Reklama

Prymas w Wierzbiu

"Możemy mieć szacunek dla wielu zdobyczy innych narodów, ale wierność ślubowaliśmy naszej polskiej Ojczyźnie. I tej wierności Ojczyźnie polskiej, kulturze narodowej, kulturze chrześcijańskiej, w naszej polskiej ziemi dochowamy! Na każdym progu walczyć będziemy o to, aby Polska - Polską była! Aby w Polsce - po polsku się myślało" - Te słowa Prymasa Tysiąclecia zdobić będą "kącik szacunku", jaki rozpoczęli tworzyć uczniowie Gimnazjum Katolickiego w Wierzbiu.

Niedziela łowicka 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mało kto z kutnian wie o szerokiej działalności duszpasterskiej i społecznej, jaką prowadził przed wojną w Kutnie kard. Stefan Wyszyński. Wytrwałym orędownikiem przywrócenia pamięci o związkach tego wielkiego Polaka z naszym miastem jest ks. prałat Stanisław Pisarek. Przy każdej okazji podkreśla on i przypomina postać ks. Prymasa, który będąc profesorem nauk społecznych w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku, razem z ks. Woźniakiem zakładał i prowadził przed wojenną zawieruchą Akcję Katolicką w Kutnie. Często także spotykał się z robotnikami zrzeszonymi w chrześcijańskich związkach zawodowych, gdzie znany był jako podziwiany ksiądz i profesor-wykładowca.
O związkach kard. Stefana Wyszyńskiego z Kutnem pamięta młodzież z Gimnazjum Katolickiego w Wierzbiu. Wychodząc naprzeciw staraniom dziekana kutnowskiego, ks. prał. Stanisława Pisarka, postanowiła utworzyć "Kącik szacunku dla wielkiego księdza i Polaka", pamiętając jedno z najważniejszych zdań, jakie w swym życiu wypowiedział: "Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej".
Organizację kącika rozpoczęli uczniowie od powieszenia grafiki przedstawiającej postać Kardynała. Zamierzają gromadzić w nim dokumenty nie tylko związane z działalnością Prymasa na ziemi kutnowskiej, ale wszystkie te, które świadczą o ogromnym patriotyzmie i umiłowaniu Polski przez tego Kapłana i wybitnego męża stanu.
Aktywność uczniów ma być hołdem, jaki chcą oni złożyć Kardynałowi, synowi mazowieckiej i podlaskiej ziemi, który choć nie żałował gorzkich słów narodowi, to nigdy mu nie ubliżał i nigdy go nie poniewierał. Cenił naród, gdy mówił: - Chociaż jeździmy zagranicę na studia, w Polsce mogą się inne narody wiele nauczyć. Podziwiają one naszą cierpliwość, spokój, dojrzałość polityczną, naszą pracowitość, religijność, wierność Bogu, nasze umiłowanie wolności i pokoju. Są to wielkie walory i wielkie moce narodu tak dziwnego, biednego, a jednak o bogatym sercu; tak zda się nieszczęśliwego a jednak pełnego radości. Naród, który odcina się od historii, który się jej wstydzi, który wychowuje młode pokolenie bez powiązań historycznych - to naród renegatów! Taki naród skazuje się dobrowolnie na śmierć, podcina korzenie własnego istnienia".
Warto dziś przypominać te słowa, by się w końcu przebudzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Czy w Wielką Sobotę jest Msza św.?

Pytanie czytelnika: Koleżanka powiedziała mi, że w Wielkim Tygodniu nie ma Mszy św. w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. Nie bardzo rozumiem, bo Msza św. w sobotę przecież jest. Proszę o wytłumaczenie.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2025-04-19 10:37

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję