W kolejnej części cyklu przygotowującego do 25. rocznicy koronacji obrazu rokitniańskiego pokazujemy, co pielgrzym może znaleźć w Rokitnie od strony duchowej. Gdzie i jak może się modlić, w których miejscach się zatrzymać, na co zwrócić uwagę. Atmosfera tego cichego, położonego z dala od miejskiego zgiełku sanktuarium z pewnością sprzyja zadumie, rozważaniom i spotkaniu z Bogiem.
Śladami męki Pańskiej
Reklama
Rozpoczyna się 4 km przed Rokitnem. Kalwaria Rokitniańska pierwsza kalwaria na Ziemiach Zachodnich. Jej budowę rozpoczął nieżyjący już kustosz sanktuarium ks. Tadeusz Kondracki. O idei przyświecającej stworzeniu tej trasy opowiadał „Aspektom” w 2001 r.: „Sanktuarium jako kościół z łaskami słynącym Obrazem to punkt centralny. Potrzebne jest jeszcze zaplecze modlitewne. W tej chwili można mówić o pewnej turystyce pielgrzymkowej. Wielu ludzi nie stać na wyjazd do Rzymu, Lourdes i innych miejsc świętych. Trzeba więc wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu, bo sanktuarium współczesne bez zaplecza będzie tylko odpustowe. Jest wiele takich sanktuariów w Polsce, gdzie w zwykłe dni są pustki, a pielgrzymi przybywają tylko na uroczystości. Tak było i w Rokitnie. Z chwilą uruchomienia Domu Rekolekcyjnego rozbudowano zaplecze modlitewne kaplice, dróżki. Rokitno wyszło z ofertą scaloną i ruch pielgrzymkowy stał się dynamiczny. Każdego dnia jest od kilku do kilkunastu autokarów pielgrzymkowych. Są takie dni, szczególnie soboty, kiedy już jest za ciasno, a to nie sprzyja modlitewnemu skupieniu. Pielgrzymi przybywający z różnych stron chwalą to miejsce, że tu się można pomodlić, wyciszyć, a wszelkie tłumy temu nie sprzyjają”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tego samego roku w Wielki Piątek bp Edward Dajczak poświęcił kalwaryjskie dróżki i poprowadził pierwszą Kalwaryjską Drogę Krzyżową.
W tym roku pielgrzymi uczestniczyć będą w Nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej 11 kwietnia. O godz. 15 w bazylice rozpocznie się Godzina Miłosierdzia, po niej Msza św., a po krótkiej przerwie przejazd autokarami do pierwszej stacji. Nabożeństwo zakończy się Apelem w bazylice o godz. 21. Intencją, w której będziemy się modlić, jest prośba o błogosławieństwo Boże dla wszystkich grup duszpasterskich naszej diecezji. Rozważania poprowadzą liderzy poszczególnych grup, które w sposób znaczący rozwinęły się na przestrzeni 25 lat od koronacji Cudownego Obrazu. Wybrzmiało to już w naszych parafiach podczas ubiegłorocznych nabożeństw różańcowych, gdy wsłuchiwaliśmy się w ich dziękczynienie za owoce pielgrzymowania do sanktuarium w Rokitnie zachęca kustosz ks. Józef Tomiak.
Dużą zaletą Kalwarii Rokitniańskiej jest to, że można przyjechać tu w każdej chwili i nawet w samotności rozważać mękę Pana Jezusa.
Modlitwa w ogrodzie
Kolejnym miejscem, w którym właściwie wystarczy trzymany w dłoni różaniec, są dróżki różańcowe biegnące w rokitniańskich ogrodach. I tu również nie ma znaczenia, czy przyjechało się ze zorganizowaną pielgrzymką, czy spontanicznie zjechało się z głównej trasy, żeby zobaczyć sanktuarium.
Reklama
Szczególnie pięknie prezentują się dróżki wiosną i latem, kiedy wręcz toną w zieleni. Rozważając kolejne tajemnice, warto zatrzymać się przy znajdujących się na trasie obiektach. Zobaczymy tu więc kaplicę Narodzenia Pana Jezusa (z przywiezioną z Betlejem figurą Dzieciątka Jezus), kaplicę Świętej Rodziny, grotę Matki Bożej z Lourdes (wykonaną z kamienia polnego), kaplicę z figurą św. Franciszka, drewniany domek pustelnia, przywieziony z okolic Dorohuska (poświęcony pamięci Męczenników Międzyrzeckich), figurę Pana Jezusa Dobrego Pasterza, tablice Litanii Rokitniańskiej oraz kaplicę Dziesięciu Przykazań Bożych.
A skoro już pielgrzym wędruje po ogrodach, zawsze może skorzystać z okazji i pomodlić się przy stacjach drogi krzyżowej. Znajduje się tu m.in. głaz z napisem: „Na tej drodze krzyżowej stawiam znak mojego zwycięstwa mocą Jezusa Chrystusa”. To wotum wdzięczności ludzi, którym Maryja pomogła w walce z nałogiem alkoholowym. Rokitno zresztą jest miejscem rekolekcji anonimowych alkoholików.
Pieszo do Maryi
W ciągu roku do Pani Rokitniańskiej przybywają piesze pielgrzymki z różnych stron diecezji. Przed wakacjami wchodzi Piesza Pielgrzymka Powołaniowa. Świebodzin wędruje tu na święto Matki Bożej Bolesnej. We wrześniu sanktuarium wita pielgrzymkę z Sulęcina. Od 2002 r. w ostatnią niedzielę sierpnia przybywa pielgrzymka z Gubina w ciągu czterech dni pątnicy pokonują ok. 115 km. W Rokitnie zatrzymują się też pielgrzymi wędrujący latem na Jasną Górę z Gorzowa i okolic.
Natomiast w samym sanktuarium ma swój początek Pielgrzymka Miłosierdzia zmierzająca do Myśliborza.
Nocne czuwanie
Od 1995 r. w każdą pierwszą sobotę miesiąca od maja do października odbywają się w Rokitnie Noce Fatimskie. Nie jest to wyłącznie wydarzenie parafialne na czuwanie przyjeżdżają osoby z całej diecezji. A nawet spoza jej granic, bo z archidiecezji poznańskiej, archidiecezji gdańskiej, diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz diecezji elbląskiej.
Reklama
Nabożeństwo ma stały schemat. Rozpoczyna się o godz. 19 wystawieniem Najświętszego Sakramentu i modlitwą różańcową. W tym czasie kapłani posługują w konfesjonałach. Godz. 21 to czas uroczystego Apelu Maryjnego w duchowej łączności z wszystkimi ludźmi trwającymi w tym momencie na modlitwie. Następnie rozpoczyna się procesja eucharystyczna wokół bazyliki, a po niej modlitwa różańcowa.
Podczas Eucharystii wierni składają na ołtarzu intencje, z którymi przybyli do Pani Cierpliwie Słuchającej są to zarówno prośby, jak i dziękczynienia za otrzymane łaski. Czuwanie kończy się procesją z figurą Matki Bożej Fatimskiej. Z zapalonymi świecami w dłoniach wierni wędrują przez ogrody rokitniańskie. Po procesji odczytywany jest akt zawierzenia Matce Bożej.
Na co dzień
Każdego dnia można uczestniczyć we Mszach św. sprawowanych w bazylice w dni powszednie o 11 i 18, a w niedziele i święta o 9, 12, 15 i 18. Przed Mszą św. o 15 odmawiana jest Koronka do Miłosierdza Bożego.
Co wieczór o godz. 21 uroczyście odsłaniany jest Cudowny Obraz i rozpoczyna się Apel Jasnogórski. Prowadzenie rozważań często biorą na siebie uczestnicy rekolekcji, które aktualnie odbywają się przy sanktuarium a tych zdecydowanie nie brakuje.
Zawsze też można po prostu przyjechać, wejść i pomodlić się w ciszy. Rokitno ze względu na swoje położenie nie jest miejscem masowo obleganym (poza większymi uroczystościami), więc jego klimat sprzyja zadumie i medytacji.
Jeśli natomiast ktoś pragnie przyłączyć się do większych uroczystości, pomocny może mu być terminarz odpustów w sanktuarium rokitniańskim. Najważniejsze wydarzenia to: uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski (3 maja), uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Najświętszej Maryi Panny z Rokitna i Dożynki Diecezjalne (15 sierpnia), święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (pierwsza niedziela września) oraz święto Najświętszej Maryi Panny Różańcowej (pierwsza niedziela października).
Jak już pokochasz Rokitno...
Wiele osób podkreśla, że pokochały Rokitno i nie wyobrażają sobie nie przyjechać tu od czasu do czasu. To dla mnie szczególne miejsce, z którym wiąże się wiele wspomnień mów Tomasz Kuzioła, animator Ruchu Światło-Życie. Chyba pierwszy raz przyjechałem tam po moim zerowym stopniu, na pielgrzymkę oazy we wrześniu 2003 r., a na dłużej po raz pierwszy w 2007 r. na rekolekcje Kamuzo. Dlaczego tam jeżdżę? Z różnych powodów. Matka Słuchająca jest poniekąd patronką diakonii muzycznej, w której posługuję. Czuję więź z Jej osobą, Ona rzeczywiście słucha. Kiedy tam wracam, odczuwam wewnętrzny spokój. I jest to po prostu sanktuarium, przy którym spędziłem niejedne rekolekcje.