Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

W postawie braterstwa w nowy rok 2014

Niedziela świdnicka 2/2014, str. 5

[ TEMATY ]

pokój

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w Kościele intensywniej tajemnicą Wcielenia Syna Bożego. Ewangelia prowadzi nas do Betlejem, do miejsca narodzin Jezusa. Do narodzonego Dziecięcia przybywają pouczeni przez anioła pasterze. W Betlejem znajdują Maryję, Józefa i Niemowlę leżące w żłobie. Pasterze opowiadają o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu, co im aniołowie z nieba obwieścili. Przekonują się, że jest to wszystko prawdziwe. Oddają pokłon Jezusowi i wracają do swoich zadań. Wracają, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli. Stają się pierwszymi wyznawcami i przyjaciółmi narodzonego Jezusa.

Ewangelista w opisie spotkania pasterzy z Dzieciątkiem zwraca szczególną uwagę na Maryję, która „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2,18). Ta postawa Maryi, słuchającej i rozważającej sprawy Boże i ludzkie, jest tak bardzo potrzebna nam, żyjącym dziś w rozkrzyczanym, rozdyskutowanym, napastliwym, niespokojnym świecie. Jest nam potrzebna maryjna postawa pokoju, wyciszenia, rozważania w sercu Słowa Bożego, nauki Jezusa, postawa zadumy nad wydarzeniami w dalekim i bliskim świecie. Jest to jedno z ważnych przesłań dzisiejszej uroczystości Maryi – Świętej Bożej Rodzicielki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Od wielu już lat modlimy się w pierwszy dzień nowego roku także o pokój na świecie, o pokój w ludzkich sercach, który przyniósł na ziemię Jezus. Od wielu lat Biskup Rzymu przygotowuje na ten dzień specjalne orędzie. W tym roku takie pierwsze swoje orędzie na 47. Światowy Dzień Pokoju przygotował Ojciec Święty Franciszek. Dał mu tytuł: „Braterstwo podstawą i droga pokoju”. Papież w orędziu zamieszcza m. in. takie słowa: „Braterstwo jest istotnym wymiarem człowieka, który jest istotą społeczną. Żywa świadomość tego aktu prowadzi nas do postrzegania i traktowania każdej osoby jako prawdziwej siostry i prawdziwego brata. Bez tego staje się niemożliwe budowanie społeczeństwa, a także stabilnego i trwałego pokoju. Musimy pamiętać, że braterstwa zaczynamy się uczyć zazwyczaj w obrębie rodziny, zwłaszcza dzięki odpowiedzialnemu i uzupełniającemu się spełnianiu ról właściwym wszystkim jej członkom, szczególnie ojca i matki. Rodzina jest źródłem wszelkiego braterstwa, dlatego jest również podstawą i główną drogą pokoju, ponieważ na mocy swego powołania powinna zainspirować świat swoją miłością”.

Niech te słowa Ojca Świętego zachęcą nas do budowania pokoju w naszych rodzinach, abyśmy potem z naszych rodzin ten pokój nieśli do miejsc pracy, do innych ludzi.

We wspólnocie Kościoła powinszowania te sprowadzają się do życzenia Bożego błogosławieństwa. Śpiewaliśmy dziś słowa: „Bóg miłosierny, niech nam błogosławi”. Pamiętajmy jednak, że osnową tego błogosławieństwa jest Chrystusowy pokój, jako owoc wielbienia i wysławiania Boga. Dlatego życzę wszystkim, aby nasze życie w roku 2014 upływało na wielbieniu Pana Boga przez modlitwę i pracę, co z pewnością przyczyni się do otrzymywania od Boga pokoju. Życzę wszystkim łaski zdrowia duchowego i fizycznego, gdyż zdrowie jest fundamentem naszej życiowej aktywności.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2014-01-08 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Coraz dalej do pokoju i pojednania na Półwyspie Koreańskim

[ TEMATY ]

pokój

papież Franciszek

Korea

zniszczenie

Coraz dalej do pojednania na Półwyspie Koreańskim. Dwa lata temu wydawało się, że pokój jest coraz bliżej. Przywódcy obu Korei spotkali się ze sobą trzy razy. Podjęto piękne inicjatywy i obietnice. W proces pojednania zaangażował się również Papież Franciszek, który skierował do Koreańczyków specjalne przesłanie.

Wczoraj przypadał Dzień modlitwy o pojednanie i pokój na Półwyspie Koreańskim, ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Korei w 1965 roku. Chodziło upamiętnienie początku wojny pomiędzy dwoma krajami, która pochłonęła życie przynajmniej trzech milionów ludzkich istnień. 25 czerwca 1950 roku około godz. 20.00 miał miejsce niespodziewany atak, który przyniósł ogromne zniszczenia i spowodował podział kraju na dwie części. Mówi ojciec Vincenzo Bordo ze zgromadzenia Oblatów Maryi Niepokalanej, przebywający od 30 lat w Korei, w mieście Seongnam, na przedmieściach Seulu.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

Campo Verano: rzymski cmentarz, na którym spoczywa wielu Polaków

2025-11-02 07:39

[ TEMATY ]

cmentarz

Vatican News

Campo Verano w Rzymie

Campo Verano w Rzymie

Zabytkowe mogiły - dzieła sztuki, zbiorowe groby z kwaterami przypominającymi bloki mieszkalne, nagrobki pełne uśmiechniętych fotografii tych, którzy odeszli - monumentalny Campo Verano, największy cmentarz w Rzymie, ale i w całych Włoszech jest miejscem gdzie 2 listopada Leon XIV sprawować będzie Mszę św. za zmarłych. Pochowani są tutaj także wielcy Polacy.

Podziel się cytatem Są tu pochowani są artyści, duchowni oraz działacze polonijni. To między innymi rzeźbiarz Antoni Madejski, malarz Aleksander Gierymski, Zofia Katarzyna Odescalchi z rodu Branickich, Urszula Ledóchowska założycielka Urszulanek Serca Jezusa Konającego, Karolina Lanckorońska, arystokratka, która była jednym z inicjatorów założenia Polskiego Instytutu Historycznego w Rzymie. Stanęła również na jego czele jako dyrektor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję