Reklama

Triumf zaścianka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy piszę te słowa, trwa obliczanie głosów oddanych w wyborach samorządowych. I, mam takie wrażenie, trwa wciąż intensywna kampania zakłamywania istotnego wyniku tych wyborów. Słyszymy, że w istocie PiS nic nie wygrał, bo i tak wszędzie rządzić będzie koalicja PO-PSL. Słyszymy, że to minimalne wahnięcie nastrojów, bez większego znaczenia. A przecież zmiany są ogromne. Trzeba je tylko zobaczyć, jak to, że cesarz, wspierany przez klakę medialnych dworzan, jest faktycznie nagi. Tym cesarzem, któremu mieliśmy się kłaniać, był - podkreślmy to: BYŁ, bo już nie jest - fetysz nieuchronnej rewolucji obyczajowej, stałego przesuwania opinii publicznej na lewo, przeciw rodzinie, przeciw patriotyzmowi, przeciw chrześcijańskiej religii i katolickiej tradycji.

Reklama

Tymczasem najważniejszym, niedającym się zakwestionować wynikiem tych wyborów jest faktyczne zniknięcie z mapy politycznej Polski partii o nazwie Twój Ruch, która jeszcze nie tak dawno obiecywała, że przejmie z rąk Platformy Obywatelskiej pałeczkę w sztafecie walki z „polskim zaściankiem”. Partia radykalnie antykościelna, najaktywniej wspierająca ideologię gender, szczycąca się wprowadzeniem do parlamentu pierwszej osoby, która zmieniła płeć - ta partia, która nie tak dawno cieszyła się poparciem 10 proc. wyborców, dziś, z wyroku wyborców, kończy swój żywot. Nie zdobyła nawet 1 proc. Największe po Ruchu Palikota straty poniosła druga z kolei partia liberalnej lewicy - SLD. W poprzednich wyborach samorządowych otrzymała ponad 15 proc. głosów, w obecnych - jeśli wierzyć pierwszym wynikom - poniżej 9 proc. To spadek dramatyczny. Dwie partie broniące - zamiast niepodległości - gejowskiej tęczy na placu Zbawiciela poniosły miażdżącą klęskę. Trzecia z tej strony, największa partia, udająca wcześniej formację centrową - Platforma Obywatelska po odcięciu swojego mniej lewackiego, mniej cynicznego skrzydła, jakie można było identyfikować z ministrem Markiem Biernackim czy jego poprzednikiem Jarosławem Gowinem (obecnie w koalicji z PiS) pierwszy raz od 7 lat przegrała wybory.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Medialni zakrywacze rzeczywistości zachłystują się rzekomo największym zwycięstwem PSL. W istocie w poprzednich wyborach samorządowych partia ta zdobyła 16,3 proc. głosów. W obecnych, jeśli pierwsze wyniki się potwierdzą - 17 proc. A więc zyskała poniżej 1 proc. Prawo i Sprawiedliwość, niewątpliwy zwycięzca tych wyborów, zyskało blisko 9 proc.! (w 2010 r. zdobyło 23 proc., w obecnych - prawdopodobnie 31,5 proc.). Mimo niesłychanej kampanii nienawiści i kłamstwa, kierowanej przez największe media przeciw Prawu i Sprawiedliwości, mimo aksamitnej osłony medialnej dla wołającej o pomstę do nieba korupcji rządzącej Platformy - Polacy przedarli się przez tę mgłę. Odkrywają rzeczywistość.

Obyczajowa, światopoglądowa lewica (Palikot + SLD, a także PO) przegrała te wybory w sposób bezdyskusyjny. W poprzednich wyborach samorządowych te 3 formacje miały ponad 56 proc. głosów, w obecnych - nieco ponad 36 proc. Straciły ponad jedną trzecią swoich wyborców! Zwolennicy obrony tradycji, szanujący w niej miejsce Kościoła - a można do nich zaliczyć nie tylko PiS, ale także wyborców PSL, jak również Nowej Prawicy (4,4 proc.) i Ruchu Narodowego (1,7 proc.) - zyskali w tych wyborach blisko 60 proc.głosów.

„Zaścianek”, tak pogardliwie traktowany przez mędrków z TVN lub lewackich klubokawiarni Warszawy czy Krakowa, broni się. Broni Polski, broni tradycji, broni rzeczywistości przed medialnym kłamstwem. Oby politycy tego trzeźwego głosu nie zmarnowali. Oby w przyszłorocznych wyborach prezydenckich i parlamentarnych także, jeszcze wyraźniej, wygrała piękna, dumna, odpowiedzialna Polska - ta z zaścianka, z naszego duchowego matecznika, z krzyżem na ścianie i w sercu.

* * *

Prof. Andrzej Nowak
Historyk (UJ, PAN), publicysta, w latach 1994 - 2012 redaktor naczelny dwumiesięcznika „Arcana”

2014-11-25 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dobry Pasterz posyła dobrego pasterza

2025-05-09 07:57

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Tak bardzo potrzeba nam Dobrego Pasterza. Brzmi to bardzo wyraźnie w dniu kiedy właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że został wybrany nowy Papież - następna świętego Piotra.

Dzisiaj pokazując kim jest Dobry Pasterz, podzielę się także wzruszającym przykładem odwagi i oddania jest historia pastora Johna Harpera z Titanica, który zginął, pomagając innym odnaleźć wiarę w Chrystusa. Jego postawa pokazuje, że prawdziwa moc miłości i wiary objawia się w najtrudniejszych sytuacjach. To przypomina nam, że jesteśmy powołani do bycia pasterzami, którzy niosą pomoc i wsparcie potrzebującym.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV na archiwalnych fotografiach. Jak wyglądał przed laty?

2025-05-10 21:55

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT

Zanim został następcą św. Piotra pełnił swoją posługę w USA, Peru i Watykanie. Na archiwalnych zdjęciach można zobaczyć go w towarzystwie poprzednich papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.

PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję