Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski: obecne władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi

- Wiemy, że obecne władze państwowe próbują, niestety, zamykać drzwi Chrystusowi, zmniejszając liczbę godzin religii w szkole. Ponadto zapowiadają wprowadzenie obowiązkowego dla wszystkich uczniów przedmiotu, który może stać się narzędziem deprawacji moralnej nawet małych dzieci. Tym większym więc zadaniem, stojącym zwłaszcza przed rodzicami, jest zatroskanie o właściwe nauczenie i wychowanie ich potomstwa. Z jednej strony konieczna jest zatem solidarna postawa czujności i sprzeciwu. Z drugiej niezbędne jest podejmowanie, wspólnie przez nas wszystkich, różnorodnych działań - pisze w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej abp Marek Jędraszewski.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy pełną treść listu:

Umiłowani Archidiecezjanie!

Dzisiaj, w drugie Święto Bożego Narodzenia, słyszeliśmy o tym, jak św. Szczepan ujrzał „niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (Dz 7, 56). Jak więc pasterze radowali się z tego, że mogli być świadkami tajemnicy Wcielenia Jednorodzonego Syna Bożego, znajdując w Betlejem „Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie” (por. Łk 2, 15-16), tak św. Szczepan, „pełen Ducha Świętego”, ujrzawszy „chwałę Bożą”, stał się świadkiem Chrystusa uwielbionego (por. Dz 7, 55-56), który po swojej śmierci zmartwychwstał i jako Bóg-Człowiek zasiadł po prawicy swego Ojca.

W ten sposób spełniły się słowa Pana Jezusa wypowiedziane na sądzie przed Kajfaszem: „Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich” (Mt 26, 64c). Za tę zapowiedź spotkał Pana Jezusa wyrok śmierci ze strony Kajfasza, uczonych w Piśmie i starszych. Za spełnienie się tej zapowiedzi spotkała śmierć również Szczepana, przez ukamienowanie go poza murami Jerozolimy (por. Dz 7, 57-60).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy Siostry i Bracia!

Reklama

Historia św. Szczepana pokazuje dobitnie, że od samych początków Kościoła dawanie świadectwa o Zwycięskim Chrystusie często łączyło się z koniecznością przyjęcia cierpienia, a nawet poniesienia męczeństwa. Nie można się temu dziwić. Pan Jezus powiedział przecież: „Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie” (Mt 5, 10-12). Radość płynąca z ujrzenia Chrystusa oczyma wiary, potwierdzonej silną nadzieją i wytrwałą miłością, w życiu chrześcijanina łączy się zatem i znajduje źródło w konieczności dawania o Nim świadectwa, które niekiedy pociąga ze sobą odrzucenie, szyderstwo, cierpienie, czasem także męczeńską śmierć.

A mimo to chrześcijanie nie wyrzekali się swojej wiary. Przeciwnie, głoszenie jej wobec innych ludzi uważali za swoje święte zadanie. „Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” – pisał w Pierwszym Liście do Koryntian św. Paweł Apostoł (1 Kor 9, 16b).

Reklama

W świetle tej konieczności głoszenia Chrystusa w pełni zrozumiałe jest zatem słynne wołanie św. Jana Pawła II z dnia 2 czerwca 1979 roku, na Placu Zwycięstwa w Warszawie, gdy Ojciec Święty wyjaśniał dlaczego, zwłaszcza w Polsce, trzeba otworzyć drzwi serc i umysłów ludzkich dla Chrystusa: „Kościół przyniósł Polsce Chrystusa – to znaczy klucz do rozumienia tej wielkiej i podstawowej rzeczywistości, jaką jest człowiek. Człowieka bowiem nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Nie może tego wszystkiego zrozumieć bez Chrystusa”. Osobę Chrystusa jako swoisty klucz zrozumienia człowieka Jan Paweł II odniósł wtedy także do całego narodu polskiego: „Nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski – przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przeszli i przechodzą przez tę ziemię. (…) Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas – bez Chrystusa. Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie. Nie rozumielibyśmy samych siebie. Nie sposób zrozumieć tego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną – bez Chrystusa”.

Drodzy Siostry i Bracia!

Reklama

Wracamy dzisiaj, w drugie Święto Bożego Narodzenia, do historii św. Szczepana, do konieczności głoszenia Ewangelii, o której pisał św. Paweł Apostoł, i do słów św. Jana Pawła II Wielkiego, aby jeszcze głębiej zrozumieć współczesne wyzwania, przed którymi stoimy jako polski naród, a w nim młode pokolenie Polaków, i jako Kościół – od ponad tysiąca lat zakorzeniony w tym narodzie. Wiemy, że obecne władze państwowe próbują, niestety, zamykać drzwi Chrystusowi, zmniejszając liczbę godzin religii w szkole. Ponadto zapowiadają wprowadzenie obowiązkowego dla wszystkich uczniów przedmiotu, który może stać się narzędziem deprawacji moralnej nawet małych dzieci. Tym większym więc zadaniem, stojącym zwłaszcza przed rodzicami, jest zatroskanie o właściwe nauczanie i wychowanie ich potomstwa. Z jednej strony konieczna jest zatem solidarna postawa czujności i sprzeciwu. Natomiast z drugiej niezbędne jest podejmowanie, wspólnie przez nas wszystkich, różnorodnych działań, aby w skali całej Archidiecezji Krakowskiej pogłębiać i poszerzać wychowanie katolickie poprzez wspieranie i rozwój istniejących już katolickich placówek edukacyjnych – przedszkoli, szkół podstawowych i średnich oraz wyższych uczelni. Tych placówek edukacyjnych mamy na terenie naszej Archidiecezji dość dużo: 53 przedszkola, 27 szkół podstawowych, 13 szkół średnich i 2 uniwersytety: Uniwersytet Katolicki Ignatianum i Uniwersytet Papieski Jana Pawła II. Zdajemy jednak sobie sprawę z tego, że potrzeby odnoszące się do właściwego kształcenia i wychowywania młodego pokolenia Polaków w duchu katolickim są tak wielkie, iż skłaniają nas do tworzenia – w miarę możliwości – nowych tego typu instytucji. Chodzi bowiem o przyszłość naszej Ojczyzny – i Kościoła w naszej Ojczyźnie. A te sprawy muszą być przecież dla nas wszystkich najważniejsze!

Jako wspólnota Kościoła prowadząca katolickie ośrodki edukacyjne w solidarnym zatroskaniu o dobro wspólne razem z rodzicami i instytucjami świeckimi gwarantujemy, że w szkołach tych nadrzędna pozostanie reguła pierwszeństwa rodziców i opiekunów prawnych do decydowania o własnych dzieciach. Natomiast Kościół i szkoła, na ile to tylko możliwe, zapewniać będą im niezbędne wsparcie w pięknym i szlachetnym wysiłku ich wychowania.

Tak realizowane wspólne dzieło wymaga naszej wielkiej modlitwy, a także ofiarności. Wykazują ją w sposób szczególny podmioty prowadzące szkoły katolickie na terenie Archidiecezji Krakowskiej, a wśród nich wiele zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń, oraz władze, nauczyciele i pracownicy tych placówek. Za to zaangażowanie ze strony nas wszystkich należą się im serdeczne podziękowania. Z serdeczną prośbą o włączenie się w nie i wsparcie zwracam się także do Was, Drodzy Siostry i Bracia, w dzisiejsze Święto. Niech Wasz hojny dar serca złożony w czasie tacy mszalnej przyczyni się do realizacji wielkiego dzieła rozwijania szkolnictwa katolickiego, przed którym wszyscy stoimy.

Na pełne mocy i ufności przeżywanie Święta św. Szczepana, pierwszego w dziejach Kościoła aż po męczeńską śmierć świadka wiary, z serca Wam wszystkim błogosławię

✠ Marek Jędraszewski

Arcybiskup Metropolita Krakowski

2024-12-26 09:29

Oceń: +14 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: trzeba stanąć na straży duchowego dobra dzieci i młodzieży

[ TEMATY ]

szkoła

abp Marek Jędraszewski

edukacja

Artur Stelmasiak/Niedziela

Macie ogromne i wspaniałe narzędzia, aby nie ulegać i stanąć na straży dobra duchowego naszych dzieci. Chodzi o ich dobro, ale także o dobro naszej ojczyzny, którą oni będą odpowiedzialnie tworzyć i rozwijać. Tego obowiązku nie można zlekceważyć - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. na rozpoczęcie roku szkolnego, odprawionej w Sławkowicach.

W homilii metropolita pogratulował wyboru patrona szkoły, którym jest ks. Karol Wojtyła. Przypomniał o wydarzeniach sprzed osiemdziesięciu lat, gdy wybuchła II wojna światowa. Karol Wojtyła był świadkiem tych tragicznych dni. Przez to doświadczenie rozumiał czym jest dramat rozdzielonych rodzin, był świadom jak ogromną krzywdę wyrządza się całemu narodowi polskiemu. Z tego wynikła jego ogromna troska o rodziny i dobro duchowe polskiego narodu.
CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ

Kościół zjednoczony - Sobór w Nicei

2025-07-21 07:14

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

pl.wikipedia.org

Sobór nicejski. Ikona Michaela Damaskenosa z XVI wieku,

Sobór nicejski. Ikona Michaela Damaskenosa z XVI wieku,

Chociaż Sobór w Nicei odbył się bezpowrotnie 1700 lat temu wciąż trwa jego dziedzictwo. Działania na rzecz jedności chrześcijan, które przyświecały zebranym, wybrzmiewają także w nauczaniu papieża Leona XIV.

U świtu chrześcijaństwa, czyli w niedługim czasie po śmierci Chrystusa na krzyżu dało się dostrzec stały przyrost liczby wierzących- szacuje się, iż było to około 40 procent na pokolenie. Rozrost wiary, krzewionej zgodnie z poleceniem Zmartwychwstałego przez Apostołów, nie ustał mimo początkowych prześladowań. W Cesarstwie Rzymskim jednak nadal stanowili oni mniejszość. Dopiero wydanie edyktu mediolańskiego przez cesarzy Konstantyna oraz Licyniusza w 313 r., ustanawiającego swobodę kultu, a także nawrócenie tego pierwszego, poskutkowało gwałtownym wzrostem liczby wiernych. Na czele nowo organizowanych gmin stawali biskupi. Nie jest jednak tajemnicą, że ogrom terytorialny Cesarstwa wcale nie ułatwiał im spełniania swoich zadań. Stąd też tylko w jego 1/3 znajdowały się biskupstwa, co przy dużym rozproszeniu katolików i dość ograniczonym możliwościom komunikacyjnym tamtego czasu powodowało jeszcze więcej kłopotów administracyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję