Tylko 150 tys. podpisów brakuje inicjatorom akcji „Jeden spośród nas”, aby zebrać wymagany milion i zmusić Parlament Europejski do debaty o ochronie każdego ludzkiego życia od momentu poczęcia. Organizatorzy akcji mają na to czas do 1 listopada i liczą, że uda im się zebrać wymaganą liczbę podpisów.
Taką procedurę przewiduje traktat lizboński, z którego chcą skorzystać obrońcy życia. Większości eurodeputowanych z Parlamentu Europejskiego nie jest w smak dyskusja o obronie życia, czemu dał wyraz jeden z urzędników, odmawiając austriackiej młodzieżowej organizacji pro-life, chcącej zorganizować w PE wystawę, która miałaby zwrócić uwagę na całą akcję. Jim Higgins z Irlandii odpowiedział młodym Austriakom, że projekt jest zbyt kontrowersyjny. Młodzież chciała się dowiedzieć, co w nim jest takiego kontrowersyjnego, ale nie uzyskała już odpowiedzi.
Gdyby udało się zebrać milion podpisów do 1 listopada, byłaby to druga skuteczna akcja według nowej procedury przewidzianej przez traktat lizboński. Wcześniej udało się to tylko Niemcom, a chodziło o wodę.
Organizatorzy są nieco zdziwieni małą liczbą podpisów zebranych w państwach, gdzie prawo do życia jest skutecznie chronione. Chodzi o Irlandię i Maltę.
Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę
zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów.
Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstającym prezbiterium nowej
świątyni.
Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy,
figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie
wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej
Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by
przynieść do nich takie dewocjonalia.
- Padają różnego rodzaju komentarze i gorzkie słowa, które rozgrzewają opinię publiczną i pogłębiają podziały. Nie mogę się z tym pogodzić - mówi abp Józef Kupny odnosząc się do napięć w relacjach polsko-niemieckich. - Jako następca Bolesława Kominka czuję się wręcz zobowiązany, by przypomnieć, iż to z właśnie Wrocławia wyszła niesamowita iskra pojednania polsko-niemieckiego. Pragniemy ją kontynuować - powiedział KAI metropolita wrocławski i zastępca przewodniczącego Episkopatu.
Podziel się cytatem
- Ten dokument, stworzony ręką wrocławskiego kardynała Bolesława Kominka, a podpisany w 1965 roku przez polskich biskupów (m.in. Karola Wojtyłę czy Stefana Wyszyńskiego), wydaje się dzisiaj coraz bardziej aktualny. Wobec przypomnianego ostatnio w debacie publicznej hasła: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem", chciałbym w odpowiedzi zacytować wyżej wymienione orędzie, które wręcz woła o przypomnienie. To dokument przełomowy i tak bardzo potrzebny zarówno 60 lat temu - a jak się okazuje - także i dziś - oznajmia hierarcha.
Przed południem Leon XIV odwiedził klasztor sióstr klarysek w Albano Laziale. Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę. Podarował też siostrom kielich mszalny i patenę.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, dziś przed południem, po zakończeniu Mszy św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo, Leon XIV odwiedził siostry klaryski w klasztorze p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w pobliskim Albano. Po wspólnej modlitwy w klasztornej kaplicy Ojciec Święty spotkał się z siostrami w sali kapitulnej, witając się osobiście z każdą z nich. „To piękne, że Kościół zna wasze życie” - powiedział mówił, podkreślając, że jest ono cennym świadectwem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.