Reklama

Niedziela w Warszawie

Z Ełku do Warszawy

Rozpoczęła się peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji warszawskiej. Już na początku doszło do wyjątkowej uroczystości – miasto Piastów i jego mieszkańcy oddali się szczególnej opiece Matki Bożej

Niedziela Ogólnopolska 25/2014, str. 8

[ TEMATY ]

obraz

Warszawa

peregrynacja

Bożena Sztajner/Niedziela

Obraz Nawiedzenia

Obraz Nawiedzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 15 czerwca br. doszło do aktu oddania Piastowa Matce Bożej. W tej niezwykle podniosłej uroczystości, zorganizowanej w samo południe na miejskim stadionie „Piasta” udział wzięli przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, władze miasta oraz wierni. I to właśnie ci ostatni napisali wniosek do Rady Miasta o podjęcie inicjatywy mającej doprowadzić do zawierzenia „miasta Piastowa i jego mieszkańców Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski, Pani Jasnogórskiej”.

– 26 marca 2013 r. Rada Miasta Piastowa przyjęła ten wniosek przez aklamację. Potem rozpoczęły się rozmowy z miejscowymi proboszczami, a następnie z kard. Kazimierzem Nyczem, który powiedział, że to od Piastowa zacznie się peregrynacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej – mówiła Maria Ziółek, przewodnicząca Rady Miejskiej i podkreśliła: – Jest to dla nas, władz miasta, i samych mieszkańców bardzo wielkie wyróżnienie i zaszczyt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei burmistrz miasta Marek Kubicki dodał: – W dzisiejszych czasach człowiek potrzebuje uduchowienia i większego spokoju ducha.

Maryja wzorem

Kopia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej przybyła do Piastowa z archikatedry św. Jana Chrzciciela. Tam – w sobotę 14 czerwca – przed obrazem modlili się kapłani, którzy przybyli do bazyliki w ramach dorocznej pielgrzymki duchowieństwa archidiecezji warszawskiej. Przed Jasnogórską Panią czuwały też siostry zakonne. Wieczorem w archikatedrze odbyło się promowanie nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Do ceremonii przystąpiło ponad 140 mężczyzn. – W sumie w naszej archidiecezji będzie ponad 450 szafarzy – powiedział ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej.

Z okazji rozpoczęcia peregrynacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w kościołach archidiecezji zostały zapalone świece nawiedzenia. Ponadto na wszystkich niedzielnych Mszach św. odczytywany był list kard. Kazimierza Nycza. Metropolita Warszawski napisał do wiernych, że Maryja powinna być dla katolików wzorem do naśladowania. „Chciałbym, aby peregrynacja Jej obrazu przypomniała nam, w czym możemy się do Niej upodobniać” – czytamy w liście.

Reklama

Omawiając cel peregrynacji, kard. Nycz napisał, że jest nim takie ożywienie wiary, które wzbudzi wewnętrzne pragnienie bycia blisko Jezusa, a to winno zaowocować wewnętrzną przemianą. „Każdy z nas powinien więc się zastanowić, co stanowi jego główną wadę i co postanawia zrobić, aby ją wykorzenić. Wiara nie może być jedynie deklarowana, ale powinna być również praktykowana. Owa praktyka powinna objąć zarówno życie osobiste, jak też rodzinne, zawodowe i społeczne. Chrześcijanie powinni być obecni w życiu społecznym, politycznym i na wzór zaczynu przemieniać je od wewnątrz. Niewątpliwie najważniejszą przestrzenią, do której trzeba wnosić wartości wynikające z wiary, jest rodzina. Katolicy winni uczestniczyć także w debacie publicznej, przekonując do koncepcji człowieka, której depozytariuszem od dwóch tysięcy lat jest Kościół” – napisał Metropolita Warszawski

Od Piastowa do Wilanowa

Rozpoczęta w dniu uroczystości Trójcy Przenajświętszej peregrynacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej jest już drugą w archidiecezji warszawskiej, a trzecią w samej Warszawie.

Sama idea sporządzenia kopii Ikony Jasnogórskiej i Jej pielgrzymowania po polskich parafiach powstała w czasie uwięzienia kard. Stefana Wyszyńskiego. W 1957 r. nowo powstała Ikona Nawiedzenia została pobłogosławiona przez papieża Piusa XII, po czym nawiedziła archikatedrę warszawską. To tam rozpoczęła się pierwsza peregrynacja. Obecne nawiedzenie nawiązuje do historycznego m.in. poprzez swoje hasło, które brzmi: „Odnowić śluby nasze chcemy, Maryjo”.

Peregrynacja będzie trwała prawie cały rok. W tym czasie kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej nawiedzi ok. 300 kościołów parafialnych, rektorskich, kaplic oraz domów zakonnych. Nawiedzenie w każdej parafii będzie poprzedzone misjami świętymi lub rekolekcjami. Obraz będzie przebywał dobę na każdej stacji swojej wędrówki, jej kontynuacją zaś będzie możliwość przyjęcia kopii Cudownego Obrazu w domach prywatnych.

Zakończenie peregrynacji w archidiecezji warszawskiej nastąpi podczas VIII Święta Dziękczynienia przed powstającą Świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie.

2014-06-16 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gliński: "Opłakiwanie Chrystusa" powraca

[ TEMATY ]

sztuka

obraz

obraz

pl.wikipedia.org

Opłakiwanie Chrystusa (obraz z warsztatu Lucasa Cranacha starszego)

Opłakiwanie Chrystusa (obraz z warsztatu Lucasa Cranacha starszego)

We Wrocławskim Muzeum Narodowym zaprezentujemy "Opłakiwanie Chrystusa". Dzieło to znalazło się na powrót w polskich zbiorach - mówi wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z "Do Rzeczy".

"31 stycznia we Wrocławskim Muzeum Narodowym zaprezentujemy +Opłakiwanie Chrystusa+ - obraz z warsztatu Łukasza Cranacha starszego" - powiedział Gliński, odnosząc się do obrazu utraconego w czasie II wojny światowej. Dodał, że dzieło to "znalazło się na powrót w polskich zbiorach dzięki pracy naszego Departamentu Restytucji Dóbr Kultury oraz pracowników Muzeum Narodowego we Wrocławiu".

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych

2024-04-24 09:23

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karmelitanki Bose

Włodzimierz Rędzioch

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych obradujących nad rewizją tekstu konstytucji zakonnych.

Rozmowa z s. Teresą, przewodniczącą Federacji Karmelitanek Bosych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję