Reklama

Niedziela Rzeszowska

Dusza pod ostrzałem zagrożeń

Niedziela rzeszowska 36/2014, str. 7

[ TEMATY ]

zagrożenia

Katarzyna Dziedzic

Kustosz sanktuarium ks. proboszcz Jan Koc

Kustosz sanktuarium ks. proboszcz Jan Koc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zagrożenia duchowe we współczesnym świecie to temat bardzo szeroki. Mnożące się sekty, ruchy pseudoreligijne a nawet popularyzowany w ostatnich dziesięcioleciach kult ciała sprawia, że człowiek zwraca się ku różnym formom bałwochwalstwa, często nie będąc świadomym tego, co wybiera. Szczególnie trudne w rozpoznaniu jest jednak to, co zakorzeniło się w naszej kulturze dawno temu i pomieszało z tradycją chrześcijańską tak, że trudno dopatrzeć się w tym zła. Mowa o zabobonach, kabałach, amuletach czy ludowych wróżbach. Temu problemowi poświęcona została konferencja, która odbyła się 24 sierpnia br. w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu.

Prelegentami byli ks. Andrzej Sroka, duszpasterz Polonii w Irlandii, który na co dzień spotyka się tam z duchowymi zmaganiami swoich podopiecznych, oraz Dominika Jędrzejczyk-Wielgosz, osoba doświadczona przez zło tkwiące w zabobonach i innych wspomnianych zagrożeniach, dająca świadectwo swojego nawrócenia. W konferencji uczestniczyło około 120 osób z Niechobrza i okolic. Spotkanie uwieńczone zostało uroczystą Eucharystią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Temat współczesnych zagrożeń ducha, który poruszyła p. Dominika, wiódł od rodzinnych tradycji – zabobonów, które, mimo wygasania folklorystycznej osnowy naszego życia, ciągle tkwią w podświadomości wielu, np. uroki, niepodawanie ręki przez próg, wiązanie wstążeczek nad dzieckiem, do współczesnych zagrożeń typu joga czy okultyzm. Prelegentka zwróciła uwagę na niebezpieczeństwo czające się w tych pozornie niewinnych wierzeniach, które często praktykujemy od niechcenia, nie widząc, że jest to grzech przeciwko I przykazaniu Bożemu. Powierzanie swojego życia wróżbitom czy przepowiedniom zawartym chociażby w horoskopach także jest bałwochwalstwem. Szczególnie zaskakującym dla słuchaczy było zwrócenie uwagi na jogę jako formę zagrożenia duchowego. Ten popularny we współczesnym świecie sposób ćwiczeń jest w rzeczywistości techniką udoskonalania duchowości buddyjskiej. Prelegentka tłumaczyła symbolikę poszczególnych figur, gestów dając dowód na to, że w ten sposób człowiek otwiera się na zło, które go niszczy. Sama doświadczyła zgubnego wpływu tej formy aktywności fizycznej. P. Dominika zauważyła, że dziś oprócz amuletów, figurek czy innych symboli „na szczęście” bóstwem dla samego siebie staje się człowiek. To najbardziej niebezpieczne, bo znów pozory wydają się mówić, że każdy z nas ma prawo a nawet obowiązek troszczyć się o swoje ciało. Jednak ta troska przechodzi w bałwochwalstwo, kiedy „ja” staję się dla siebie najważniejszy.

Bardzo ważnym uzupełnieniem dla wypowiedzi prelegentki była wspólna modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia oraz konferencja poprowadzona przez ks. Andrzeja Srokę. Zwracał on uwagę słuchaczy na fakt przynależności człowieka do Boga. Świadomość tego, że jesteśmy dziećmi Boga, który jest Panem wszechświata powinna nas uzbrajać w odwagę. Ważne, aby to wiedzieć i przyjmować, wtedy człowiek stroni od innych mocy, które tylko uzurpują sobie prawo do ludzkiej duszy. Ks. Andrzej, przywołując przykłady ze swojej pracy duszpasterskiej w Polsce i w Irlandii, zwrócił uwagę na to, że ludzie, którzy sięgają po praktyki niepewne duchowo, po pewnym czasie odwracają się od sakramentów, Msza św. ich nudzi. A i odwrotnie. Także długotrwałe tkwienie w grzechu, przyzwyczajenie do życia bez spowiedzi i Komunii św. prowadzą do zobojętnienia i poszukiwania innych bożków, którym będzie się służyć. Dlatego, aby zachować wolność duchową, trzeba zadbać o swoje życie sakramentalne, o to by błogosławić innych, nie złorzeczyć, szczególną rolę odgrywają tu rodzice wobec własnych dzieci, bo to oni otrzymali od Boga zadanie wychowania ich w wierze.

2014-09-03 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W sidłach

Niedziela Ogólnopolska 41/2012, str. 37

[ TEMATY ]

zagrożenia

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

W Polsce mamy zjawisko, które niemiecka prasa określiła jako „boom okultyzmu”. Z kolei jeden z dzienników krajowych wyliczył, że w naszym kraju jest ok. 100 tys. osób świadczących usługi wróżbiarskie, z których korzysta 3 mln Polaków, a rynek ezoteryczny jest szacowany na ok. 2 mld zł. Faktycznie praktyki magiczne i okultystyczne są wszechobecne. W prawie każdym kolorowym periodyku, w niektórych dziennikach, w radiu - i to w mediach głównego nurtu, które chcą być postrzegane jako poważne - są uprawiane pogańskie gusła i przesądy, publikowane są horoskopy, a szamani tajnej wiedzy przepowiadają przyszłość i udzielają porad życiowych zagubionemu i zalęknionemu człowiekowi epoki postmodernistycznej.
Istnieją specjalne kanały tematyczne, serwisy internetowe czy linie telefoniczne. I tak promowane są: różnego rodzaju horoskopy, kabały, tarot, magia, chiromancja, astrologia, wróżbiarstwo, nekromancja, wirujące stoliczki, magiczne kule, seanse spirytystyczne, które stanowią bardzo jaskrawe przejawy pogaństwa pochrześcijańskiego. Często można się spotkać z argumentacją, że jest to „rodzaj zabawy, traktowanej z przymrużeniem oka”, a do prezentowanych w mediach horoskopów zachowuje się dystans.
Analizując te zjawiska, ich znawca - ks. prof. Andrzej Zwoliński z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie pisze: „Aż dziw bierze, że współczesny człowiek sięgający po gwiazdy, rozbijający atomy, rozwijający inżynierię genetyczną, posługujący się potężnymi narzędziami inteligencji - komputerami, w sposób naiwny szuka rozwiązań swego życia i tajemnic przyszłości w horoskopach, w magii, wróżbach, snach. Jest to dowód, że obiektywna wiedza o świecie i człowieku nie tłumaczy egzystencji ludzkiej, sensu życia, zmagań, cierpienia, miłości, ostatecznych przeznaczeń. Stąd człowiek nie posiadający głębokiej wiary i ugruntowanej wiedzy religijnej w sposób naiwny daje się nabierać na tajemne niemoce”.
Praktyki wróżbiarskie są nie tylko bałwochwalstwem oraz formą władzy jednych (tych, co wiedzą) nad drugimi (niewtajemniczonymi), lecz są także wyrazem determinizmu, w świetle którego wszystko jest zapisane w gwiazdach lub w mediach i człowiek na nic nie ma wpływu, a jego „przeznaczenie” zależy np. od dnia narodzin. Jaki to fatalizm i degradacja ludzkiej egzystencji. Człowiek jest redukowany do bezwolnej masy modelowanej przez żywioły i kosmos! Żerując na ludzkiej łatwowierności i pragnieniu poznania przyszłości, dechrystianizowany jest otaczający nas świat, tworzy się nowa mitologia ludzkości „wyzwolonej” od Boga, ale zniewolonej przez gusła i okultystów.
Nic dziwnego, że w dzisiejszych czasach jest potrzebne ostrzeżenie przed duchowymi zagrożeniami. I wzrasta zapotrzebowanie na egzorcyzmy, które „mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi” (KKK, 1673).

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29

[ TEMATY ]

pokój

strefa gazy

Pierbattista Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Spotkanie przebiegało w szczególnie serdecznej atmosferze ze względu na przynależność Instytutu Studiów Teologicznych Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy do Wydziału Teologicznego PUL. "Więź między Rzymem a Jerozolimą ma fundamentalne znaczenie dla dzisiejszego Kościoła”, zauważył kardynał. Wśród obecnych był o. Francis Patton, franciszkański Kustosz Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję