Reklama

Niedziela Podlaska

„Szukam twarzy mego Pana”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony”
(Iz 28, 16; por. 1 P 2,6)

Autentyczne szukanie Boga ma nieraz zaskakujące zewnętrzne przejawy. Zdarzają się postawy buntu po to tylko, „żeby On się wreszcie odezwał!”; bywa głębokie pragnienie wiary graniczące z zazdrością wobec tych, którzy akurat tę łaskę już otrzymali; nierzadko chodzi o wiarę siermiężną, gruboskórną, w której człowiek naiwnie pragnie widzieć Boga takim, jakiego sobie wymyślił, gotowego na spełnianie naszych rozkazów. Pan ukazuje się natomiast pod osłoną wydarzeń i słów, co nie przeszkadza Mu być tak blisko swoich dzieci, że większej bliskości nie można już sobie nawet wyobrazić.

Znamienne słowa wypowiadają Apostołowie, dokonujący refleksji nad swoją rolą w Kościele: „Oddamy się wyłącznie modlitwie i posłudze słowa”. Jest to moment poprzedzający wybór siedmiu diakonów, którzy mieli w imieniu wspólnoty pomagać potrzebującym materialnego wsparcia. Jasny podział zadań dobrze przysłużył się wierzącym, ponieważ wskazywał również na charyzmaty dane poszczególnym osobom – dla dobra bliźnich. Jezus ukazał najpełniej, czemu służą te wyjątkowe dary. Pierwszym i najważniejszym zadaniem Chrystusa było dzieło odkupieńcze, ale w osobie Mistrza Kościół ciągle widzi tę przedziwną zbieżność: cokolwiek On podejmuje (naucza, uzdrawia, wskrzesza), to samo czyni Ojciec. Dlatego też Filip, pragnący ujrzeć Boga, usłyszy zapewnienie Jezusa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”. Kościół, jeśli naprawdę chce ukazywać światu Boga, będzie musiał odtąd wszystko czynić „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie”, widząc w Nim swoją „drogę, prawdę i życie”. Gdy zabraknie Jezusa w przepowiadaniu i życiu wiernych, cały świat traci sens. Gdy zaś On jest dla ludzi „kamieniem węgielnym”, człowiek odnajduje swoją godność i z całą pewnością wie, że należy do „wybranego plemienia, królewskiego kapłaństwa, świętego narodu, ludu Bogu na własność przeznaczonego”. W takiej wspólnocie inni mogą zobaczyć Pana, który swoje oblicze objawia w twarzach i czynach wiernych.

„Od dawna szukam twarzy, drogiej twarzy mego Pana, i szukam Jego znaku w sercu każdego brata”. Słowa tej dawnej oazowej piosenki pomagają nam otworzyć się na stałą obecność Boga – Emmanuela w Kościele. Dają szansę wszystkim prawdziwie poszukującym kontaktu z Nim. Ukazują też istotny punkt spotkania z Panem: „Chrystusa Ciało – to właśnie wy, i Jego Krew – to przecież wy, i Jego miłość – to również wy”. We mnie każdy powinien zobaczyć Jezusowe oblicze…!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-05-14 15:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boleściwy

Niedziela rzeszowska 10/2016, str. 6

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Arkadiusz Bednarczyk

Kapliczka z figurką u zbiegu ulic Węgierskiej i Kościuszki w Gorlicach, Pan Jezus Bolesny z kościoła w Czudcu

Kapliczka z figurką u zbiegu ulic Węgierskiej i Kościuszki w Gorlicach, 
Pan Jezus Bolesny z kościoła w Czudcu

W okresie Wielkiego Postu szczególną uwagę wiernych zwracają wizerunki Pana Jezusa Bolesnego. Znajdują się one w wielu podkarpackich świątyniach, w niektórych nawet poświęcono osobne kaplice. A najwcześniejszym przedstawieniem cierpiącego Chrystusa w sztuce europejskiej jest wizerunek z II połowy XII wieku

Inspiracją dla tych wizerunków były przechowywane w Konstantynopolu do IV krucjaty (1204 r.) Całun Turyński i tzw. mandylion z Edessy. „Dzieje Judy Tadeusza” wspominają o tym, że tenże Apostoł zabrał ze sobą tzw. chustę Weroniki. Przywiózł ją do Edessy, gdzie ją ukryto w czasie zajęcia miasta przez cesarza Karakallę. Inna legenda mówi z kolei o przybyciu do Rzymu samej Weroniki, która wedle Ewangelii Nikodema (apokryfu z IV w.) ociera twarz Jezusowi. Zostaje ona przywieziona przez sługę cesarza Tyberiusza do Wiecznego Miasta. W 753 r. w kronice papieskiej zanotowano, że w uroczystej procesji papież Stefan II niósł boso Oblicze Chrystusa, nienamalowane ludzką ręką. Relikwia ta nazywana była całunem z Kamulian, czy też mandylionem z Edessy. Dla tej niezwykłej relikwii w 1011 r. wzniesiono w Bazylice św. Piotra specjalny ołtarz i kaplicę, gdzie ją przechowywano. Chustę Weroniki pokazuje się wiernym w Niedzielę Palmową. W ścianach filarów są wydrążone nisze, w których stoją olbrzymie kamienne figury nawiązujące do wspomnianych relikwii. Nad figurą Weroniki znajduje się balkon, z którego pokazuje się chustę...
CZYTAJ DALEJ

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności

2025-07-25 19:15

Adobe Stock

Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję