Reklama

Ratować dzieci przez dzieci

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na temat Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci z s. Emilią ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego rozmawia Ewa Jałowy

Ewa Jałowy: - Założyła Siostra wśród dzieci parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. bardzo prężną grupę o skróconej nazwie: PDMD. Co oznacza ten skrót, co kryje się za tą nazwą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Emilia: - PDMD to inaczej Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. W Polsce istnieje ono od 1858 r. W pierwszym roku mojej pracy w parafii założyłam "Iskierki", których celem była modlitwa za misje, za siostry misjonarki i misjonarzy, za dzieci i młodzież. W ubiegłym roku szkolno-katechetycznym 2001/2002 pewien werbista z Warszawy opowiedział mi o programie PDMD, a ja uznałam, że jest to naprawdę wspaniały program do pracy w parafii, zarówno z dziećmi, ich rodzicami, jak i księżmi. PDMD stara się bowiem obudzić i rozwijać w dzieciach świadomość misyjną - uczy ich dzielić się skarbami naszej świętej wiary oraz środkami materialnymi z ich rówieśnikami z najuboższych krajów świata.

- Jakie były początki dzieła. Czy PDMD ma konkretnego założyciela?

Reklama

- Założycielem jest francuski biskup Karol de Forbin-Janson. W 1843 r., na wzór Dzieła Rozkrzewiania Wiary, założył on Dzieło Misyjne Dzieci, aby "ratować dzieci przez dzieci". Zwrócił się do dzieci ze swojej diecezji, aby ofiarowały jedno Zdrowaś Maryjo i jeden grosz dla tych, które umierały bez chrztu na ulicach Chin. W rok później Dzieło rozszerzyło się na inne diecezje, a wkrótce wyszło poza granice Francji. Dziś PDMD jest obecne w ponad stu krajach świata.

- Jaka jest struktura Dzieła Misyjnego Dzieci?

- Na czele Dzieła stoi Ojciec Święty. W jego imieniu kieruje Dziełem z Watykanu sekretarz generalny. W poszczególnych krajach dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych wyznacza sekretarza PDMD. Ten zaś wraz z zespołem współpracowników tworzy sekretariat krajowy. Osobą odpowiedzialną za rozwój Dzieła w diecezji jest biskup. To on mianuje dyrektora diecezjalnego dla czterech Papieskich Dzieł Misyjnych. W parafii natomiast za PDMD odpowiada proboszcz, który może wyznaczyć koordynatora pracy katechetów i animatorów. Szczególną formą organizacyjną jest koło misyjne (grupa, ognisko), które stanowi wspólnotę dzieci regularnie spotykających się i pragnących w sposób szczególny poświęcić się działalności misyjnej.

- Kto jest patronem Dzieła?

- Dzieciątko Jezus. "Niebo jest dla tych, którzy są prości jak dzieci, tak pełni zawierzenia jak one, tak pełni dobroci i czyści. Tacy tylko mogą odnaleźć w Bogu swojego Ojca i stać się za sprawą Jezusa dziećmi Bożymi" (Jan Paweł II List do Dzieci).
6 stycznia jest świętem PDMD na całym świecie. Dlatego też dzieci w naszej parafii właśnie 6 stycznia zostają uroczyście przyjmowane na członków Dzieła, otrzymują wtedy legitymacje i dyplomiki z błogosławieństwem Ojca Świętego Jana Pawła II.

Reklama

- Jan Paweł II nazwał dzieci należące do PDMD wielkimi małymi misjonarzami. Jednak aby mogły w pełni odpowiedzieć na pokładane w nich nadzieje, potrzebują systematycznej formacji. Jak często odbywają się spotkania?

- Dzieci, jak wszyscy wiemy, są obciążone licznymi zajęciami szkolnymi i pozaszkolnymi. Niemożliwością byłoby zbierać je chociaż dwa razy w tygodniu. Dlatego zadowalam się systematycznymi spotkaniami w każdym tygodniu. Do PDMD należą głównie dzieci z klas II, III i IV, z którymi spotykam się również na katechezie. Mile widziane są także dzieci z innych klas. Formacja jest oczywiście dostosowana do wieku. Rozpoczynamy modlitwą Koronki do Miłosierdzia Bożego, rozważamy Pismo Święte, czytamy literaturę dziecięcą, a zwłaszcza nasze pismo "Świat misyjny". Zasadniczym jednak celem, który pragnę zrealizować, to doprowadzić dzieci do takiego poziomu wychowania, aby poznawane podczas spotkań sprawy nie tylko przyjmowały do świadomości, ale przede wszystkim, by zmieniły sposób swojego życia i konkretnymi gestami pomocy wyrażały swoją solidarność z potrzebującymi. Podczas naszych cotygodniowych spotkań dokonuje się naprawdę solidna formacja. To nie są spotkania dla spotkania. Wszystkie ofiary zebrane na cele misyjne ofiarodawcom przy okazji bardzo dziękujemy, wysyłam do Warszawy, a stamtąd przesyłane są do sekretarza generalnego Dzieła w Watykanie. Za najważniejszą sprawę uważam modlitwę. Każdego dnia członek PDMD zobowiązuje się odmawiać sam, a jeszcze lepiej z rodziną, jeden dziesiątek Różańca w intencji misji, misjonarzy i za rówieśników, którzy nie znają jeszcze Jezusa.

Reklama

- Co jeszcze robicie dla misji i potrzebujących dzieci?

- W ubiegłym roku kolędowaliśmy po domach naszej parafii, zwłaszcza w blokach, w których mieszkają dzieci należące do PDMD. Jest to jedno z zadań naszego Dzieła. Mieliśmy przygotowaną krótką inscenizację słowną pt.: "Z kolędą w dom". Wyszliśmy w trzech grupach. Pieniądze zebrane przeznaczone były na dzieci z Filipin. Kolędując doświadczyliśmy, jak bardzo Jezus jest odrzucany, jak ludzie zamykają przed Nim drzwi swoich serc. To kolędowanie w świadomości dzieci z pewnością na długo pozostawi swoisty ślad. Dzieci zrozumiały jedno: należy z jeszcze większą gorliwością modlić się i to nie tylko za misje, które są gdzieś hen, ale i za parafian, gdyż wydaje się, że wielu ludzi wciąż nie zna Chrystusa.
W szkole rozprowadzam wśród dzieci misyjne krążki "Jezuski", są to zakładki do książek. Okazuje się, że dzieci chętnie dzielą się z tymi, których nie znają, a wiedzą, że doświadczone są bólem, odrzuceniem, opuszczeniem, głodem, śmiercią, że handluje się nimi, jak niewolnikami. Swymi ofiarami nasze parafialne PDMD spieszy potrzebującym z pomocą. Ufamy, że może choć kilkoro dzieci dzięki temu nie umrze, pozna Boga i uwierzy, że Bóg jest Miłością. Ponadto, co roku wystawiamy jasełka misyjne "Niesiemy Wam Jezusa". Z tą scenką wyruszamy w nasz gorzowski świat. W tamtym roku byliśmy w Hospicjum oraz w filii SP 20. Przy pomocy Księdza Proboszcza oraz miłych Pań, kochanych Mam naszych dzieci, zawsze staram się zorganizować wyjątkowe w swym rodzaju spotkanie opłatkowe dzieci z ich rodzicami. Dzieci otrzymują wtedy drobne upominki w postaci różańców misyjnych, kalendarzyków oraz uwielbiane przez nich słodycze. Następuje wówczas silne zintegrowanie wspólnoty. Stół, jak wiadomo, od zawsze łączy i scala.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festiwal Mocy 2025 – trzy dni spotkań, muzyki i modlitwy

2025-09-22 13:54

[ TEMATY ]

Festiwal Mocy

Materiał prasowy

„Golec uOrkiestra” zagrali ponad pół godziny dłużej, ksiądz Bartczak rapował z setką uczestników na scenie, a w szczytowym momencie w wydarzeniu uczestniczyło około 2,5 tys. osób – jubileuszowy, piąty Festiwal Mocy zanotował frekwencyjny sukces i obfitował w miłe niespodzianki. Wydarzenie odbywało się w dniach 19-21 września w Miejscu Piastowym.

Tegoroczny Festiwal, odbywający się pod patronatem św. Jana Pawła II, ponownie stał się przestrzenią spotkania, modlitwy i dobrej zabawy. Do Miejsca Piastowego przyjechała młodzież z całej Polski, każdego dnia w różnych aktywnościach brało udział około 1,5 tysiąca uczestników, a w szczytowym momencie – podczas koncertu „Golec uOrkiestra” – Festiwal Mocy gościł około 2,5 tysiąca ludzi. Na scenie oprócz zespołu z Milówki wystąpili również: zespoły „niemaGotu”, „Teleo”, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz influencerzy: Marcin Kruszewski (znany w social mediach jako „Prawo Marcina”) i ksiądz Sebastian Picur.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Niemiec. Rozmowy o Ukrainie i Gazie

2025-09-22 17:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w poniedziałek na prywatnej audiencji prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, któremu towarzyszyła małżonka Elke. Rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sytuacji humanitarnej w Gazie.

Po audiencji prezydent Niemiec spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Cmentarzu Teutońskim w Watykanie. „Było to dla mnie i mojej żony wielkim zaszczytem, że zostaliśmy dzisiaj przyjęci przez Papieża Leona XIV na audiencji prywatnej. Mieliśmy okazję długo rozmawiać, wymieniać się opiniami, oczywiście na temat sytuacji globalnej, wojny i pokoju oraz sytuacji Kościołów chrześcijańskich” – powiedział Steinmeier, który jest wyznania protestanckiego. Jego żona, Elke, jest katoliczką
CZYTAJ DALEJ

W tym miejscu patronuje św. ojciec Pio

2025-09-22 22:32

ks. Łukasz Romańczuk

Rok temu biskup Jacek Kiciński zachęcił, aby w Garnierówce powstała kaplica, dziś ją poświęcił. W Głębowicach powstała kaplica św. ojca Pio, która będzie służyć wiernym parafii oraz tym, którzy przyjadą na rekolekcje czy na inne aktywności duchowe.

Uroczystość poświęcenia kaplicy przypadła na wieczór przed liturgicznym wspomnieniem św. ojca Pio. - Wśród propozycji było wielu świętych karmelitańskich, ale chcieliśmy w pewien sposób podziękować naszemu księdzu proboszczowi, ponieważ w tym roku mija 30 lat od momentu, kiedy ks. Jarosław Olejnik przybył do Głębowic. Postanowiliśmy, że kaplica będzie imienia patrona urodzin naszego księdza, czyli św. ojciec Pio - mówi Anna Lis.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję