Nazwiska prawie 58 powstańców styczniowych, którzy zmarli od ran w działającym na terenie Kurozwęk szpitalu Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo, zawiera tablica pamiątkowa, umieszczona na murze kościoła parafialnego. Jej uroczyste poświęcenie i odsłonięcie miało miejsce 14 kwietnia.
Nazwiska zmarłych uczestników walk 1863 i 1864 r. zapisał w parafialnych księgach ówczesny proboszcz kurozwęcki ks. Jakub Sienicki. Byli wśród nich Polacy, ale także jeden Włoch i Węgier. Przy każdym akcie zgonu ks. Sienicki, znany z zaangażowania w działalność narodową, dopisywał zdanie „Żołnierz Wojsk Polskich”, mając pełną świadomość tego, że może się to spotkać z ostrą reakcją władz zaborczych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Już wcześniej zresztą Ksiądz Proboszcz manifestował wobec Rosjan patriotyczną postawę. W roku 1861 inspirowani przez niego mieszkańcy Kurozwęk, ustawili za kościółkiem św. Rocha drewniany krzyż na „zadośćuczynienie Bogu za wyrządzone zniewagi przez Moskali” Krzyżowi Świętemu”. Miał on również upamiętniać demonstrantów zabitych na ulicach Warszawy w lutym i kwietniu tegoż 1861 r. Po klęsce powstania, władze zarządziły usunięcie krzyża, grożąc w przypadku niewykonania tego rozporządzenia, nałożeniem kontrybucji w wysokości 5 rubli na każdy dom we wsi. Krzyż usunięto w sposób po raz kolejny potwierdzający wyjątkową charyzmę ks. Sienickiego. Urządzono mu pogrzeb na cmentarzu. Zachowała się wzmianka, że krzyż pochowano na nowej nekropolii, „w kierunku od wschodu ku zachodowi, po prawej stronie idąc ku Bramie Wschodniej”.
Informacje o powstańcach, zmarłych w kurozwęckim szpitalu, odszukał w archiwalnych księgach obecny proboszcz miejscowej parafii, ks. Jerzy Rybusiński. To z jego inicjatywy powstała tablica, upamiętniająca tych, którzy oddali życie walcząc o wolność Ojczyzny. Obok nazwisk żołnierzy widnieje na niej krzyż, orzeł i wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej - taki jaki widniał na wielu powstańczych sztandarach. Tablicę ufundował Tadeusz Wrześniak, a wykonał pochodzący z Dębicy rzeźbiarz Sławomir Micek.
Uroczystości związane z odsłonięciem tablicy rozpoczęły się apelem poległych, który odbył się przy krzyżu stojącym w miejscu domniemanej mogiły uczestników powstania styczniowego. Następnie w świątyni parafialnej odprawiona została Msza św., której przewodniczył dziekan dekanatu staszowskiego ks. Andrzej Wierzbicki. Uczestniczyli w niej licznie zgromadzeni mieszkańcy Kurozwęk, a także strzelcy, uczniowie klas mundurowych z LO im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Staszowie, przedstawiciele władz samorządowych na czele ze starostą staszowskim Andrzejem Kruzlem i burmistrzem Staszowa Romualdem Garczewskim. Obecny był również senator Mieczysław Gil.
Naczelny Komendant Polskich Drużyn Strzeleckich gen. dyw. Jan Grudniewski, z okazji 100-lecia Polskich Drużyn Strzeleckich podczas uroczystości wręczył trzem osobom okolicznościowe odznaczenia. Złote Krzyże Oficerskie I Klasy otrzymali brygadier PDS Janusz Obara ze Starachowic oraz dowódca Batalionu Okręgu Świętokrzyskiego PDS mjr Wiesław Kuca. Złoty Krzyż Oficerski II Klasy otrzymał porucznik PDS Janusz Michta ze Skarżyska-Kamiennej. Ks. Jerzy Rybusiński uhonorowany został Złotym Krzyżem Zasługi dla Związku Kombatantów RP i byłych Więźniów Politycznych.