Reklama

Niedziela Lubelska

Zatroskani o swoją parafię

Niedziela lubelska 44/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

parafia

Paweł Wysoki

Kościół parafialny w Żulinie

Kościół parafialny w Żulinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski w Żulinie przeżywała czas wizytacji kanonicznej. Przeprowadził ją abp Stanisław Budzik. Okazją do odwiedzenia jednej z najmniejszych parafii naszej diecezji, bo skupiającej zaledwie ponad 700 wiernych, stały się jesienne uroczystości odpustowe ku czci drugiej patronki kościoła – św. Tereski od Dzieciątka Jezus. Na dzień odpustu wyznaczona została data wizytacji kanonicznej oraz przyjęcia przez młodzież sakramentu bierzmowania.

Prawi chrześcijanie

Wierni z miejscowości: Czechów Kąt, Elżbiecin, Józefów, Wola Żulińska, Zagrody i Żulin w niedzielne przedpołudnie pozostawili swoje domy, by zgromadzić się w świątyni na modlitwie pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa. Oczekując na słowa otuchy i błogosławieństwo, podkreślali, że chociaż wiodą życie prostych ludzi, którym obca jest gonitwa za rozgłosem, dokładają wszelkich starań, by nie splamić imienia prawego chrześcijanina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wychowujemy nasze dzieci w wierze praojców i mamy pewność, że nikt im tej wiary nie wydrze z serc – zapewniali. – Wiemy, że przyszły czasy niebezpieczne i trudne dla wychowania i kształcenia młodego pokolenia. Dostrzegamy siły, które chcą świadomie zdeprawować młodzież, a młodzi chcą swą wolność zamienić na życie bez przykazań i zasad, w myśl dewizy: wszystko mi wolno. Odczuwamy, że będzie nam coraz trudniej, ale chcemy tworzyć żywą cząstkę owczarni Chrystusowej, odpowiedzialną za poczęte życie, za naukę w szkołach. Pragniemy, by Chrystus zajmował godne miejsce w naszych rodzinach i w naszej parafii – podkreślali przedstawiciele parafii, prosząc Pasterza o błogosławieństwo, by we wszystkich rodzinach kwitło szczęcie i mieszkał Bóg.

Spotykając się z wiernymi najmniejszej cząstki diecezji, abp Stanisław Budzik zachęcał do podążania drogą świętości. – Świętość to normalność polegająca na respektowaniu Ewangelii i na naśladowaniu Chrystusa, który jest wzorem naszego życia – podkreślał Pasterz. – Kościół składa się z wielu członków, a każdy z nich ma swoje zadanie do spełniania. Decydującą rolę na drodze do świętości odgrywa świadectwo miłości Boga i bliźniego. Prośmy o to, abyśmy chcieli być świętymi przez spełnianie przykazania miłości, które jest streszczeniem Chrystusowej Ewangelii – mówił.

Reklama

Meandry historii

Powstanie rzymskokatolickiej parafii w Żulinie datowane jest na I połowę XX wieku, ale historia miejscowości swoimi korzeniami sięga czasów znacznie odleglejszych. Na tych ziemiach, przynależących do Chełmszczyzny, przez wieki rozwijało się chrześcijaństwo według rytu wschodniego. Do 1875 r. we wsi znajdowała się cerkiew grekokatolicka, którą zamieniono na cerkiew prawosławną. Na początku XX wieku, w latach 1900-06, prawosławna dziedziczka majątku w Żulinie ufundowała nową cerkiew. W 1945 r. kościół został oddany do użytku katolikom. Od tego czasu o piękno zabytkowej świątyni troszczą się kolejne pokolenia chrześcijan wyznania rzymskokatolickiego. O związkach ze wschodnią tradycją Kościoła przypomina nie tylko drewniana świątynia, wzniesiona na planie krzyża greckiego, ale również część jej wyposażenia. Szczególnym pięknem odznacza się obraz Madonny, przeniesiony w poprzedniego kościoła.

Jak wyjaśnia ks. Andrzej Serafińczuk, od 2007 r. proboszcz Żulina, historia parafii jest bogata w różne wydarzenia. Najpierw – od 1923 r. – miejscowości należały do utworzonej dwa lata wcześniej parafii Borowica. Tuż po II wojnie światowej, w 1947 r., ówczesny biskup lubelski Stefan Wyszyński przeniósł parafię do Żulina. Później kościół w Borowicy na nowo stał się samodzielnym ośrodkiem duszpasterskim, a z czasem odrębną parafią.

W rodzinie rodzin

Współczesne oblicze parafii kształtują członkowie ponad 140 rodzin. Wielu z nich przeżywa różnego rodzaju problemy związane z bezrobociem, emigracją zarobkową, trudną sytuacją materialną i duchową, wychowaniem dzieci. Jednak większość z nich na co dzień stara się żyć Ewangelią. – W naszej parafii mamy wiele dobrych rodzin, które żyją według wskazań chrześcijańskich, dając dobry przykład dzieciom – podkreśla Ksiądz Proboszcz. Jego radością jest liczny udział wiernych w Mszach św. i nabożeństwach okresowych. Rocznie w tak niewielkiej parafii rozdzielanych jest ponad 150 tys. Komunii św. Szczególnie ciepło przyjmowane są we wspólnocie inicjatywy związane z promocją dziedzictwa św. Jana Pawła II. Niemałe w tym zasługi ma Niepubliczna Szkoła Podstawowa, prowadzona przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi. W roku kanonizacji św. Jana Pawła II parafia ufundowała okolicznościową tablicę poświęconą Ojcu Świętemu; posiada również jego relikwie.

Reklama

O duchowy i materialny rozwój parafii wraz z ks. A. Serafińczukiem troszczy się rada parafialna oraz nadzwyczajny szafarz Komunii św. W codziennym funkcjonowaniu wspólnoty nieodzowna jest pomoc kościelnego – wolontariusza oraz liturgicznej służby ołtarza. O najuboższych troszczy się parafialny zespół Caritas. Mimo różnych problemów, parafianie z Żulina pamiętają o potrzebujących, dzieląc się rokrocznie płodami rolnymi z podopiecznymi krasnostawskiej kuchni dla ubogich. Całość życia wspólnoty modlitwą obejmują członkowie dwóch kół żywego Różańca.

Dzięki wrażliwości serc i poczuciu odpowiedzialności za wspólne dobro, jakim jest dom Boży, parafianie podejmują wiele działań materialnych. Systematycznie odnawiana świątynia staje się widocznym znakiem głębokiej wiary i troski o jej zachowanie dla kolejnych pokoleń. Jak podkreśla Ksiądz Proboszcz, wszystkie wydatki pokrywane są z ofiar parafian oraz darczyńców. – Z serca za wszystko dziękuję tym osobom, które z wielkim oddaniem pomagają mi i współtworzą klimat parafii, służąc jej i świadcząc, że Kościół jest rodziną rodzin – podkreśla ks. Serafińczuk.

2014-10-30 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budujcie cywilizację świętych

W uroczystość św. Jana Chrzciciela parafia pw. św. Mikołaja w Zakrzówku gościła abp. Stanisława Budzika.

W życiu człowieka i wspólnot są różne chwile, spotkania i wydarzenia. Dzisiejsze popołudnie jest dla nas radosnym czasem, bo pierwszy raz przybywasz do nas z pasterską posługą. Prosimy o słowa, które będą wskazaniem w drodze i umocnieniem wiary; prosimy o modlitwę i błogosławieństwo, a także o poświęcenie naszych organów - mówił proboszcz ks. Dariusz Ziółkowski. Z pasterską wizytą łączyło się także udzielenie młodzieży sakramentu bierzmowania. - Wierzę, że młodzi, zgromadzeni wokół ołtarza, są świadomi tego, że przyjmowany przez nich sakrament wiąże się z dojrzałością chrześcijańską: z odpowiedzialnością za wiarę, jej pogłębianie i świadczenie, a jeśli trzeba to i obronę - zapewniał Ksiądz Proboszcz. - Przed laty sami przynieśliśmy tutaj nasze dzieci, prosząc dla nich o chrzest. Potem uczyliśmy je codzienną wiarą, popartą czynem, jak być w bliskości Boga. Stale towarzyszymy im we wzrastaniu w wierze, a teraz prosimy dla nich o dary Ducha Świętego, aby za przykładem patrona dnia mężnie wyznawali wiarę i według niej żyli - mówili rodzice.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję