Kto z nas nie lubi kolęd? Każdy nosi w sobie ich melodykę i niezwykle radosny nastrój. Mało kto natomiast wie, że z polskich kolęd można uczyć się historii kraju, że te pieśni kościelne, śpiewane przez stosunkowo krótki czas w roku, jak żadne inne odzwierciedlały nastroje narodu, jego lęki, obawy, chwile zwycięstw i smak goryczy przegranej. I choć dzisiaj zwyczaj wspólnego kolędowania odchodzi w zapomnienie, są jeszcze ludzie, którzy pragną śpiewać polskie kolędy i pastorałki. W naszej diecezji rozbrzmiewają szerokim echem zwłaszcza podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, do którego eliminacje rozpoczęły się już 11 grudnia. W Państwowej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Będzinie jury konkursowe w składzie: ks. dr Paweł Sobierajski - wykładowca na Akademii Muzycznej w Katowicach i WSD Diecezji Sosnowieckiej w Krakowie, a także diecezjalny duszpasterz akademicki, dyrektor szkoły mgr Grażyna Wikarek-Meus i wicedyrektor mgr Zofia Stachura przesłuchało 80 wykonawców. 8 spośród nich zakwalifikowało się do przesłuchań finałowych, które przewidziano na 9-12 stycznia w Będzinie. Przesłuchania regionalne, takie jak w Będzinie, odbywają się ponadto w 25 miejscach w Polsce i na Ukrainie. Potrwają do 20 grudnia. Do udziału w konkursie zgłosiło się łącznie około 15 tys. osób. Soliści i duety, zgodnie z programem Festiwalu, wykonywali dwie, a zespoły zaś trzy kolędy i pastorałki. "Poziom muzykalności i warunków wokalnych zagłębiowskich dzieci nie jest najwyższy. Wynika to stąd, że nauczyciele czy katecheci nie przywiązują dużej wagi do muzyki. Cieszy natomiast, że dzieci w ogóle śpiewają i garną się do śpiewania. Do tej pory dwóch, może trzech uczestników zwróciło naszą uwagę. Jak będzie dalej - zobaczymy?" - powiedział po kilku godzinach przesłuchań eliminacyjnych ks. dr Paweł Sobierajski.
W Betlejem, miejscu narodzin Jezusa na palestyńskim Zachodnim Brzegu, obchody Bożego Narodzenia rozpoczynają się w spokojnej atmosferze. Ze względu na trwającą wojnę w Strefie Gazy w tym roku ograniczą się one do nabożeństw i modlitw. Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka, które zwykle charakteryzują miasto o tej porze roku, zostały po raz kolejny odwołane przez burmistrza Antona Salmana w drugim roku wojny.
„Odwołanie zewnętrznych obchodów Bożego Narodzenia jest wyrazem odrzucenia niesprawiedliwości wobec naszego narodu w Gazie i całej Palestynie oraz trwających masakr”, wyjaśnił Salman. Wyraził również „głęboki żal z powodu milczenia społeczności międzynarodowej w sprawie masakr w Gazie i na innych Terytoriach Palestyńskich”.
Historia burmistrza Nowego Jorku Fiorello La Guardii, jest doskonałym przykładem tego, jak Boże Narodzenie inspiruje do działania pełnego empatii i miłości. La Guardia, znany ze swojej dobroci, pewnego zimowego wieczoru odwiedził nocny sąd i w nietypowy sposób wymierzył sprawiedliwość. Zdecydował się pomóc starszej kobiecie oskarżonej o kradzież chleba. Tego rodzaju gesty pokazują, jak Boże Narodzenie może stać się momentem, w którym dostrzegamy potrzeby innych i odpowiadamy na nie z miłością.
Boże Narodzenie to także moment refleksji nad głębszymi aspektami życia, co doskonale uchwycił Lorenzo Lotto w swoim obrazie "Boże Narodzenie". Jego dzieło przedstawia Jezusa w wiklinowym koszu, otoczonego przez symboliczne elementy, które nawiązują do przyszłej męki i ofiary Chrystusa. Takie szczegóły, jak krzyż czy sakiewka z 30 srebrnikami, przypominają nam, że narodziny Chrystusa były początkiem drogi prowadzącej do zbawienia, co nadaje Bożemu Narodzeniu szczególne znaczenie i głębię.
W tegorocznym przesłaniu na Boże Narodzenie abp Wacław Depo, metropolita częstochowski przypomina, że przyjście Jezusa oznacza triumf dobra i mocy Bożej nad złem, a także wypełnienie ludzkich serc miłością i nadzieją.
- Dla całego świata nadzieja płynie ze stajenki betlejemskiej. Papież Franciszek ogłaszając Rok Święty zatytułowany „Pielgrzymi Nadziei” wskazuje, że nadzieja jest związana z wiarą, a tam, gdzie jest wiara, tam jest też miłość. Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusa? Nikt. Ani ucisk, ani prześladowanie, ani śmierć, bo po to Jezus stał się człowiekiem, żeby nas zbawić i stał się Bogiem z nami, żeby usensownić naszą drogę życia - wyjaśnia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.