Reklama

Historia

Sprawdzian z historii

Niedziela łódzka 28/2013, str. 8

[ TEMATY ]

historia

duchowość

Hans Memling "Sąd Ostateczny"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy istnieje sposób na sprawdzenie, jakie są skutki kierowania się przesłankami, ateizmu i materializmu w życiu społeczeństw? Odpowiedź przynosi wiedza o historii społeczeństw, które zostały owładnięte duchem niewiary, materializmu i ateizmu. W myśl założeń tych systemów, które pojawiały się od XIX wieku, nie ma Boga jako fundamentu moralności, a człowiek jest jedynie formą materii.

Na przestrzeni ostatnich stu lat najbardziej znaczące systemy ateistyczne, a więc komunistyczny Związek Sowiecki, komunistyczne Chiny oraz nazistowskie Niemcy stały się przyczyną niezliczonych cierpień i śmierci milionów ludzi. Przywódcy czerwonego totalitaryzmu, Włodzimierz Lenin i Józef Stalin są odpowiedzialni za śmierć kilkudziesięciu milionów ludzi, którzy zginęli w masowych egzekucjach, pokazowych procesach, przymusowych przesiedleniach, wskutek sztucznie wywołanego głodu, w obozach pracy, gułagach itp. Mao Tse Tungowi przypisuje się 80 milionów ofiar. Był to najbardziej krwawy mord w historii. Trzecim z największych morderców jest Hitler i jego wspólnicy. Do kręgu zbrodniarzy trzeba doliczyć Pol Pota, Envera Hodżę, Kim Dzong Ila i wielu innych. Pol Pot przez prowadzone systematyczne przesiedlenia i morderstwa unicestwił 1/5 populacji Kambodży. „Czarna Księga Komunizmu” mówi od stu do 150 milionów ofiar tego systemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ateizm - źródło zbrodni i zniszczenia

Reklama

Znamienne, iż centralnym elementem oficjalnej ideologii najbardziej zbrodniczych państw był ateizm. Wyznawcy tych ideologii zabijali i więzili duchownych i świeckich wierzących, burzyli lub zamykali kościoły i świątynie. Tak komuniści, jak i hitlerowcy niszczyli lub zamieniali kościoły na magazyny. Jedni i drudzy traktowali chrześcijaństwo jako przeszkodę w realizacji swoich planów. Zarówno komuniści, jak i naziści mówili o projekcie i działaniach na rzecz stworzenia nowego człowieka i nowego porządku społecznego, wolnego od tradycyjnej religii i moralności. Lenin, Stalin, Hitler i inni ateistyczni zbrodniarze żywili wyjątkową pogardę dla religii w ogóle, a chrześcijańskiej w szczególności.

U Hitlera i jego pretorian pojawiało się upodobanie do pogańskich mitów i elementów okultyzmu jako rodzaj fałszywej duchowości. Jednak u źródeł hitlerowskiej ideologii znajdowały się idee darwinizmu społecznego, który dostarczał koncepcję eliminacji „niegodnych życia”. Historyk Richard Weikert wykazał, że Hitler i Himmler byli wyznawcami darwinizmu społecznego i często mówili o swojej roli jako wykonawców „praw natury”. Jego zdaniem choć darwinizm nie jest wystarczającym, to jednak koniecznym intelektualnym wyjaśnieniem nazizmu. Naziści nawiązywali także do F. Nietzschego, przystosowując jego ateistyczną filozofię do swoich zbrodniczych celów. Od Nietzschego przejęli ideę nadczłowieka oraz jego ideę etyki „poza dobrem i złem”. Komuniści natomiast uznawali się za kontynuatorów oświeceniowej tradycji francuskich jakobinów, ich metod terroru oraz walki z religią. Odrzucenie objawienia Bożego oraz apoteoza nauki, ślepego rozumu i postępu stało się usprawiedliwieniem dla popełniania przez nich niezwykłych zbrodni i okrucieństw. Ważną przyczyną okropności reżimów ateistycznych była okoliczność, iż nie uznawały one jakichkolwiek moralnych ograniczeń i barier, które wynikałyby z religii.

Świat bez Boga

Natomiast w społeczeństwie chrześcijańskim prawdy religii, wizja sądu Bożego i Bożej kary powstrzymywały tyranów przed największymi zbrodniami. Już Nietzsche w XIX wieku przewidywał, że dwa następne stulecia będą wiekami kataklizmów, wojen i przemocy, ponad wszelkie wyobrażenie. Stanie się tak, ponieważ zaćmienie Boga w ludzkiej świadomości spowoduje całkowity upadek wartości. Skoro nie pochodzą one już od Boga, a jedynie od człowieka, zatem teraz będzie je określał człowiek. Ponieważ człowiek jest według niego tylko ogniwem zwierzęcej ewolucji, dlatego zgodnie z tym co obserwuje się w przyrodzie, będzie się jedynie kierował pożądaniem władzy. Wyższe istoty ludzkie wyeliminują słabsze z tego samego powodu, dla jakiego lwy zjadają antylopy. „Moralność panów” przeważy nad „moralnością niewolników”. Odwoływanie się do litości, współczucia czy przyzwoitości straci sens.

Jak pisze Dinesh d`Souza, dokonane przez ateistów rzezie są wynikiem przesiąkniętej pychą nowoczesnej ideologii, która źródła wartości upatruje nie w Bogu, ale w człowieku. Odrzucając Boga, człowiek ignoruje prawdę o ludzkiej grzeszności i nabiera przekonania o doskonałości własnej natury. Człowiek w swojej zarozumiałości próbuje zająć miejsce Boga i budować na ziemi świecką utopię. Aby ją zrealizować, ateistyczni władcy dążą do wprowadzenia totalnej kontroli nad społeczeństwem. Ta kontrola, którą zapewnia postęp techniki cyfrowej, umożliwia totalitaryzm w postaci przekraczającej wszelkie tego rodzaju próby z przeszłości. Każdy aspekt życia ludzkiego znalazł się pod politycznym nadzorem. Współczesna cywilizacja oferuje swoim uczestnikom jedynie „wolność od pasa w dół”. Człowiek przestaje być podmiotem, a staje się przedmiotem działań i manipulacji totalitarnej władzy. XX wiek znał już różne sposoby kontroli społeczeństwa w imię jego „ujednolicania” (Gleichschaltung). Uwięzienie, przesiedlenia, tortury, fizyczna likwidacja ludzi innej rasy, kułaków, niedostosowanych, niepełnosprawnych, stawiających opór wierzących, były sposobem działania ateistycznych tyranów. Stare kodeksy moralne zostały odrzucone, a ateistyczni sternicy przewyższyli wielokrotnie dawnych inkwizytorów. Systemy ateistyczne swoimi działaniami potwierdziły ponure proroctwo Fiodora Dostojewskiego: „Jeśli nie ma Boga, to wszystko wolno”. Także: „Tam gdzie zabija się ideę Boga, tam wkrótce zacznie się zabijać ludzi”.

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przypadek czy palec Boży

Wiara w Opatrzność Bożą wydaje się dzisiaj słaba i staroświecka. Panuje bowiem powszechne przekonanie, że takie czy inne zdarzenie nastąpiło przez przypadek, że to zrządzenie losu albo coś, co po prostu musiało się stać. Czy wierzymy, że wszystko, co Bóg stworzył, ma swoje przeznaczenie?

Stare polskie przysłowie mówi: Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Wyraża ono prostą wiarę w to, że Bóg jest bliski człowiekowi. Zbliżył się do człowieka tak, że stał się jednym z nas i nie przestaje być blisko. Opiekuje się wszystkim, co stworzył, a szczególnie człowiekiem. „Jej moc (mądrości Bożej – przyp ks. J.G.) sięga krańców świata i wszystkim zarządza wspaniale” (Mdr 8, 1). Niekiedy nawet trudne doświadczenia przeszłości, również te naznaczone cierpieniem, potrafimy odczytać jako palec Boży kierujący naszym życiem. Święty Paweł zapewnia: „Wiemy przecież, że tym, którzy kochają Boga i którzy zostali powołani zgodnie z Jego wcześniejszym zamysłem, wszystko służy dla ich dobra” (Rz 8, 28). Bóg kieruje biegiem świata i jego historią, ale nie niszczy wolności człowieka, lecz ją szanuje i przewiduje.
CZYTAJ DALEJ

30 lat temu - Encyklika Jana Pawła II o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego

2025-04-07 10:33

[ TEMATY ]

parlament

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Włodzimierz Rędzioch

Massimo Gandolfini

Massimo Gandolfini

25 marca 1995, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w siedemnastym roku pontyfikatu Jan Paweł II opublikował encyklikę „Evangelium vitae”. Dokładnie trzydzieści lat później, również 25 marca, w siedzibie włoskiego parlamentu, w Palazzo Montecitorio odbyło się spotkanie, którego celem była refleksja nad aktualnością dokumentu i potrzebą ponownej mobilizacji sumień w obronie życia.

W wydarzeniu zorganizowanym przez stowarzyszenie Family Day – Difendiamo i nostri figli (Brońmy nasze dzieci), wzięło udział pięciu prelegentów: kard. Angelo Bagnasco, emerytowany arcybiskup Genui i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, Marco Invernizzi, historyk i filozof, regent stowarzyszenia świeckich katolików „Alleanza Cattolica”, Marina Casini, przewodnicząca włoskiego Ruchu na rzecz Życia, sędzia Domenico Airoma oraz Maurizio Sacconi, były minister pracy i polityki socjalnej.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wielkopostne Stabat Mater u Dominikanów

2025-04-07 13:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Do przeżycia wielkopostnego misterium, będącego medytacją nad Męką i Śmiercią Jezusa Chrystusa, zaprosili wiernych ojcowie Dominikanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję