Jezus zobaczył celnika, imieniem
Lewi, siedzącego w komorze celnej.
Rzekł do niego: «Pójdź za
Mną». On zostawił wszystko,
wstał i poszedł za Nim. Potem
Lewi sprawił dla Niego wielkie
przyjęcie u siebie w domu;
a była spora liczba celników oraz
innych, którzy zasiadali z nimi do
stołu. Na to szemrali faryzeusze
i uczeni ich w Piśmie i mówili
do Jego uczniów: «Dlaczego jecie
i pijecie z celnikami i grzesznikami?
» Lecz Jezus im odpowiedział:
«Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają.
Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych,
lecz grzeszników».
Reklama
Pan Jezus jest w drodze, przemierza wioski i miasta. W jednym
z miast ujrzał celnika, siedzącego w komorze celnej,
i powiedział do niego: „Pójdź za Mną”. Ten zostawił wszystko
i chodził z Jezusem. Z tej okazji ów celnik wyprawił dla Jezusa
i Jego uczniów ucztę, na której byli obecni również inni celnicy.
Takie postępowanie Jezusa nie podoba się faryzeuszom
i uczonym w Piśmie. Jezus, widząc ich oburzenie, oznajmia
i wyjaśnia im cel swojej misji – że przyszedł wzywać do nawrócenia
właśnie grzeszników, a nie tych, którzy uważają, że
tego nie potrzebują, bo są sprawiedliwi. Jezus i dziś pragnie
spojrzeć na nas i wezwać do nawrócenia, do pójścia za Nim
i z Nim przez życie.
W jakiej komorze ja jestem zamknięty? Czy jestem
gotowy, by być wyciągniętym z komory moich spraw,
którymi jestem zaabsorbowany tak bardzo, że często
nie dostrzegam, że obok przechodzi Jezus ze słowami
„Pójdź na Mną”?
W rocznicę śmierci św. Jana Pawła II prezentujemy wzruszający fragment książki Magdaleny Wolińskiej-Riedi „Zdarzyło się w Watykanie”, w którym moment odejścia Ojca Świętego opisuje Massimiliano – ówczesny sanitariusz w Poliklinice Gemelli w Rzymie.
– Prawie dwadzieścia lat temu watykańska służba zdrowia organizowała specjalną ekipę do opieki nad coraz bardziej schorowanym Janem Pawłem II. Pracowałem wtedy w Poliklinice Gemelli w Rzymie. Kilkakrotnie zdarzyło mi się opiekować papieżem podczas jego pobytów w tym szpitalu. Kolega, z którym tam współpracowałem, wymienił moje nazwisko, kiedy kompletowano wspomnianą ekipę. Kilka miesięcy później, w 2002 roku, trafiłem do Watykanu. Był to bez wątpienia trudny czas. Najtrudniejszy w mojej medycznej karierze. W Gemelli, gdzie pracowałem od 1990 roku, kiedy miewałem do czynienia z Ojcem Świętym, to jedynie przez kilka godzin, najwyżej kilka dni. Tutaj ta opieka miała być na stałe, a przy tym nabrała zupełnie innego, bardzo osobistego charakteru.
"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)
Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.
Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.