Reklama

Sport

Wimbledon - awans Świątek do trzeciej rundy

Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Danielle Collins, również ze Stanów Zjednoczonych.

2025-07-03 19:56

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Wimbledon

PAP/TOLGA AKMEN

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątek i McNally bardzo dobrze znają się jeszcze z czasów juniorskich. Na seniorskim poziomie grały wcześniej raz, w 2022 roku w Ostrawie, a górą była Świątek.

Amerykanka w rankingu zajmuje dopiero 208. miejsce, co jest efektem jej problemów zdrowotnych. W głównej drabince w Londynie znalazła się dzięki skorzystaniu z "zamrożenia rankingu". Najwyżej w karierze notowana była na 54. pozycji w rankingu WTA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozstawiona z numerem ósmym Świątek była więc wyraźną faworytką i początek meczu nie zwiastował problemów. Po kilkunastu minutach Polka prowadziła 4:1.

McNally podniosła jednak poziom, a Świątek zaczęła się mylić. Amerykanka najpierw wygrała swojego gema serwisowego, następnie po serii błędów Świątek odrobiła stratę przełamania. Kilka minut później był już remis 4:4.

McNally grała bezpiecznie i bardzo dobrze przy siatce. Wynik w dużej mierze zależał od tego, co prezentowała ofensywnie nastawiona Świątek.

W kolejnych gemach pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa nadal często się myliła. Łącznie w pierwszym secie popełniła 17 niewymuszonych błędów, wobec zaledwie siedmiu rywalki. W efekcie niespodziewanie przegrała seta 5:7.

Od początku drugiego seta Świątek wróciła do dobrej gry. Znów szybko objęła prowadzenie 4:1, ale tym razem przewagi nie roztrwoniła. Wygrała go 6:2 i wyrównała stan meczu.

Reklama

Decydująca partia praktycznie pozbawiona była historii. McNally w trakcie wymian zawzięcie się broniła, nawet sytuacyjnie odgrywając piłkę za plecami, za co dostała gromkie brawa. Efektów to jednak nie przynosiło. Świątek wygrała pięć pierwszych gemów.

Mecz skończył się niewiele później. Poza słabszym okresem w drugiej połowie pierwszego seta Świątek w pełni kontrolowała wydarzenia na korcie.

W sobotę 24-letnia zawodniczka z Raszyna zmierzy się z Collins po raz dziesiąty. Wygrała z doświadczoną Amerykanką siedem razy i poniosła dwie porażki. Świątek przegrała ich ostatni pojedynek w 3. rundzie turnieju w Rzymie.

W pierwszej rundzie Polka wygrała z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Najlepszy wynik Świątek w Wimbledonie to ćwierćfinał, który osiągnęła w 2023 roku. W poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie.

Wynik meczu 2. rundy:

Iga Świątek (Polska, 8) - Caty McNally (USA) 5:7, 6:2, 6:1. (PAP)

wkp/ krys/

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wimbledon - Świątek: nie uważam się za faworytkę

"Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze" - odpowiedziała w sobotę Iga Świątek na pytania PAP na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turniejem tenisowym w Londynie.

"O ile na Roland Garros czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej. Nadal staram się poznać trawę trochę lepiej i wybrać najlepszy, najbardziej efektywny sposób gry. To nie jest nawierzchnia, którą znam na wylot, jak +mączkę+, dlatego ja siebie nie traktuję tu jako faworytki, raczej staram się podejść do turnieju jako nowego doświadczenia i zrobić jak najwięcej, żeby w przyszłych latach było mi łatwiej grać na trawie" - powiedziała Iga Świątek odpowiadając na pytanie PAP, jak się czuje w roli faworytki Wimbledonu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Szymon z Lipnicy

[ TEMATY ]

święty

www.bernardyni.pl

Młodość i droga do kapłaństwa Św. Szymon urodził się w miejscowości Lipnica, zwanej dzisiaj Lipnicą Murowaną (koło Bochni). Przyszedł na świat między 1435 a 1440 r. Jego rodzice Anna i Grzegorz byli średnio zamożni, należeli do niższej warstwy mieszczańskiej. Byli ludźmi głębokiej wiary. Szymon już w domu rodzinnym wzrastał w atmosferze życia chrześcijańskiego i otrzymał dobre wychowanie religijne. Źródła pisane podkreślają, że od dzieciństwa wykazywał wyjątkową pobożność.
CZYTAJ DALEJ

Francja: zmarł kard. André Vingt-Trois, emerytowany arcybiskup Paryża

2025-07-18 17:26

[ TEMATY ]

zmarły

Paryż

Notre‑Dame

kard. André Vingt‑Trois

Vatican Media

Katedra Notre-Dame w Paryżu

Katedra Notre-Dame w Paryżu

Osiemdziesiąt dwa uderzenia dzwonów we wszystkich kościołach diecezji paryskiej uczczą o godz. 17.00 pamięć o kard. André Vingt-Trois, arcybiskupie Paryża w latach 2005-2017, który zmarł wczesnym popołudniem w wieku 82 lat.

Pasterz, ojciec i przyjaciel
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję