Ponad 500 młodych osób z archidiecezji łódzkiej wzięło udział w pielgrzymce do sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie w diecezji tarnowskiej. Młodzież postanowiła uczcić 100. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. Karoliny, która jest patronką Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Ruchu Czystych Serc.
Podczas sprawowanej przez abp. Marka Jędraszewskiego, metropolitę łódzkiego Eucharystii młodzi usłyszeli: – Dzisiaj trudniej jest dochować wierności Ewangelii, ale nie jest to niemożliwe, potrzeba jeszcze większego zawierzenia, oddania i jeszcze więcej modlitwy – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali – przypomniał słowa św. Jana Pawła II. Metropolita łódzki zwrócił się do młodych z prośbą, by wzorem bł. Karoliny umieli dać świadectwo o Chrystusie, świadectwo wiary i dziecięctwa Bożego.
Pielgrzymka do Zabawy upłynęła w niezwykle radosnej atmosferze. Mimo ogromnej liczby uczestników, udało się wspólnie modlić, śpiewać, a także zintegrować przy wspólnym posiłku. Ale najważniejsze, że podczas tej pielgrzymki młodzież z archidiecezji łódzkiej złożyła swój duchowy dar, którym była księga zawierająca deklarację o przystąpieniu do Ruchu Czystych Serc i abstynencji od alkoholu i narkotyków. Takie deklaracje kandydaci do sakramentu bierzmowania składają w zupełnej wolności i poczuciu odpowiedzialności za wejście w dorosłe życie.
Bł. Karolina niech będzie dla nich wzorem i przykładem wierności Ewangelii i Chrystusowi, którego mają w swoich sercach.
Ponad 3 tys. młodych osób wypełniło po brzegi Świątynię Opatrzności. Modlitwą, śpiewem i tańcem uwielbiali Boga podczas Diecezjalnego Dnia Młodzieży. Towarzyszyło im około 200 kapłanów. Nie zabrakło również Bramy Miłosierdzia, przez którą w Brzegach podczas Światowych Dni Młodzieży przechodził papież Franciszek.
Było to wielkie święto młodych przeżywane w ramach 32. Światowych Dni Młodzieży. Do Świątyni Opatrzności Bożej przybyli młodzi Archidiecezji Warszawskiej, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, młodzież z duszpasterstw ogólnodiecezjalnych i akademickich oraz szkół katolickich. Ewangelizacyjny program "Uwielbieniowa Łódź Ratunkowa”, koncert połączony ze świadectwami młodych ze wspólnoty "Młodość - Lubię to" poprowadził ks. Paweł Sawiak SJ z zespołem "Mocni w Duchu”. Wiele osób przystępowało również w kilkunastu konfesjonałach do spowiedzi.
Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada
powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.
Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów
- ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić
chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa
nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą
pościć”
Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.
Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.