Reklama

Audiencje Ogólne

Papież Franciszek

Chrześcijanin ma promieniować nadzieją

Nadzieja nie jest pustym słowem, ani naszym mglistym pragnieniem, by wszystko dobrze poszło: jest pewnością, ponieważ opiera się na wierności Boga swoim obietnicom - powiedział Franciszek podczas środowej audiencji generalnej. Dodał, że pierwszą i najskuteczniejszą formą ewangelizacji, otwartą dla wszystkich, nie jest siła argumentów, lecz miłość, którą umiemy im przekazać.

2024-12-11 09:26

[ TEMATY ]

nadzieja

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przychodzenie Chrystusa

Papież Franciszek, na początku środowej katechezy, wskazał na tytuł całego cyklu: „Duch i Oblubienica”. Słowa te stanowią nawiązanie do końcowych wersetów Pisma Świętego – „Duch i Oblubienica mówią: «Przyjdź!»” (Ap 22, 17). Franciszek przypomniał jak pierwsze wspólnoty chrześcijańskie, podczas zgromadzeń liturgicznych, powtarzały wezwanie „Maràna tha!”, oznaczające właśnie „Przyjdź Panie!”. Miało to tło eschatologiczne. Wyrażało bowiem żarliwe oczekiwanie na chwalebny powrót Zbawiciela w czasie „paruzji”. To wołanie i wyrażane przez nie oczekiwanie nigdy nie zanikło w Kościele. Ojciec Święty powiedział, że podobnie dzisiaj, we Mszy św., zaraz po konsekracji, głosi on śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa „oczekując Jego przyjścia”.

Jednakże to oczekiwanie na powrót Pana Jezusa na „końcu czasów” nie jest jedynym i wyłącznym. „Dołączyło do niego również oczekiwanie Jego nieustannego przychodzenia w obecnej sytuacji pielgrzymującego Kościoła. I to właśnie o tym przyjściu myśli przede wszystkim Kościół, gdy ożywiony Duchem Świętym woła do Jezusa: «Przyjdź!»” - zaakcentował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Przybądź Duchu Święty”

Reklama

Wołanie „Przyjdź!” jest skierowane nie tylko do Chrystusa, ale również do Ducha Świętego. Tym wezwaniem rozpoczynają się niemal wszystkie hymny i modlitwy Kościoła skierowane do Ducha Świętego. „I dobrze, że tak jest, ponieważ po Zmartwychwstaniu, Duch Święty jest prawdziwym «alter ego» Chrystusa, Tym, który działa w Jego imieniu oraz czyni Go obecnym i sprawczym w Kościele” - powiedział Papież.

Dodał także, że to Duch „oznajmia rzeczy przyszłe”, czyni je pożądanymi i oczekiwanymi. Toteż Jezus Chrystus i Duch Święty są nierozłączni, również w ekonomii zbawienia.

Nadzieja to nie mgliste pragnienie

„Duch Święty jest nieustannie tryskającym źródłem chrześcijańskiej nadziei” - powiedział Franciszek. Porównał Kościół do łodzi, gdzie Duch Święty jest żaglem, który do napędza i prowadzi naprzód na „morzu dziejów”. Czyni to obecnie, tak jak i w przeszłości.

Dodał, że chrześcijańska nadzieja „opiera się na wierności Boga swoim obietnicom”. Jest cnotą teologalną „ponieważ jest wlana przez Boga i ma Boga za poręczyciela”. „Nie jest to cnota bierna, która ogranicza się do oczekiwania na rozwój wydarzeń. Jest to cnota niezwykle aktywna, która pomaga im zaistnieć” - powiedział Ojciec Święty. Jednocześnie zaznaczył, że chrześcijanin nie może zadowolić się „posiadaniem nadziei”; ma także „promieniować nadzieją” Jest to bowiem najpiękniejszy dar, jaki Kościół może dać ludziom, szczególnie w czasach, gdy wszystko wydaje się skłaniać do „zwijania żagli”.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W czym możemy pokładać nadzieję?

Powyższe pytanie wielokrotnie pojawia się na kartach encykliki Benedykta XVI, która zdaje się być pokłosiem myśli teologicznej skupionej wokół szeroko pojętego zagadnienia nadziei

Postawione w tytule artykułu pytanie wydaje się niezwykle ważne i aktualne. Papież zdaje sobie sprawę z faktu, że w dzisiejszych czasach powszechnie akceptowane są nurty filozoficzne wypaczające chrześcijańskie spojrzenie na rzeczywistość, co więcej, współczesny człowiek uwikłany jest w różnego rodzaju determinizmy, które krępują jego wybory. Tego rodzaju sytuacja zdaje się być spuścizną oświecenia, które za wszelką cenę, przy pomocy dowartościowywania sfery ludzkiego rozumu, próbowało w miejsce nadziei chrześcijańskiej usytuować ideologię. Starano się więc wykazać, że przy pomocy ówczesnych zdobyczy technicznych oraz osiągnięć naukowych można zbudować „raj na ziemi” czy też doskonały świat. Tego typu myślenie – zdaniem obecnego Papieża Seniora – mające na celu realizowanie królestwa Bożego bez Boga, a więc królestwa samego człowieka, nieuchronnie zmierza ku perwersyjnemu końcowi wszystkiego (Spe salvi, 23). Dlatego też chrześcijaństwo nie jest tylko religią karmiącą człowieka „pustym optymizmem”, ale jest przestrzenią, w której człowiek poszukuje oraz odkrywa na nowo motywy życia i nadziei; tylko taka postawa może zagwarantować człowiekowi pełny rozwój. Tam bowiem, gdzie człowiek próbował zbudować sobie „świątynię bez Boga”, miały miejsce największe tragedie w dziejach ludzkości. Fałszywie pojęta wolność, swoboda obyczajów, redukowanie roli i zadań człowieka tylko do płaszczyzny ekonomiczno-materialnej w konsekwencji obracała się przeciwko człowiekowi, niosąc ze sobą frustrację, gorycz, rozpacz, a nawet utratę sensu życia. Zdaniem Ratzingera, „człowiek potrzebuje małych i większych nadziei, które dzień po dniu podtrzymują go w drodze. Jednak bez wielkiej nadziei, która musi przewyższać pozostałe, są niewystarczające. Tą wielką nadzieją może być jedynie Bóg” (SS 31). Tylko nadzieja mająca swój fundament w Bogu, który jest wierny swoim obietnicom, potrafi wpłynąć na kształt ludzkiego życia. Benedykt XVI wiele uwagi poświęca również miejscom, które pozwalają się uczyć nadziei, zalicza do nich: modlitwę, działanie i cierpienie oraz Sąd Ostateczny.
CZYTAJ DALEJ

O niezłomnym abp. Baraniaku

2024-12-11 20:59

[ TEMATY ]

Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Już jutro (12 grudnia) w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego na warszawskim Wilanowie odbędzie się szczególne spotkanie autorskie poświęcone książce Czesława Ryszki „Misja i Krzyż” o abp. Antonim Baraniaku.

Publikacja ta jest wnikliwą biografią abp. Antoniego Baraniaka, ukazującą jego kluczową rolę w kształtowaniu współczesnej historii Polski.
CZYTAJ DALEJ

Szok... Unijna Komisja wzywa do zapewnienia dostępu do aborcji

2024-12-12 21:06

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Dokument rekomenduje wdrożenie programu ogólnego ochrony tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych, a także wzmocnienie implementacji Deklaracji Pekińskiej i Celów Zrównoważonego Rozwoju, promowanie równouprawnienia w zewnętrznych działaniach UE, m.in. poprzez integrację perspektywy płci w polityce klimatycznej i handlowej oraz wspieranie prawa kobiet do edukacji seksualnej, antykoncepcji oraz aborcji - alarmuje Ordo Iuris.

Komisja FEMM przygotowała projekt rekomendacji Parlamentu Europejskiego dla Rady UE w sprawie priorytetów Unii na 69. sesję Komisji ds. Statusu Kobiet ONZ (CSW). Dokument uwzględnia postulaty promujące równouprawnienie płci oraz ochronę praw kobiet w wymiarze globalnym, opierając się m.in. na Deklaracji Pekińskiej, Celach Zrównoważonego Rozwoju (SDG) i strategiach unijnych. Jednakże jednym z jego punktów jest zagwarantowanie dostępu do tzw. zdrowia reprodukcyjnego, w tym edukacji seksualnej i aborcji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję