Reklama

Niedziela Łódzka

Pamięć o apostole „Niedzieli”

10 czerwca 2014 r. minęła druga rocznica śmierci śp. ks. prał. Mariana Wiewiórowskiego, który od 1997 r. aż do śmierci był proboszczem parafii pw. św. Mikołaja w Gomulinie (archidiecezja łódzka), gdzie duszpasterstwo oparł na „Niedzieli”

Niedziela Ogólnopolska 25/2014, str. 46

[ TEMATY ]

wspomnienia

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Marian był człowiekiem niezwykłym. Zapisał się w pamięci wszystkich, którzy go znali i którym posługiwał, jako niepowtarzalny duszpasterz. Cechowały go wzorcowa wierność Chrystusowemu powołaniu i apostolska gorliwość w spełnianiu kapłańskiej posługi. Sam żył bardzo skromnie, praktycznie wszystko darowując bardziej potrzebującym.

W lokalnym środowisku zasłynął jako wielki erudyta, patriota i społecznik, który swoją pasję umiłowania Ojczyzny i polskości zaszczepił przede wszystkim tutejszym dzieciom i młodzieży. Nie bez powodu Szkoła Podstawowa w Gomulinie od 25 października zeszłego roku nosi właśnie jego imię. Abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki, a obecnie także wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, poświęcił wówczas sztandar szkoły, na którym widnieje wizerunek ks. Wiewiórowskiego i dewiza: „Bóg – Honor – Ojczyzna”, oraz tablicę upamiętniającą osobę Patrona. Tamta uroczystość odbyła się w nowoczesnej hali sportowej szkoły. Organizatorzy połączyli ją z obchodami jubileuszu 150-lecia oświaty w Gomulinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Prałat był dla tamtejszej społeczności bezapelacyjnym autorytetem. Wyznawane przez siebie wartości, wypływające z umiłowania Pisma Świętego i Kościoła katolickiego, wszczepiał m.in. właśnie w życie szkolnej wspólnoty.

Warto naszym Czytelnikom przypomnieć, że śp. ks. prał. Marian Wiewiórowski był wyjątkowym admiratorem Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. W Gomulinie, ok. dwutysięcznej parafii, co tydzień kolportowano 384 egzemplarze naszego pisma. Nie tylko w swojej ostatniej parafii, ale również na poprzednich placówkach, gdzie posługiwał, duszpasterstwo oparł właśnie o „Niedzielę”. Sam chętnie mawiał, że chodząc np. po kolędzie, ma o czym rozmawiać z parafianami, ponieważ czytają oni prasę katolicką, a nade wszystko nasz tygodnik.

O tym m.in. przypomniał w kazaniu 8 czerwca br., w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, ks. inf. Ireneusz Skubiś – redaktor naczelny „Niedzieli”, który w kościele w Gomulinie koncelebrował Mszę św. z racji 2. rocznicy śmierci Księdza Prałata. Ksiądz Infułat wskazał też na charyzmat apostolstwa przez „Niedzielę”, jakim Pan Bóg obdarował ks. prał. Wiewiórowskiego. Odwołując się do prawdy wiary o świętych obcowaniu, przywoływał obecność tego zacnego duszpasterza. Dziękował ks. Janowi Cholewie, obecnemu proboszczowi gomulińskiej wspólnoty, i parafianom za to, że kontynuują dzieło ewangelizacji za pomocą „Niedzieli”, każdego tygodnia rozprowadzając 180 jej egzemplarzy.

Reklama

Mszy św. przewodniczył piszący te słowa. Koncelebransami byli: wymieniony ks. Jan oraz ks. dr Piotr Jura, tutejszy rodak, na co dzień posługujący we Włoszech. Po Eucharystii wręczono nagrody im. ks. Mariana Wiewiórowskiego m.in. wyróżniającym się uczniom ze szkoły podstawowej w tej miejscowości, a także wójtowi gminy Wola Krzysztoporska Romanowi Drozdkowi.

Śp. ks. prał. Marian Wiewiórowski był laureatem bardzo wielu wyróżnień kościelnych i państwowych. Wyrazem uznania dla jego apostolskiej i patriotycznej posługi są m.in. odznaczenia: medal „Mater Verbi” i statuetka „Sursum Corda”, które otrzymał od Redaktora Naczelnego „Niedzieli”, a także „Szabla gen. Głuchowskiego” oraz medal „Serce Dziecku”.

Ks. prał. Marian Wiewiórowski urodził się 23 sierpnia 1937 r. w Grocholicach. Kapłańską posługę pełnił m.in. w Restarzewie, Kociszewie oraz w parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi. Był też ojcem duchownym alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W samym Gomulinie był proboszczem przez 15 lat i zasłynął jako święty i gorliwy duszpasterz. Nie zapominał o roli mediów katolickich we współczesnym apostolacie Słowa Bożego. Troszcząc się o wychowanie dzieci i młodzieży, przekazywał im wartości wypływające z umiłowania Pana Boga i Ojczyzny. Miał niezwykle dobry kontakt z podopiecznymi. Jest wzorem jak najbardziej godnym naśladowania.

Przypominamy naszym Czytelnikom tę osobowość, polecając śp. ks. Mariana modlitwie. Jako redakcyjna społeczność jesteśmy dumni, że mogliśmy znać i cieszyć się przyjaźnią tak zacnego człowieka. Cześć jego pamięci!

2014-06-16 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludzie ze stali

Niedziela toruńska 45/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

wspomnienia

kołchoz

zesłanie

Helena Maniakowska

Kołchoz pod Wabkientem nie był skanalizowany, było tam czasami nawadniane bajoro z wodą. Kąpali się tam ludzie i zwierzęta; z niego była też brana woda do gotowania. Wodę trzeba było przecedzać przez szmatkę, aby pozbyć się czerwonych robaczków. Ludzie od tej wody chorowali. Moja siostra Genowefa i mama Apolonia oraz ciocia pracowały w kołchozie przy zbiorze bawełny po 12, 16 godzin. Ja byłam za mała do pracy, więc zdobywałam jedzenie. Wybierałam jajka z ptasich gniazd, pisklęta, kradłam kłosy prosa, trochę jęczmienia i pszenicy z pola po żniwach, choć było to zabronione; żywiliśmy się też lebiodą i koniczynką. Czasem szłam na żebry do pobliskich osad. Gdy mama zaczęła chorować i puchnąć z głodu, nauczyłam się polować na jeże. One uratowały nas od śmierci głodowej, chociaż Uzbecy patrzyli na nie z obrzydzeniem. Uzbecy wówczas traktowali nas wrogo i nazywali Urus, czyli Rosjanie. Nie mieli pojęcia, że poza Rosją są jeszcze inne państwa.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję