Jest bardzo przejmujący w swoim wyrazie, zwraca uwagę pielgrzymów, którzy przechodzą obok niego. W ołtarzu prawej, bocznej nawy Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze znajduje się szczególny Krucyfiks.
Niezwykle ekspresyjna i przejmująca w swoim wyrazie rzeźba konającego na krzyżu Chrystusa powstała w warsztacie Wita Stwosza w XV w. Ołtarz, w którym ją umieszczono datuje się na XVIII w. i jest jednym z najcenniejszych zabytków jasnogórskiego sanktuarium. Z jasnogórskim krucyfiksem wiążą się pewne tradycje. Niestety, nie wszystkie są potwierdzone dokumentami. Mówi o tym historyk, paulin o. Grzegorz Prus.
- Według tradycji Krucyfiks został ofiarowany na Jasną Górę, po śmierci Kazimierza Jagiellończyka, który był konfratrem Zakonu Paulinów. Krzyż miała przywieź wdowa po Kazimierzu Jagiellończyku - królowa Elżbieta. Do sanktuarium dotarł jako łaskami słynący, a kult z nim związany znany był już wcześniej. Paulini zanosili przy nim modlitwy w intencjach członków dynastii Jagiellonów. Przez wieki oddawali cześć krucyfiksowi jasnogórskiemu również inni polscy władcy. Tradycja ta trwała aż do XVII w., czyli do końca istnienia I Rzeczypospolitej – wyjaśnia o. Prus.
W XVII w. pojawiły się przywileje, związane z Eucharystią za zmarłych i żywych monarchów, odprawianą przy Krucyfiksie. W tej chwili mamy na Jasnej Górze kilka miejsc, które ożywiają się liturgicznie w pewnych okresach roku. Do nich należy między innymi właśnie ołtarz z krucyfiksem – zauważa o. Prus.
Reklama
Przy słynącym szczególnymi łaskami ołtarzu z krzyżem i figurą Jezusa Ukrzyżowanego odprawiana jest Eucharystia tylko sześć razy w roku - w kolejne pięć piątków Wielkiego Postu i czternastego września - w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Msza św. w Wielkim Poście odprawiana jest o godz. 9.00.
Ołtarz przy Krucyfiksie jest miejscem szczególnym dla wielu wiernych. Tajemnice łask, których w czasie takiej skupionej modlitwy doświadczają zachowują zwykle w swoich sercach. Bo, jak podkreślił o. Prus, nie ma żadnej księgi, która by zawierała zapisane świadectwa tego typu doświadczeń.
Zakonnik zaprasza wszystkich, którzy jeszcze nie poznali tego miejsca, by, kiedy znajdą się na Jasnej Górze, znaleźli czas na osobistą modlitwę przy tym Krzyżu. - Piękny wizerunek konającego Chrystusa może pomóc zagłębić się w tajemnice męki Pana Jezusa i oddać Mu nasze sprawy, wyzwania życiowe, cierpienia. Przede wszystkim jednak możemy doświadczyć tej miłości Bożej. Miłości miłosiernej. Zobaczyć nasz grzech, uświadomić sobie, że dla naszego zbawienia potrzebna była tak wielka ofiara Syna Bożego – mówi o. Prus.
Krzyż jest świętym znakiem odkupienia, znakiem tym Kościół rozpoczyna wszelkie czynności. Błogosławi nim i poświęca. Dlatego też wśród symboli chrześcijańskich przysługuje mu naczelne miejsce (…) Krzyż, jako główny symbol chrześcijański i znak zbawienia, jest także atrybutem wielu świętych - przypomina o tym na łamach dwumiesięcznika Jasna Góra o. Stanisław Rudziński w artykule „Popatrz na krzyż”.
Zakon Paulinów łączy się z pustelniczą duchowością, ale zaraz po niej w tradycji zakonu widoczny jest kult krzyża. Najstarszy nurt duchowości paulińskiej opiera się na duchowości pustelniczej od św. Pawła Pierwszego Pustelnika. W XIII wieku zakon przeszedł od życia pustelniczego do wspólnotowego. Formalnie założony został przez bł. Euzebiusza i bp Bartłomieja. W pokoleniu bł. Euzebiusza i jego współbraci pojawił się kult Krzyża Świętego. Czego świadectwem jest tytuł pierwszego kościoła i klasztoru założonego przez Błogosławionego na górze Pilis, w okolicach Ostrzyhomia. Młodych zakonników z tego klasztoru nazywano pustelnikami św. Krzyża lub braćmi św. Krzyża – przypomina o. Grzegorz Prus.
Zwraca uwagę, że w życie paulińskie wpisana jest pewna duchowość pasyjna i duch umartwienia, czyli wezwanie do ascezy, do uczciwej pracy. - To jest widoczne również na Jasnej Górze. Pierwsze wezwanie Bazyliki jasnogórskiej to bazylika znalezienia Krzyża Świętego i narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Choć Jasna Góra to nie sanktuarium pasyjne, jej fenomenem jest droga krzyżowa na wałach jasnogórskich. Większość zorganizowanych pielgrzymek, ma w swoim programie właśnie to nabożeństwo, tam odprawiane. Szczególnie zaproszeni jesteśmy na tę modlitwę w Wielkim Poście. Na Jasnej Górze nabożeństwo drogi krzyżowej możemy odprawiać jeszcze w trzech miejscach: W Kaplicy Matki Bożej, w tzw. Przybudówce, przy stacjach autorstwa J. Dudy Gracza i w kaplicy św. Jana Pawła II.
Zgodnie z wieloletnią tradycją w Uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada na Jasnej Górze otwarta zostanie XVII-wieczna krypta ze szczątkami i prochami ojców i braci paulinów. Kryptę, znajdującą się pod trzecią częścią Kaplicy Matki Bożej, można będzie nawiedzać przez cały miesiąc - do 30 listopada.
„Krypty powstały wtedy, kiedy kaplica była zbudowana, a więc jest to pierwsza połowa XVII w. – opowiada w wywiadzie dla Radia Jasnej Góra o. Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Wotywnych Jasnej Góry - Pierwotnie był tam krużganek klasztorny, do którego przylegała gotycka cześć Kaplicy Matki Bożej. On łączył się też z bazyliką. W bazylice krypty powstawały wcześniej, bo bazylika była wcześniej budowana”.
Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.
Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.
Podziel się cytatem
Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego
Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.
Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.