Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat Tygodnia

Zagrożone macierzyństwo

Niedziela częstochowska 21/2014, str. 1, 8

[ TEMATY ]

matka

B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mama – słowo, które jako pierwsze wypowiada dziecko, wpatrzone w matkę – zresztą z wzajemnością. To słowo zawiera w sobie ładunek emocjonalny ważny dla każdego z nas, niezależnie od tego, ile mamy lat. Dlatego też przeżywają i świętują Dzień Matki dzieci w przedszkolach, szkołach i w rodzinie, świętują go dorośli synowie i córki – dzieci swych matek. Obok kwiatów, prezentów, dobrych słów i czułych pocałunków wiele miejsca poświęca się matkom w prawie, analizując macierzyństwo pod różnymi aspektami. Matka bowiem to nie tylko osoba, która nas urodziła czy wychowała, to osoba, z którą jesteśmy złączeni tajemniczymi niezwykłymi więzami. I zawsze jawi się jako osoba naturalnie nam najbliższa, powierniczka i pocieszycielka, przyjaciel, na którego zawsze można liczyć.

Reklama

A jednak komuś to przeszkadza. Od jakiegoś czasu bowiem zaczyna się podważać tę uwarunkowaną biologicznie relację i podsuwa się rodzicom formularze, w których nie figuruje słowo: matka i ojciec, tylko „opiekun 1., opiekun 2.”. Następuje jakieś wielkie uderzenie w podstawy naszego pojmowania rzeczywistości – wszystko zaczyna się przecież w jakiejś mierze od słownika. Zmienia się też wiele w ludzkim rozumowaniu – jest np. takie powiedzenie łacińskie: „lingua materna” – język matczyny: jeżeli ktoś (polonista, literat, tłumacz) dokonuje czyjegoś ważnego tłumaczenia, to powinien to zrobić w języku dla tej osoby najbardziej naturalnym, przylegającym do danej rzeczywistości tak, jak człowiek przylega do swojej matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istnieje duże parcie ateistycznej opcji genderowskiej, pragnącej zniszczyć dotychczasowy porządek w świecie. To gorsze niż rewolucja bolszewicka czy rewolucja kulturalna w Chinach. Ideologia genderowska jest bowiem popierana przez ruchy globalistyczne, operujące ogromnymi pieniędzmi i szybko przenika do świata poprzez dyrektywy UE, ONZ i powoduje jakieś wielkie rozchwianie. Przypomnijmy, że w zakres działań ruchów wchodzi popieranie związków partnerskich, w tym homoseksualnych i lesbijskich.

Matka jest znamieniem normalności. Tam, gdzie jest matka, od razu pytamy o ojca, bo rodzice, razem stwarzając człowieka, mają obowiązek zadbać o jego bezpieczny rozwój. Matka i ojciec to osoby najważniejsze, ale jednocześnie najbardziej zwyczajne i normalne. Dlaczego ktoś chce odebrać ludziom piękno, naturalność i sens małżeństwa? Przez zmianę nazewnictwa zmienia się zupełnie podejście do dziecka i do wychowania. Podobnie jest z niefrasobliwym graniem rolami społecznymi (np. ubiór, zabawy, imiona), co prowadzi do wynaturzenia męskości i kobiecości. Także tzw. nowoczesne wychowanie seksualne, proponowane od wieku przedszkolnego, jest uderzeniem w dziecko, które do swojej świadomości płciowej dorasta powoli, zgodnie z naturą i rozumem. Wszczepia się dzisiaj w żywą tkankę społeczną coś, co nie pozostanie w człowieku bez śladu – śladu, który wywołuje niepokój i wyrządza krzywdę. Przeznacza się na to ogromne fundusze, a naciskają różne instytucje i środowiska, media i najnowsze nośniki elektroniczne. Dzieje się tak wbrew obowiązującym powszechnie zasadom i normom, wbrew prawom natury, a przede wszystkim opcji chrześcijańskiej, czyli wbrew Biblii, nauczaniu Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła.

W Dniu Matki A.D.2014 zatem, poirytowani wciskającą się zewsząd genderowską ideologią, tak groźną dla człowieka, a przede wszystkim dla rodziny, stajemy przed Matką naszego Pana Jezusa Chrystusa z prośbą, by uchroniła nas przed odebraniem ludzkości tego, co najpiękniejsze i co zawiera się w tak powszechnym pojęciu „matka”.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakonnica i matka czworga dzieci

[ TEMATY ]

matka

zakonnica

myśli

bł. Celina Borzęcka

Archiwum Sióstr Zmartwychwstanek

Celina i Jadwiga Borzęckie

Celina i Jadwiga Borzęckie

Pochodziła z ziemiańskiego rodu herbu Dołęga. Była żoną, matką, babcią i zakonnicą. Celina z Chludzińskich Borzęcka urodziła czworo dzieci, z których dwoje zmarło we wczesnym dzieciństwie. Wraz z córką Jadwigą założyła zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek.

Małżeństwo Celiny z Józefem Borzęckim było szczęśliwe, choć bywały trudne chwile. Za pomoc udzielaną powstańcom styczniowym została w 1863 r. osadzona wraz z kilkumiesięczną córeczką Jadwigą w więzieniu w Grodnie. Po śmierci męża Celina wraz z córkami wyjechała do Włoch, gdzie spotkała o. Piotra Semenenko, współzałożyciela zmartwychwstańców, który stał się jej kierownikiem duchowym, a także młodszej córki, Jadwigi. Starsza córka, Celina, poślubiła Józefa Hallera, a matka z Jadwigą założyły habity zakonne. Jesienią 1891 r. Matka Celina otworzyła pierwszy dom w Kętach. Kolejne były w Częstochowie i Warszawie. Przeżyła boleśnie śmierć swojego kierownika duchowego, a później 43-letniej córki Jadwigi. Błogosławiona Celina Borzęcka CR była niezwykłą kobietą, która połączyła w swojej biografii życie rodzinne z zakonnym, stając się swoistym fenomenem w historii Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

„Towarzysze, mamy problem” – tak komuniści reagowali na wybór Karola Wojtyły

2025-10-15 10:07

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

I sekretarz KC PZPR Edward Gierek wybór Polaka-Kardynała Karola Wojtyły na papieża skomentował słowami „Towarzysze, mamy problem”. Dla komunistów był to rzeczywiście duży problem, a ich reakcje zupełnie odmienne niż reszty społeczeństwa – mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W poniedziałek, 16 października 1978 roku, około godziny 19.00 świat obiegła informacja o wyborze Ojca Świętego. Gdy zgromadzeni na Placu Świętego Piotra zobaczyli postać nowo wybranego papieża byli mocno zdziwieni, bo nie wiedzieli kto to jest. Polak Kardynał Karol Wojtyła, który przybrał imię Jan Paweł II przemówił do zgromadzonych wiernych po włosku z właściwym dla siebie poczuciem humoru. - I już wtedy Polak z dalekiego kraju natychmiast zyskał zaufanie i sympatię tłumu wiernych -mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: do Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii narodu Izraela

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w środę, że na teren niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii, jaka spotkała naród Izraela. Tak odniósł się do słów włoskiej minister Eugenii Roccelli, która mówiła o „wycieczkach do Auschwitz”.

Oburzenie ocalałych z Holokaustu, a także polityków włoskiej centrolewicowej opozycji, protesty i żądania dymisji wywołała niedzielna wypowiedź ministry do spraw rodziny i równych szans Roccelli, która oświadczyła, że „wycieczki” młodzieży szkolnej do Auschwitz służyły temu, by powtarzać, że antysemityzm był tylko kwestią faszystowską i sugerowała ich polityczne motywacje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję