Reklama

Nowy „oddech” i nowe światło

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 30

Muzea Watykańskie

Jan Paweł II nazwał Kaplicę Sykstyńską „sanktuarium teologii ciała”

Jan Paweł II nazwał Kaplicę Sykstyńską „sanktuarium teologii ciała”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w latach 1475-83 wzniesiono z polecenia papieża Sykstusa IV nową, imponującą kaplicę Pałacu Apostolskiego (od imienia fundatora zostanie nazwana Sykstyńską), nikt nie mógł przewidzieć, że stanie się ona najsłynniejszą kaplicą świata, unikalnym skarbcem sztuki, udekorowanym przez najsłynniejszych malarzy włoskiego renesansu – Botticellego, Perugina, Pinturicchia, Signorellego, Rossellego, Ghirlandaia, a przede wszystkim Michała Anioła. 31 października 1512 r. Juliusz II dokonał inauguracji dekoracji sklepienia kaplicy, wykonanej przez genialnego Włocha. Kilkadziesiąt lat później Michał Anioł namalował na ścianie nad ołtarzem fresk „Sąd Ostateczny”, kończąc w ten sposób jej dekorację. Od tamtego momentu minęły ponad cztery wieki, w czasie których kaplica używana była do celów liturgicznych, ale także jako miejsce wyboru papieży – konklawe, a w ostatnim czasie weszła w skład kompleksu Muzeów Watykańskich.

Reklama

Niestety, z czasem unikatowe freski Sykstyny pokryły kurz i sadza – patyna wieków ukryła ich prawdziwe kolory. Dlatego w latach 1979-94 włoscy specjaliści przeprowadzili gruntowne prace konserwatorskie – pracami kierowali Fabrizio Mancinelli i Gianluigi Colalucci. Niektórzy je krytykowali, bo obawiano się, że mogą uszkodzić freski, ale okazały się wielkim sukcesem konserwatorskim – być może największym w XX wieku – dzięki któremu udało się przywrócić ich oryginalne, żywe kolory. Prace finansowała telewizja japońska (Nippon Television), która je również sfilmowała. 8 kwietnia 1994 r. Jan Paweł II w czasie uroczystej Mszy św. odsłonił odrestaurowany fresk „Sądu Ostatecznego”. Nazwał wtedy Sykstynę „sanktuarium teologii ciała” oraz wspomniał o szczególnej więzi, jaka łączy go osobiście z tym miejscem, gdzie został wybrany na następcę św. Piotra. Powiedział wówczas, że w czasie konklawe Kaplica Sykstyńska jest miejscem działania Ducha Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku mija dokładnie 20 lat od zakończenia prac konserwatorskich, a jednocześnie obchodzimy 450. rocznicę śmierci Michała Anioła (18 lutego 1564 r.). Prof. Antonio Paolucci, dyrektor Muzeów Watykańskich, postanowił, że obchody rocznicowe nie ograniczą się jedynie do kongresu naukowców i specjalistów, zorganizowanego w Rzymie, ale będą okazją do wykonania prac w kaplicy, dzięki którym zostanie ona wyposażona w nową klimatyzację i oświetlenie. Nowy system klimatyzacyjny został wykonany przez amerykański koncern „Carrier” – ta sama firma zamontowała urządzenia klimatyzacyjne w 1964 r., ale dzisiaj liczba osób odwiedzających kaplicę jest trzy razy większa niż wówczas (w ciągu roku jest ich prawie 6 milionów – w niektóre dni przez kaplicę przechodzi ponad 20 tys. zwiedzających). Nowy system zapewni całkowitą kontrolę temperatury, wilgotności i dwutlenku węgla. Koniecznym było również nowe oświetlenie ledowe, które zostało zaprojektowane i wykonane przez firmę OSRAM. Dzisiaj 2500 m2 fresków jest oświetlonych „lekkim”, równomiernym światłem, które nie eksponuje żadnego z malowideł. Nowy system klimatyzacji i oświetlenia nic nie kosztował Watykanu – firmy wykonały je gratis.

Należy podkreślić, że prace w Kaplicy Sykstyńskiej prowadzone były nocami – ponad 100 nocy intensywnej pracy, by w czasie dnia umożliwić jej zwiedzanie. Olbrzymi wysiłek wyspecjalizowanego personelu – nie tylko techników, ale również chemików, fizyków, a także historyków sztuki. Kto uda się dzisiaj do kaplicy, będzie miał okazję ocenić rezultaty tych nowych, imponujących prac.

2014-10-29 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz w Naddniestrzu: Dużo tu osób z polskimi korzeniami, ale perspektyw dla nich brak

2025-04-15 13:50

[ TEMATY ]

Naddniestrze

polskie korzenie

brak perspektyw

Adobe Stock

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

W tzw. Naddniestrzu nie ma dziś perspektyw rozwoju - powiedział PAP ks. Marcin Januś, proboszcz parafii we wsi Swoboda-Raszków w separatystycznym regionie Naddniestrza, w Republice Mołdawii. Jak podkreślił, Mołdawia utrzymuje obecnie pełną kontrolę gospodarczą nad tą częścią kraju.

Swoboda-Raszków to niewielka wieś na północy tzw. Naddniestrza - separatystycznej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową i kontrolowanej politycznie przez Rosję republiki na terytorium Mołdawii. Jak powiedział PAP proboszcz parafii pw. św. Marty, sercanin ks. Marcin Januś, "Polacy są tam jeszcze od czasów I Rzeczypospolitej".
CZYTAJ DALEJ

Twórcy odbudowy Notre Dame uhonorowani najwyższymi odznaczeniami Francji

Architekci, rzemieślnicy i urzędnicy nadzorujący odbudowę katedry Notre Dame w Paryżu zostali uhonorowani we wtorek przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona najwyższymi odznaczeniami państwowymi, m.in. orderami Legii Honorowej. Uroczystość odbyła się dokładnie sześć lat po pożarze świątyni z 15 kwietnia 2019 roku.

Rozpoczęła się po godz. 18 - o tej samej porze sześć lat temu w Notre Dame pojawiły się płomienie, które strawiły konstrukcję dachu. Kadry płonącej świątyni obiegły cały świat, który śledził także akcję gaszenia pożaru. Szczególnie dramatycznym momentem było zawalenie się iglicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję