Reklama

Edukacja

Ks. prof. Walencik o zmianach w organizacji nauczania religii i sytuacji nauczycieli religii

O zmianach w organizacji nauczania religii w publicznych szkołach i przedszkolach oraz sytuacji nauczycieli religii mówił podczas 400. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie ks. prof. Dariusz Walencik, profesor na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego oraz konsultor Rady Prawnej KEP.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do kwestii nauczania religii w publicznych szkołach i przedszkolach ks. Walencik stwierdził, że nowelizacje rozporządzeń z 26 lipca 2024 roku i z 17 stycznia 2025 roku wprowadziły istotne zmiany w organizacji nauczania religii w publicznych szkołach i przedszkolach. „Oba rozporządzenia nowelizujące zostały wydane bez zachowania trybu przewidzianego w art. 12 ust. 2 Ustawy o systemie oświaty, stąd też Konferencja Episkopatu Polski, korzystając z przysługującej jej uprawnień, złożyła petycję do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego z prośbą o złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności i legalności tych rozporządzeń” - przypomniał duchowny.

Reklama

Zaznaczył, że w stosunku do pierwszego rozporządzenia Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok 27 listopada 2024 roku, w którym stwierdził, iż w całości to rozporządzenie nowelizujące jest niezgodne z przepisami Konstytucji RP i wspomnianym art. 12 ust. 2 Ustawy o systemie oświaty. „W związku z tym, iż do dnia dzisiejszego wyrok TK nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw, Konferencja Episkopatu Polski z końcem lutego skierowała pismo do Prezesa Rady Ministrów w trybie dostępu do informacji publicznej, z prośbą o udzielenie odpowiedzi, dlaczego do dnia dzisiejszego ten wyrok nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Konferencja Episkopatu Polski czeka na odpowiedź Pana Premiera” - przyznał ks. Walencik. Dodał, że w przypadku drugiego rozporządzenia nowelizującego, Konferencja Episkopatu Polski również złożyła petycję do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego z prośbą o złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, aby także i to rozporządzenie nowelizujące zostało zbadane pod względem jego legalności i konstytucyjności. „Ten wniosek jest obecnie przygotowywany w Sądzie Najwyższym” - zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Walencik poinformował, że oprócz tych działań Konferencja Episkopatu Polski rozważa wystąpienie na arenę międzynarodową, m.in. do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Parlamentu Europejskiego, Komitetu Praw Człowieka ONZ. „Skoro nie można tego sporu pomiędzy Rządem a związkami wyznaniowymi dotyczącego nauczania religii w publicznych szkołach i przedszkolach rozwiązać na forum krajowym, bo Trybunał Konstytucyjny nie jest uznawany przez stronę rządową, to należy poszukać możliwości rozwiązania tego sporu na forum międzynarodowym. I na takie działanie Zebranie Plenarne KEP wyraziło zgodę” - wskazał ks. Walencik.

Duchowny zaznaczył, że drugą kwestią omawianą w czasie obrad biskupów była sytuacja nauczycieli religii. „Ministerstwo szacuje, że około 11,1 tys. etatów zostanie zlikwidowanych: dokładnie 9400 etatów ulegnie likwidacji, czyli nauczyciele religii zajmujący te etaty dostaną albo wypowiedzenie stosunku pracy albo porozumienia obniżające im dotychczasowe pensum np. do ½ etatu i w związku z tym proporcjonalne obniżenie wynagrodzenia. Ministerstwo szacuje, że ok. 1700 osób może uzyskać uprawnienia kompensacyjne, przejść w stan nieczynny bądź uzyskać możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę nauczycielską” - przyznał.

Reklama

Ks. Walencik podkreślił, że jest to ogromny problem społeczny, gdyż chodzi o prawie 10 tys. osób, które od września br. mogą zostać bez pracy. „Oczywiście istnieją możliwości uzupełnienia tego pensum poprzez nauczanie innego przedmiotu, jeżeli nauczyciel religii posiada takie kompetencje, lub podjęcie zatrudnienia w innej szkole na terenie tego samego organu prowadzącego” - ocenił. Dodał zarazem, że tym nauczycielom będą przysługiwały konkretne roszczenia, m.in. wystąpienie do sądu pracy, jeżeli nie będą się zgadzać z podjętymi przez dyrektorów szkół decyzjami.

„Zgodnie z rozporządzeniem i zapowiedziami Ministerstwa obecnie to na dyrektorach szkół spoczywa obowiązek organizowania lekcji religii i doboru nauczycieli lekcji religii do tych zmienionych warunków, co będzie prowadziło do sytuacji konfliktowych. Jest to jeden ze skutków zmiany modelu nauczania religii w publicznych szkołach i przedszkolach, który jest bardzo dotkliwy społecznie” - przyznał duchowny. Zwrócił uwagę, że ponad 50 proc. nauczycieli religii to osoby świeckie, „które mają własne rodziny, zobowiązania finansowe, co pociągnie za sobą znaczące pogorszenie ich sytuacji materialnej”. „Nie zapewniono tym osobom żadnego okresu przejściowego ani możliwości przekwalifikowania się i zdobycia uprawnień do nauczania innego przedmiotu w szkole” - podkreślił ks. Walencik.

„Księża biskupi są bardzo mocno zaniepokojeni tą sytuacją nauczycieli religii, zwłaszcza ich statusem po wprowadzonych od 1 września zmianach w sposobie organizowania lekcji religii” - przyznał ks. Walencik.

2025-03-14 20:47

Ocena: +5 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: MEN odpowiada na petycję ws. religii

[ TEMATY ]

religia

Karol Porwich/archiwum Niedzieli

- To lakoniczna odpowiedź, zbiór paragrafów, przypominanie nam tego co wiemy - mówi Bernadetta Petrykowska, inicjatorka petycji w sprawie wliczania oceny z religii/etyki do średniej ocen oraz utrzymania dotychczasowego wymiaru godzin z tych przedmiotów. Podpisało się pod nią prawie 21 tysięcy osób z całej Polski. Jednak ocena z religii i etyki nie będzie wliczana do średniej ocen. Nauczycielka religii z diecezji tarnowskiej, jedna z inicjatorek petycji właśnie otrzymała odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej.

- Nawet nie wiem jak to skomentować. Od ludzi, którzy zajmują takie stanowiska człowiek wymagałby jednak czegoś więcej, takiego poważnego potraktowania. Jesteśmy rozczarowani tą odpowiedzią. Nie odpuszczamy, cały czas zbieramy podpisy. Nadal będziemy ubiegać się o rzetelną odpowiedź. Powinna być chyba jakaś inna forma rozważenia tej treści. Petycji nie ma na stronie MEN-u, gdzie na wszystkie petycje jakie ludzie tam wysyłali z późniejszym terminem - bo my ją wysłaliśmy 19 lutego - jest jakaś odpowiedź, ślad, że ta petycja wpłynęła, a nasza nie jest upubliczniona na stronie MEN-u - komentuje Bernadetta Petrykowska.
CZYTAJ DALEJ

Jezus zwraca uwagę w dzisiejszej Ewangelii na fakt słuchania Słowa Bożego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 43-49.

Sobota, 13 września. Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję