Reklama

Polska

Licheń: trzeci dzień pobytu o. Johna Bashobory w sanktuarium

Modlitewne spotkania z o. Johnem Bashobora w licheńskiej bazylice osiągnęły półmetek. Ugandyjski kapłan koncelebrował dziś kolejną Mszę św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, której zwieńczeniem była modlitwa o uzdrowienie.

[ TEMATY ]

Bashobora

Dorota Niedźwiedzka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył ks. Piotr Kieniewicz MIC, rzecznik prasowy Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. We wspólnej modlitwie Eucharystycznej z o. Johnem Bashoborą, odprawioną w samo południe, uczestniczyło 112 kapłanów oraz rzesza wiernych, która wypełniła licheńską bazylikę.

"Bóg jest dla nas hojny. Każdy kto tu jest, dla niego jest bardzo ważny. Nieważne co zrobiłeś w przeszłości. Bóg mówi do ciebie - jesteś bardzo ważny. I masz pracę, która musisz wykonać. W Królestwie Jezusa każdy jest zatrudniony, nikt nie jest bezrobotny" - rozpoczął dzisiejszą homilię ugandyjski kapłan. O. Bashobora przywołał historię z dnia wczorajszego, kiedy po Mszy św. jeden z wiernych wstał z wózka inwalidzkiego. Ta osoba nieco spóźniła się na nabożeństwo w ludzkim rozumieniu, ale w rozumieniu boskim przybyła do świątyni w odpowiednim czasie. Dlatego została uzdrowiona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nawiązując do odczytanej Ewangelii z dnia, homileta powiedział, że Królestwo Niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć pracowników do swojej winnicy. "Gdy modlimy się, to mówimy, że jesteśmy częścią Kościoła apostolskiego, a apostoła symbolizuje strzała. Gdy posługujesz się strzałą, gdy jesteś myśliwym, nigdy się nie mylisz. Nie możesz chybić, i zawsze musisz mówić o Jezusie. Nasze życie jest po to, aby głosić Jezusa, dlatego, że jesteśmy katolikami" - kontynuował o. John. Mówił także, że życie ludzkie jest wartościowe, a dzięki życiu we wspólnocie z innymi katolikami i pomocy Ducha Świętego, jesteśmy dziećmi Boga.

Zachęcał, abyśmy wszyscy byli dobrzy dla swoich bliźnich - rodziny, przyjaciół, kolegów z pracy, ale także osób przez nas nielubianych. Może być to trudne, ale - w przekonaniu o. Johna - Bóg tego chce. Bóg chce dawać nam łaskę, gdyż kocha nas takimi, jakimi jesteśmy. - "Pozwólcie mi wybaczyć, ale później wy wybaczcie innym tak samo" - mówił. "Bóg chce dać nam pokarm wieczny, abyśmy ze świątyni nie wyszli głodni. Każdy z nas jest zaproszony, aby móc pić i jeść. I każdy jest proszony by nie odchodził stąd (ze świątyni) ze zmartwioną miną" - mówił kapłan. "Pan kocha nas i chce, abyśmy wychodząc stad, śmiali się. Czasami to może być trudne, ale w imię Jezusa się uda. Bóg prosi nas, abyśmy przyjęli przesłanie miłości i głosili je, gdziekolwiek jesteśmy" zakończył o. Bashobora.

Na zakończenie Eucharystii o. John Bashobora poprowadził modlitwę o uzdrowienie, która zakończyła się błogosławieństwem udzielonym przez Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie oraz przez wszystkich kapłanów celebrujących dzisiejszą Mszę św.

Tradycyjnie całe nabożeństwo oraz modlitwa o uzdrowienie, prowadzona przez o. Johna, były transmitowana w internecie na stronie www.dobremedia.org oraz poprzez YouTube: www.youtube.com/DobreMedia

2014-08-20 17:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc od Boga

Niedziela zamojsko-lubaczowska 15/2015, str. 6

[ TEMATY ]

Bashobora

Zespół ds. nowej ewangelizacji

O. John Baptist Bashobora

O. John Baptist Bashobora

O. John Baptist, czyli Jan Chrzciciel Bashobora przyjeżdża do Polski od 2007 r. W rekolekcjach prowadzonych przez o. Bashoborę uczestniczyło tysiące osób w dziesiątkach polskich miast. 4 lipca 2015 r. Jan Chrzciciel Bashobora przybędzie po raz pierwszy do Zamościa

Jeżeli ktoś po raz pierwszy uczestniczy w spotkaniu charyzmatycznym, właściwie wszystko może wydawać się dla niego niezrozumiałe czy wręcz niepokojące. Ludzie śmieją się bez powodu, wyciągają ręce i wybuchają jeszcze głośniejszym śmiechem. Inni głośno kaszlą, ktoś płacze, niektórzy wypowiadają słowa w jakimś niezrozumiałym języku. Pośrodku tego zamieszania stoi zaś drobnej postury kapłan, który bardzo intensywnie się modli i woła: „Więcej, Duchu Święty, więcej. Przyjdź, Duchu Święty!”. Nagle policzki zebranych muska powiew wiatru, a w powietrzu unosi się delikatny zapach kwiatów zupełnie jak podczas nabożeństw majowych. Wtedy ktoś, kto po raz pierwszy uczestniczy w spotkaniu charyzmatycznym, zaczyna rozumieć, że jest w swoim Kościele, w domu.
CZYTAJ DALEJ

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję