego w 1968 r. poddany został gruntownej konserwacji. Wtedy też usunięto z niego posrebrzaną sukienkę, dzięki czemu malowidło okazało się oczom wiernych w pełnym blasku.

Reklama

Od najdawniejszych czasów przybywali do sanktuarium parafianie i pielgrzymi z prośbą o pomoc i opiekę. Szeroko znane były odpusty lutogniewskie, tłumne i gwarne, odprawiane pod znakiem błogosławieństwa dzieci. Po ostatniej wojnie nastąpiło ponowne ożywienie kultu Matki Bożej Lutogniewskiej z okazji odpustu przybywają tu liczne rzesze pielgrzymów. Szczególnie spieszą do sanktuarium rodzice z małymi dziećmi. Istnieje bowiem powszechna opinia, że Matka Najświętsza błogosławi i wysłuchuje modlitw wznoszonych w intencji najmłodszych.

Nie brakuje również najświętszych dowodów cudownych uzdrowień, jakie dokonały się za wstawiennictwem Lutogniewskiej Pani. Od kilku lat w tutejszym sanktuarium w ostatnią niedzielę kwietnia spotykają się rodzice dzieci pierwszokomunijnych z Krotoszyna i najbliższej okolicy. Z okazji zakończenia roku szkolnego przybywa pielgrzymka młodzieży kończącej szkołę. Zatrzymują się tutaj pielgrzymki spieszące do Częstochowy. Choć wiele się zmieniło w Lutogniewie i najbliższej okolicy, coś z atmosfery dawnych lat zostało – pobożność, pracowitość i gościnność mieszkańców a także przywiązanie do tradycji.

Kult Matki Bożej oraz wielka pobożność i pracowitość cechowały i cechują mieszkańców parafii. Z niej to wyszedł wielki czciciel Pani Lutogniewskiej, Sługa Boży brat Antoni Kowalczyk. Urodził się 4. IV. 1866 r. w pobliskim Dierżanowie. W Lutogniewie był ochrzczony i przystąpił do I komunii św. Posłuszny Bożemu wezwaniu wstąpił do Zgromadzenia Ojców Oblatów Maryi Niepokalanej. Był pierwszym polskim bratem zakonnym pracującym wśród Indian w Kanadzie. Arcybiskup Józef Gawlina tak pisał o nim dziesięć lat po jego śmierci: “Dopiero dziesięć lat upłynęło od jego śmierci, a już jego proces beatyfikacyjny jest w toku. Polak z krwi i kości; chociaż całe życie spędził na emigracji, nigdy nie zapomniał swego języka, nigdy się nie wstydził swego polskiego pochodzenia i swych ojczystych zwyczajów.

Przeciwnie: swą wytrwała i ofiarną pracą w warsztacie ślusarsko - kowalskim, swą pełnią wewnętrznego życia, swą szlachetnością i miłością wzbudzał podziw dla tej Polski katolickiej, której on był wówczas jednym z najlepszych synów. Po wstąpieniu do oo. Oblatów w St. Gerlach, na własną prośbę zostaje wysłany na misje do lodowatej północnej Kanady. Przy pracy w tartaku doznał zmiażdżenia prawej ręki, którą musiano mu amputować: a miał on wówczas trzydzieści lat. Odtąd, przez pięćdziesiąt lat, będzie zwanym “Brat Mańkut” lub “Brat Ave Maria”. To ostatnie imię zasłużył sobie przez swe ogromne nabożeństwo do Matki Boskiej Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej. Wielkość i świętość brata Antoniego Kowalczyka, przezwanego kowalem Bożym, nie polega na ekstazach lub objawieniach, ale na sumiennym, wytrwałym i heroicznym spełnianiu obowiązków zwykłego robotnika i szarego zakonnika pod niebiańską opieką Niepokalanej. Jeśli więc Kościół święty wyniesie go kiedyś na ołtarze, będzie to nowy święty, na wskroś polski, wzór do naśladowania dla robotników - emigrantów i ich naturalny patron”.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W różańcu nasza nadzieja

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa wierni próbowali odpowiedzieć na wezwanie św. Pawła do nieustannej modlitwy. Jednym ze sposobów było powtarzanie różnych modlitw. Pierwszą i najstarszą modlitwą chrześcijan jest ta, której nauczył nas sam Jezus – Ojcze nasz.

Dlatego też niektóre zgromadzenia zakonne zobowiązywały prostych mnichów do wielokrotnego odmawiania właśnie tej modlitwy. Zwyczaj powtarzania tych samych krótkich formuł modlitewnych jest powszechnie spotykaną formą modlitwy wśród ludów różnych kultur. Występuje już w Starym Testamencie, chociażby w Psalmie 136 z jego powtarzającym się refrenem: „Bo Jego łaska na wieki”. Natomiast pierwsze zapisane chrześcijańskie świadectwo wielokrotnego powtarzania tych samych modlitw zawdzięczamy znanemu historykowi Kościoła, Sozomenowi. Dotyczy ono sławnego patriarchy życia pustelniczego Pawła z Teb, który odmawiał każdego dnia trzysta razy Ojcze nasz, a do odliczenia używał kamyków. Liczenie modlitw na kamykach lub gałązkach upowszechniło się w IV i V wieku, potem zostało zastąpione przez sznur modlitewny. Sznur modlitewny nie jest wcale chrześcijańskim wynalazkiem. Występuje on we wszystkich niemal religiach, gdzie stosuje się modlitwę polegającą na powtarzaniu jakiegoś świętego imienia, wezwania lub wersetu. Służy on do odliczania przy pomocy paciorków, węzełków czy specjalnych nacięć odmawianych modlitw. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa sznurów modlitewnych używali głównie pustelnicy na Wschodzie, którzy mieli zwyczaj powtarzania tysiąc razy dziennie wezwania: „Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem”. Ich sznury musiały być odpowiednio długie, aby zmieścić aż tysiąc węzełków.
CZYTAJ DALEJ

Jak bracia

Niedziela Ogólnopolska 43/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

Św.Juda Tadeusz

Szymon Apostoł

Wikipedia

El Greco, Św. Szymon Apostoł i św. Juda Tadeusz Apostoł

El Greco, Św. Szymon Apostoł i św. Juda Tadeusz Apostoł

Znajdowali się w ścisłym gronie uczniów Jezusa. Byli Jego krewnymi. Ale co tak naprawdę o nich wiemy?

Święty Szymon jest chyba najmniej znany spośród Apostołów. Ewangelie wspominają go zaledwie trzykrotnie. Ewangeliści Marek i Mateusz przypisali mu przydomek Kananejczyka – na tej podstawie uważa się, że pochodził z Kany Galilejskiej i mógł być panem młodym, na którego weselu Chrystus dokonał pierwszego cudu. Ale współcześni egzegeci w słowie „Kananejczyk” dopatrują się znaczenia: gorliwy. Zapewne wyróżniał się z grona Dwunastu prawością i surowością w przestrzeganiu prawa. Był prawdopodobnie bratem Jakuba i Judy Tadeusza, a także krewnym Jezusa, choć niektórzy egzegeci kwestionują te ustalenia.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: nie powinno dojść do aresztowania ks. Olszewskiego

2024-10-28 21:27

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Z rozmowy YT "Rymanowski Live"

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny był gościem Bogdana Rymanowskiego. W rozmowie na kanale YouTube „Rymanowski Live” poruszył wiele ważnych wątków – m.in. ks. Michała Olszewskiego, pedofilii w Kościele, diecezji sosnowieckiej czy celibatu.

Bogdan Rymanowski: ks. Michał Olszewski i 2 urzędniczki mogą wyjść na wolność, jeśli zapłacą po 350 tys. kaucji (za każdą z osób). To jest dobra decyzja sądu?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję