Reklama

Peregrynacja relikwii Pięciu Braci

Herosi dnia codziennego

Czy Święci z Międzyrzecza mogą być przykładem dla współczesnych nastolatków? Czy w przykładzie Pięciu Braci młody człowiek może znaleźć wzór życia dla siebie? Czy można wyjść poza ramy historycznego wspomnienia żywota Benedykta, Jana, Izaaka, Mateusza i Krystyna? Można. Dowiedli tego nauczyciele i uczniowie Katolickiego Liceum św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze, którzy jako pierwsi zorganizowali, wyłącznie dla siebie, czuwanie przy relikwiach Pierwszych Męczenników Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowanie

Do przyjęcia relikwii Pięciu Braci nauczyciele przygotowywali się od września, a uczniowie od października. Powstał ogólnoszkolny projekt przygotowania do peregrynacji. W oparciu o ten projekt uczniowie zapoznawali się ze Świętymi jednocześnie na lekcjach polskiego i historii oraz katechezie. Dodatkowo zorganizowano konkurs plastyczny o tej tematyce. Ks. Krzysztof Kocz w czasie lekcji religii i kazań podczas szkolnej Mszy św. kształtował postawę oczekiwania i podprowadzał uczniów do debaty nad sensownością życia i ofiary Męczenników Międzyrzeckich. Paweł Walczak, nauczyciel filozofii, przygotowywał wraz ze szkolną grupą teatralną "Mimezis II" happening nawiązujący do młodzieżowego widzenia idei ofiary. Jarosław Skorulski, wicedyrektor szkoły i nauczyciel historii, w ramach przygotowań do peregrynacji pracował z uczniami na tekście źródłowym, jakim jest Żywot Pięciu Braci św. Brunona z Kwerfurtu. Pod jego nadzorem powstały także referaty historyczne. Poloniści - Aldona Budniak i Dariusz Świdkiewicz przeprowadzili konkurs literacki. Uczniowie mogli napisać prace dotyczące Świętych w formie laudacji, eseju artystycznego, przemówienia, a nawet piosenki. Agnieszka Ładysz zorganizowała konkurs plastyczny, w którym uczniowie mogli ilustrować dowolne fragmenty z tekstów o męczennikach. J. Skorulski mówił, że temat męczeństwa Pięciu Braci wywołał dyskusję wśród uczniów. Zastanawiali się, czy ich śmierć miała sens i czym tak naprawdę zasłużyli na świętość. Po wgłębieniu się w literaturę zaczynali odkrywać, że Kościół na tych ziemiach zaczął działać właśnie dzięki nim. - Uczniowie potrafili - mówi historyk - wyłuskać z historii Pięciu Braci element niespełnienia. Święci uczą się trudnego dla siebie języka i kultury, w podeszłym wieku podejmują trud przeprowadzenia się do obcego kraju. Czekają na zgodę Rzymu na działalność misyjną, żeby mogli się spełnić jako misjonarze. To właśnie niespełnienie było dla nich formą uświęcenia. Do tych wniosków dochodzili uczniowie, którym dało się czas i zaproponowało różne formy poznania Świętych.

Realizacja

Wieczorem 19 grudnia rozpoczęło się w salce pod kościołem pw. Podwyższenia Krzyża Świętego czuwanie uczniów, nauczycieli i rodziców przy relikwiach Pięciu Braci. Przyciemnione światło, zwieszony czarny materiał, z którego wychylają się postaci Braci Międzyrzeckich okalające relikwiarz, pomagają wejść w atmosferę modlitwy i czuwania. Po ponad dwóch miesiącach przygotowań obecność Świętych jest realna, a owoce pracy widoczne. Uczniowie prezentują najlepsze prace z historii i języka polskiego. Trzeba przyznać, że i jedne, i drugie robią wrażenie. Długi referat historyczny, przygotowany bardzo skrupulatnie i przejrzyście, prelegentka wygłasza zaglądając tylko od czasu do czasu w notatki. Uczniowie różnych klas odczytują swoje prace z języka polskiego. Słuchamy esejów i przemówienia. Zapominam, że autorami prac są nastolatkowie. Zaskakują głębokie przemyślenia i ciekawa forma (przemówienie godne retora!). Jak pisze w swojej pracy uczeń Bartek Adamczak - tu i teraz też można być świętym. A w innej uczennica Martyna Moskaluk dodaje, że Męczennicy udowodnili, że "świętość to nie sztywniactwo".
W czasie happeningu grupa teatralna pantomimą o Pięciu Braciach podprowadza uczniów do decyzji wyboru. Można wybrać drogę łatwą i przyjemną, ale prowadzącą donikąd lub trudną i czasem ciążącą, ale za to z pewnym końcem. Symbolami dróg są kamień i cukierek. Każdy ma prawo wyboru. Symbol swojego wyboru można złożyć pod relikwiarzem Męczenników.
Pozostaje cała noc czuwania. Msza św. i czuwanie poszczególnych klas w różnych intencjach. Może zrodzi się w tym czasie gotowość, o której mówił uczeń Tomasz Waloszek kończąc swoje przemówienie: "W dzisiejszych czasach, w istocie, nikt pewnie nie będzie od ciebie wymagał świadectwa aż do krwi - pytasz więc, jak zostać świętym, skoro nie ma możliwości? Postawa naśladowania tych Świętych Braci nie polega na umieraniu śmiercią męczeńską, ale na stałej gotowości do takiej postawy!".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa o dobry wybór prezydenta

Niedziela Ogólnopolska 19/2015, str. 27

Bożena Sztajner/Niedziela

Królowo Polski, umiłowana Matko Narodu Polskiego!
CZYTAJ DALEJ

Co nie pozwala nam żyć w jedności?

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 17, 20-26

Czytania liturgiczne na 12 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję