W 75. rocznicę wybuchu wojny niemieckie zakonnice przepraszają Polaków
W związku z przypadającą 1 września 75. rocznicą napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej diakonise luterańskie z niemieckiego Darmstadtu przesłały krótki list z przeprosinami narodu polskiego na ręce franciszkanek służebnic Krzyża w Warszawie.
Utrzymany w ciepłym i serdecznym tonie, a przy tym osadzony głęboko w Biblii dokument niemieckich sióstr przypomina o tragedii wojny i jej skutkach, zawiera prośbę o wybaczenie za zbrodnie ich rodaków i prośbę do Boga o Jego błogosławieństwo dla naszego kraju.
List w wersjach polskiej i niemieckiej dotarł drogą pocztową na adres zmarłej w 2005 s. Joanny Lossow, franciszkanki z kościoła św. Marcina w Warszawie, znanej z działalności ekumenicznej. Przekazała go KAI s. Maria Krystyna Rottenberg, kontynuująca dzieło s. Joanny, przypominając jednocześnie, że diakonise z Darmstadtu współpracują z jej zakonem od początku lat sześćdziesiątych XX wieku.
Przed 75 laty Niemcy napadły na Polskę. Rozpoczęła się druga wojna światowa o trudnych do przewidzenia następstwach – śmierć milionów, zniszczenia, wywłaszczenia, praca przymusowa, wysiedlenia. Do tego doszło jeszcze wyniszczanie narodu żydowskiego i zakładanie niemieckich nazistowskich obozów śmierci na polskiej ziemi.
Ten fakt jest dla nas bardzo bolesny i tylko z głębi serca możemy Państwa za to przeprosić.
Reklama
Jeszcze do dziś nikt z nas nie może zmierzyć głębokości ran pozostawionych przez tę wojnę w każdej polskiej rodzinie. Ludzkie pocieszenie tu nie wystarczy, ale Psalmista w Psalmie 56,9 powiedział: „Tyś policzył dni mojej tułaczki, zebrałeś moje łzy w bukłak swój: czyż nie są zapisane w księdze Twojej?”
Bóg widział wszystko, we wszystkim współcierpiał i zachował to w Swoim miłosiernym sercu. Najmniejsze cierpienie zostało przez Niego zauważone i wszystko ma dla Niego znaczenie. Krzyż Golgoty przypomina nam wciąż o Jego niezmiennej miłości do nas.
Ten krzyż jest dla nas wspólnym pocieszeniem. Jest to miejsce przebaczenia i źródło uzdrawiającej miłości naszego Pana, Jezusa Chrystusa, która może połączyć ze sobą nasze narody.
„Jako katoliczka i zakonnica byłam dyskryminowana, ale porywacze mnie szanowali. Czułam wsparcie modlitw wszystkich ludzi i dziękuję tym, którzy pracowali, aby przywrócić mi wolność” – powiedziała w rozmowie z Radiem Watykańskim uwolniona 9 października z rąk dżihadystów s. Gloria Cecilia Narváez.
Zakonnica ze zgromadzenia Franciszkanek Maryi Niepokalanej spędziła w niewoli cztery lata i osiem miesięcy. Wyznała, że przez cały ten czas podtrzymywała ją wiara. Była świadoma, że Bóg ją wspiera oraz że Kościół, siostry z zgromadzenia oraz cały świat modlą się za nią. Siostra wskazała na relację szacunku, jaka łączyła ją z porywaczami, modliła się za nich, była im posłuszna w tym, co uznawała za słuszne. W sumie miała z nimi dobre relacje ludzkie. Przyznała, że jako zakonnica była jednak dyskryminowana. Ci, co ją uprowadzili twierdzili cały czas, że islam jest prawdziwą religią. Siostra była gotowa oddać swoje życie. Wewnętrzną siłę płynącą z Bożej obecności dawało jej odmawianie psalmów, kiedy mogła przyjść przez krótką chwilę niewielki odcinek pustyni i podziwiać wielkość stworzenia, słońce, które wschodziło o poranku, wielbłądy podążające przez góry piasku. W każdej chwili, jak mówi, czuła wielkie zaufanie do Boga.
„Wielkie Ostrzeżenie” w reżyserii Juana Carlosa Salasa Tameza to film, który wymyka się prostym definicjom. To dzieło głęboko poruszające, duchowe i jednocześnie niezwykle aktualne wobec moralnego kryzysu współczesnego świata. Już pierwsze pytanie, jakie stawia widzowi, brzmi: Co by się stało, gdyby można było zobaczyć swoje życie z innej perspektywy — zarówno dobre, jak i złe czyny, wraz z ich konsekwencjami, w pełnym świetle prawdy? Tak jak widzi je Bóg? To pytanie prowadzi przez cały film, skłaniając do refleksji nad własnymi wyborami, relacjami i sensem życia. Premiera filmu w kinach w Polsce już 31 października.
Jak mówi ks. Mateusz Szerszeń, redaktor naczelny Któż jak Bóg: „To film, który nie tylko porusza, ale przede wszystkim wzywa do nawrócenia i przygotowania serca na spotkanie z Bogiem. Jestem przekonany, że poruszy sumienia i uchroni on wielu ludzi od piekła.” Rzeczywiście, „Wielkie Ostrzeżenie” jest jak duchowe lustro – pokazuje prawdę o człowieku, o jego słabościach i nadziei, o tym, co w życiu najważniejsze. Kamera prowadzi widza przez obrazy, które przypominają osobisty rachunek sumienia – nie po to, by potępić, lecz by ukazać prawdę i wzbudzić pragnienie przemiany.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.