Reklama

Niedziela Lubelska

Wczasorekolekcje - szkoła życia

Wojtek, Gienia, Marek, Kinga, Bożenka, Alicja i wiele innych niepełnosprawnych osób spotkało się podczas wakacji na wczasorekolekcjach w Dąbrowicy. Z dala od domu, od najbliższych członków rodziny i swoich aż do bólu znajomych czterech ścian, przekonało się, że spotkanie z innymi ludźmi, to tak naprawdę spotkanie z Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idea wczasorekolekcji - wakacyjnych spotkań organizowanych od ponad 30 lat w Domu Spotkania Caritas w podlubelskiej Dąbrowicy nie traci na aktualności. W tym roku po raz pierwszy odbyły się aż trzy turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych. Ci, którzy choć raz dali się namówić na wakacje w Dąbrowicy, niezależnie od wieku z niecierpliwością czekają na następne lato. Integracja społeczna, w której czynnie uczestniczą oraz opieka duchowa pozwalają im inaczej spojrzeć na swoje życie.

Niepełnosprawność, dzięki staraniom wielu fundacji i stowarzyszeń, powoli przestaje być tematem tabu. Rodziny, które niejako ukrywały przed światem osoby dotknięte niepełnosprawnością ruchową, a już na pewno dotknięte niepełnosprawnością intelektualną, zaczynają dostrzegać, że ich problem nie jest odosobniony, a ich najbliżsi są pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. Co więcej, sami chorzy zauważają, że ich świat to nie tylko ośrodki specjalne lub wyłącznie własny pokój, ale bardzo silna potrzeba kontaktu z innymi ludźmi zarówno chorymi, jak i zdrowymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świecie nastawionym na zysk, osoby, dla których trzeba poświęcać swój czas, wydają się niepotrzebnym obciążeniem. Tak też często czują się sami niepełnosprawni. Wielu z nich rezygnuje z najprostszych przyjemności, bo czują się wyizolowani z wszystkich grup społecznych. To m.in. po to organizowane są rekolekcje połączone z szeroko rozumianą rehabilitacją. Niepełnosprawni przez kilkanaście dni mogą wyjść z cienia, rozmawiać z innymi osobami, które mają te same albo podobne problemy. Mogą wreszcie zobaczyć, że ich niepełnosprawność nie powoduje u osób sprawnych fizycznie żadnych negatywnych reakcji. Czują po kilku dniach takiego turnusu, że pomimo problemów z poruszaniem się czy mówieniem, ich życie ma sens.

- Czekam cały rok na to przeżycie, by być bliżej Boga, żeby przyjmować Komunię św., słuchać nauk rekolekcyjnych - mówi Bożenka, osiemnasty raz w Dąbrowicy. - Nie jestem tu tylko po to, by spotkać znajomych, choć bycie z drugim człowiekiem jest ważne. Dla mnie najważniejsze jest to wyjątkowe spotkanie z Bogiem. Znalazłam tu przyjaciółkę, Justynę, z którą utrzymuję kontakt od 16 lat. Była tu tylko raz, ale nasza przyjaźń przetrwała i często dzwonimy do siebie - opowiada. Alicja z Lublina, która na wczasorekolekcjach jest po raz pierwszy, nie żałuje ani minuty. - Znajoma była tu w zeszłym roku i poleciła mi z serca przyjazd do Dąbrowicy. Skorzystałam i nie żałuję. Oczywiście, takie spotkanie nie jest dla wszystkich; trzeba lubić się modlić. Ale to czas piękny dla ducha i ciała. Jeśli tylko zdrowie i czas pozwoli, to będę tu dalej przyjeżdżać - zapewnia.

Reklama

Głównym organizatorem i dobrym duchem wczasorekolekcji jest ks. Bogusław Suszyło. - W tym roku tematem przewodnim konferencji dla uczestników turnusów są słowa św. Jakuba: „Wiara jest martwa bez uczynków”. Podczas konferencji poznawaliśmy ostatnią encyklikę „Lumen fidei”, rozważaliśmy 6 prawd wiary i przechodziliśmy do uczynków miłosierdzia względem duszy - wyjaśnia ks. B. Suszyło. - Wczasorekolekcje to czas spotkania z Bogiem, człowiekiem, ze sobą. Uczymy się siebie, uczymy się słuchania i bycia obok i ze sobą. To taka szybka szkoła życia w 12 dni. Uczymy się „zatrzymywać codzienność” w jej pełni. To tak jak odnalezienie drogocennej perły, która symbolizuje królestwo niebieskie. Nie chodzi tu o klimat Domu Spotkania czy wczasorekolekcji, nie chodzi również tylko o spotkanie z drugim człowiekiem, ale przede wszystkim chodzi o osobiste doświadczenie Boga tu i teraz. Uczymy się tracić, by zyskać niewspółmiernie więcej - podkreśla duchowy opiekun rekolekcji.

Na każdy z turnusów jest tak wiele zgłoszeń, że w tym roku po raz pierwszy przygotowano aż trzy edycje wczasorekolekcji. Jednak to i tak kropla w morzu potrzeb, bo tej stronie Wisły tylko w Dąbrowicy osoby niepełnosprawne mogą spotykać się na rekolekcjach połączonych z rehabilitacją. - Mamy kilku stałych bywalców, którzy są z nami co roku. Mamy przede wszystkim uczestników z naszej diecezji, ale są też osoby niepełnosprawne z Rzeszowa czy z diecezji sandomierskiej. Znajdują nas dzięki stronie internetowej, gdzie można zapoznać się z relacjami tych uczestników, którzy chcieli podzielić się wrażeniami, świadectwami i swoimi prywatnymi przeżyciami lub polecają nas bezpośrednio sami uczestnicy. Chętnych nigdy nie brakuje - wyjaśnia ks. Marcin Pidek, współprowadzący dąbrowickie spotkania. Oczywiście, nie udałoby się przeprowadzić wczasorekolekcji, gdyby nie ogromna pomoc wolontariuszy, głównie studentów. To na nich spoczywa ciężar opieki nad osobami niepełnosprawnymi, ale radzą sobie doskonale. - W tym roku wiele osób jest po IV roku psychologii KUL oraz uczniów studium fizjoterapii, ale są też studenci z innych różnych kierunków i uczelni. Jak co roku są z nami diakoni i klerycy z seminarium, a także najmłodsi wolontariusze: uczniowie szkół średnich - wylicza ks. Bogusław Suszyło. - Szczególne podziękowania za troskę i opiekę nad tegorocznymi wczasorekolekcjami należą się ks. Mieczysławowi Puzewiczowi i pracownikom Domu Spotkania oraz ks. prał. Tadeuszowi Pajurkowi za wsparcie finansowe wolontariatu.

2013-08-28 12:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zielona Góra. Emocje na boisku

[ TEMATY ]

piłka nożna

niepełnosprawni

Katarzyna Krawcewicz

To już VI Turniej Piłki Nożnej dla Osób Niepełnosprawnych z ośrodków zielonogórskich. Odbył się 21 czerwca na boisku Zespołu Szkół Ekologicznych.

W turnieju wzięło udział pięć drużyn, mecze rozegrano w dwóch grupach, a sędziował – już tradycyjnie - Grzegorz Purczyński. Emocje na trybunach były gorące, a same rozgrywki bardzo ciekawe: kiedy pierwszy gol pada już w pierwszej minucie meczu, wiadomo, że nie będzie nudno. Zawodnikom kibicowali koledzy z ośrodków, ich opiekunowie i przyjaciele. W przerwie między meczami można było podziwiać występ cheerleaderek oraz cheerleaderów.

CZYTAJ DALEJ

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Piątek, 3 maja. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję