Reklama

Niedziela Lubelska

Jarmark i Głos Pawłowa

2025-07-17 18:03

GJP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę, 3 sierpnia, parafia, władze samorządowe i cała społeczność mieszkańców Pawłowa zapraszają na XXIII Jarmark Pawłowski „Ginące Zawody”. Jarmark zainauguruje Msza św., a przez cały dzień organizatorzy oferują atrakcje na rynku, koncert muzyki poważnej i możliwość odwiedzenia kawiarenki przy kościele, w którym króluje słynący łaskami obraz Matki Bożej Pawłowskiej.

O tym wydarzeniu i o wielu innych, już historycznych, informuje najnowszy numer (2/73) Głosu Pawłowa, z nieukrywaną łzą rozłąki żegnając dotychczasowego proboszcza ks. Andrzeja Kołodziejskiego i z nadzieją witając jego następcę ks. Piotra Hawryluka. Pamiątkowym akcentem jest zamieszczony na stronie 19 fotoreportaż z odpustu i bierzmowania autorstwa Doroty Karwat. „Jaskółką” zbliżającego się dorocznego jarmarku jest redakcyjny artykuł, prezentujący m.in. Sławomira Żołnacza, trudniącego się tradycyjnym garncarstwem w nowoczesnym wydaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W nowym numerze GP Henryk Głąb po raz jedenasty przetrząsa lubelskie archiwum, aby na podstawie zapisów akt stanu cywilnego parafii Pawłów przybliżyć czytelnikom jej demografię z lat 1764-1820 w aspekcie matrymonialnym. Do tradycji i wspomnień nawiązuje Adam Niewalda, który przyznaje, że to mama (Marzena z Doleckich) zaszczepiła w nim „wrażliwość na to, co minione” i podkreśla, że o faktach historycznych należy opowiadać w taki sposób, „który pozwala je poczuć, zrozumieć i zapamiętać”. Autor specjalizujący się w nowoczesnych technologiach chciałby, aby „pamięć nie była ciężarem, ale źródłem zrozumienia i siły”. Wcześniej przywołane konkluzje, które stawiają pod znakiem zapytania skuteczność najwyszukańszych technologii, podkreślają język serca, aby nie wychować (wyhodować) Zygmusiów z „Nad Niemnem”.

Barwne życie szkoły poprzez wydarzenia, uroczystości i projekty opisuje Magdalena Boruchalska i szkoda, że dopełnia je tylko jedno zdjęcie z „Niebieskich igrzysk” na kolorowej okładce. Dzieci lubią „być na fotkach”, a ileż to wspomnień po latach... W tym kontekście spostrzegam artykuł Karola Kwiatkowskiego („Okres transformacji w Pawłowie w oczach nastolatka”). Długawy, ale ciekawy. Konfrontujący wydarzenia ze świadomością i poziomem percepcji obserwatora, a zarazem mimowolnego uczestnika. Autor porusza wątki, które dopiero próbują poddawać naukowej refleksji socjologowie, częściej politolodzy niż historycy. Dlatego nie ustrzegł się ryzykowanych zestawień i kuriozalnych stwierdzeń, że „polityka wprowadziła nauczanie religii do ławek szkolnych we wrześniu 1990 roku”. Po czasach zakłamania i marksistowskiej nowomowy ludzie naprawdę łaknęli Dobrej Nowiny i prawdy o Bogu i człowieku. Religia w 1990 powróciła do szkół! „.I niech tam pozostanie!” (św. Jan Paweł II). Bo tylko dwa systemy próbujące wykoncypować własną pseudoreligię wyrzucały ją ze szkolnych sal: hitlerowski nazizm i sowiecki komunizm. Obecnie czynią to lewaccy (nie: lewicowi) neomarksiści. Zapominają, że gdyby to nie religia chrześcijańska i polski katolicyzm kształtowały świadomość i tradycje naszego Narodu, to pewnie za to, co robią i głoszą, spotkały by ich represje.

W końcowych akapitach 23 części „Moich remieniscencji” Lucyna Lipińska dzieli się swoim szczęściem z wyzdrowienia mamy, niezwykle sugestywnie przekazując dziecięce uczucia i wrażenia sprzed lat. Czytelnik powinien wzbudzić w sobie refleksję, jak przeżywa doświadczenie choroby oraz pokonania jej słabości i cierpień przez najbliższe osoby. Bywa, że media epatują w nadmiarze ukazywaniem choroby, niepełnosprawności, kalectwa z jakim zmagają się np. rodzice małych dzieci. Tak rzadko jednak ludzie, w tym darczyńcy i sponsorzy, dowiadują się o czyimś wyzdrowieniu, pokonaniu choroby, szczęśliwym finale. Rubryki „zapomniane doświadczenie szczęścia”, gdyby takie uruchamiano, byłyby pustawe.

Warto zaznaczyć, że w tym roku ukazały się dwa numery gazety regionalnej Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa. W n-rze 1/72 pragnę zwrócić uwagę na dwa artykuły: Roberta Sochy „Gospodarka leśna XXI wieku” i „Ks. Prałat prof. dr hab. Edward Walewander (1947-2025)”, którego życie i odejście wspomnieli: bp Mieczysław Cisło, Stefan Kurczewicz (prezes STP i spiritus movens inicjatyw Głosu Pawłowa) i wyżej podpisany.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o współpracy z rządem: podpiszę wszystkie ustawy, które będą dobre dla Polaków

2025-07-21 19:34

[ TEMATY ]

Polska

Polska

rząd

współpraca

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapewnił, że niezależnie od tego jak krytycznie ocenia premiera Donalda Tuska, to wyobraża sobie współpracę z nim i z rządem. Zadeklarował, że podpisze wszystkie ustawy, które będą dobre dla Polaków, np. ustawy deregulacyjne czy ws. podwyższenia kwoty wolnej od podatku.

Nawrocki podczas poniedziałkowej rozmowy w TV Trwam oraz Radiu Maryja pytany, jak wyobraża sobie współpracę z rządem Donalda Tuska zapewnił, że niezależnie od tego jak krytycznie ocenia premiera, to współpraca pomiędzy nimi jest możliwa. - Dobro Polski wymaga współpracy prezydenta z polskim premierem i wszystkie te projekty, wszystkie te ustawy, które będą dobre dla Polaków, będą spotykać się z moją akceptacją - zapewnił Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

By przypomnieć historię wspaniałego Polaka

2025-07-21 21:48

plakat organizatorów

W najbliższą środę, 23 lipca Instytut Hetmana Żółkiewskiego organizuje obchody 95. rocznicy cudownego ocalenia kapitana Władysława Polesińskiego.

Pilot Władysław Polesiński to postać niezwykła w naszej historii, ale niestety pamięć o Nim została zagubiona. W ramach działalności fundacji robimy, co w naszej mocy, aby przywrócić naszym rodakom historię tego wspaniałego Polaka. Zależy nam, aby Jego życie i dzieło było powszechnie znane. Chcemy dotrzeć z jego biografią i przesłaniem przede wszystkim do wszystkich Polaków, a może i dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję