Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Dar życia konsekrowanego cz. 3

Z biskupem diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marianem Rojkiem rozmawia Małgorzata Godzisz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA GODZISZ: – „Ewangelia, proroctwo, nadzieja – życie konsekrowane w Kościele dzisiaj”. Jak należy odczytywać hasło Roku Życia Konsekrowanego?

Reklama

BP MARIAN ROJEK: – Ewangelia to Słowo Boże, dobra nadzieja, skierowane do człowieka. Jestem przekonany, że gdy chodzi o życie konsekrowane, ma to swoisty wymiar. Słowo Boże odnosi się również do każdej zakonnicy i zakonnika po to, by najpierw sami tym słowem byli przeniknięci, nim żyli i potem stawali się świadkami tego słowa, czynnymi narzędziami, przez które ta Ewangelia będzie działała. Do tej Dobrej Nowiny ich życie, postawa i świętość stają się interpretacją tego słowa, które po prostu usłyszeli. Wiemy, że Ewangelia to słowo, które dociera do każdego człowieka. Ono go zastaje w różnej sytuacji życiowej. Ktoś jest bardziej duchowo przygotowany, ktoś mniej, inni w ogóle nie zwracają na to uwagi. Czasami są zaskoczeni, nie umieją sobie poradzić z bogactwem, treścią i tajemnicą, która się w tym słowie zawiera. Jeżeli Ewangelia staje się czymś żywym w świadectwie, życiu, postawie czy w miłowaniu osoby konsekrowanej, wtedy łatwiej tę treść przyjąć i zrozumieć. Wówczas pojawia się właściwa interpretacja, ale trzeba powiedzieć, że nie jest możliwe życie zakonne, tak jak nie jest możliwe życie kapłana, bez tego bezpośredniego spotkania ze Słowem Bożym. Z Jezusem Chrystusem, który w tym słowie jest i przez to słowo mówi, powinno się zaczynać i kończyć życie każdej zakonnicy i każdego zakonnika. Stąd też wymiar Ewangelii w haśle Roku Życia Konsekrowanego jest niezwykle ważny.
Zakonnicy i zakonnice obecni w tylu przestrzeniach życia stają się na różny sposób taką „piątą ewangelią”. Oni sami muszą tym słowem żyć, kontemplować i rozeznawać. Ciągle to słowo w sobie realizować, aby potem z tym słowem iść i zamieniać je w czyn. To „lectio divina”. Stąd też uważam tę potrzebę również dla samych powołanych do życia konsekrowanego w tym Roku Życia Konsekrowanego. Oni sami powinni się zapytać o miejsce Chrystusa w ich życiu, o to ich życie Bożym Słowem, o ich świadectwo Ewangelią w tych sytuacjach, w których są najpierw względem siebie, w swoich małych i większych wspólnotach. Mamy także taką większą wspólnotę, choćby Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi w Łabuniach, które na co dzień żyją i posługują nie tylko w wymiarze misyjnym, ale są także ukierunkowane na osoby niepełnosprawne.
Drugi wymiar – proroctwo. Prorok to jest świadek prawdy, ale prorok to jest także ten, który potrafi wskazać właściwą drogę w życiu. To jest dzisiaj niezwykle potrzebne. Ludzie są zagubieni, zmęczeni, zbałamuceni, sami nie potrafią rozeznać, w jakim kierunku pójść, co robić. I osoby życia konsekrowanego winny być takimi prorokami na współczesne czasy. To proroctwo musi być powiązane z Ewangelią. Oni sami, odczytując Chrystusa, znając także życie swoich założycieli, osób świętych, które zrealizowały swoją świętość w ich zgromadzeniu i w ich charyzmacie, potrafią wskazać kierunek. Przypomną, jakie środki do tego prowadzą, a więc będą prorokami tego, że warto zainwestować w Boga i że świętość jest prosta w różnym zakresie życia, gdy chodzi o nasze codzienne powołania.
Wreszcie nadzieja. Ten akcent, który musi być niezmiernie związany z każdym zgromadzeniem. Jeżeli zgromadzenie w swoim charyzmacie, posługiwaniu i tęsknocie traci nadzieję, to właściwie staje się solą bezużyteczną, która nie nadaje smaku temu światu. Ta nadzieja powinna być właśnie takim światłem świecącym dla wszystkich ludzi i smakiem soli, która podtrzymuje nas szczególnie w trudnych doświadczeniach, kłopotach życiowych, słabościach, w życiu społecznym i rodzinnym, czy niedawaniu sobie rady z samym sobą. To są wszystko bolesne doświadczenia, jakie nas dotykają, współczesnego człowieka i Kościół, dlatego też ta nadzieja idąca ze strony osób życia konsekrowanego jest niezwykle ważna. Ona musi mieć fundament oparty na Ewangelii i na świadectwie prawdy, które zawarte jest w Ewangelii, a więc w proroctwie. Prorok przeważnie cierpi za prawdę. Prorok to jest ten, który nie próbuje nagiąć siebie do oczekiwań tego świata, jest wierny temu, co usłyszał, i co przekazuje pomimo to, że ta wierność jest związana z krzyżem i z cierpieniem.

– Papież Franciszek, ogłaszając Rok Życia Konsekrowanego jeszcze w listopadzie 2013 r., powiedział: „Życie konsekrowane jest złożone, pełne łaski, ale i grzeszności. W tym roku pragniemy uznać i wyznać nasze słabości, pragniemy też z mocą pokazać światu, ile jest w nas świętości i żywotności, jak wiele jest świętości ukrytej w naszych domach, klasztorach, świętości, która sprawia, że konsekrowani są żywymi ikonami Boga po trzykroć świętego”. Czym jest ten dar obecności osób życia konsekrowanego również w naszej diecezji?

– Odczytywać go trzeba w perspektywie wiodącej w każdym życiu zakonnym związanym z drogami rad ewangelicznych: czystości, posłuszeństwa i ubóstwa. Niektóre zgromadzenia mają jeszcze dodatkowe. To jest lekarstwo na współczesny świat. Chociażby wymiar czystości, niezwykle ważny dla każdego rodzaju powołania, czystości nie tylko w sensie takim zmysłowym, ale przede wszystkim czystości w postawie życia, myśli, wierności prawdzie i zasadom. Jakże tego szukamy i potrzebujemy; myślę, że to jest ten smak, za którym tęsknimy. Świadkami tego są osoby życia konsekrowanego. Potem posłuszeństwo. Nie ma możliwości życia w jakiejkolwiek wspólnocie bez posłuszeństwa. Kryzysy, które dzisiaj mamy już w życiu rodzinnym, to pękanie małżeństwa bardzo wcześnie, potem relacje społeczne, sąsiedzkie, w szkole, pracy, także i w wymiarach parafialnych. To wszystko jest związane z duchem posłuszeństwa, czyli gotowości służenia sobą, swoimi zdolnościami na rzecz wzbogacenia mądrości i świętości drugiego człowieka. Mamy czystość, posłuszeństwo i także wymiar ubóstwa. Chodzi o postawę przywiązania do dóbr, które są. Widzimy, jak wiele chorób i nieszczęścia niesie człowiekowi ten świat, który bardzo mocno akcentuje chęć posiadania, używania i uzależnienia szczęścia od tego, co się ma. Ubóstwo pokazuje prawdę, że człowiek to, co posiada, zawsze od Boga otrzymał, za co jest gotowy podziękować, a dysponując tym, potrafi dzielić się z innymi, nawet swoim czasem, cierpliwością, codziennym uśmiechem skierowanym do drugiego człowieka, nie mówiąc już o wymiarze materialnym. Myślę, że są przesłania bardzo charakterystyczne z tych tęsknot i z tego, co na nowo będziemy mogli zobaczyć, przeżywać i cieszyć się w tym Roku Życia Konsekrowanego.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-19 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękno nie z tego świata

Niedziela toruńska 5/2016, str. 5

[ TEMATY ]

rok życia konsekrowanego

Wiesław Ochotny

W sympozjum uczestniczyły osoby konsekrowane z całej Polski

W sympozjum uczestniczyły osoby konsekrowane z całej Polski

Kim jest osoba konsekrowana? Po co wybierać życie zakonne, klauzurę?
Czy i kiedy ma ono sens? Dlaczego rezygnować z tego, co daje doczesność?
Próbę odpowiedzi na te pytania podjęto podczas sympozjum teologicznego w Toruniu

Sympozjum „W Chrystusie, z Chrystusem i przez Chrystusa. Tożsamość, misja, świadectwo życia osób konsekrowanych”, zorganizowane przez Wydział Teologiczny UMK, odbyło się 23 stycznia w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu. Stanowiło ono jeden z akcentów kończących obchody Roku Życia Konsekrowanego.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Pilnie należy ustanowić duszpasterstwo solidarne, empatyczne, dyskretne, nieoceniające

2025-09-19 18:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pilnie należy ustanowić duszpasterstwo solidarne, empatyczne, dyskretne, nieoceniające – wskazał Papież Leon XIV w przemówieniu podczas Zgromadzenia Diecezji Rzymskiej, które odbyło się w piątek wieczorem w Bazylice Świętego Jana na Lateranie. Wezwał do poszukiwania w duchu synodalnym skutecznych form ewangelizacji.

Wychodząc od ewangelicznego obrazu rozmowy Jezusa z Samarytanką przy studni Ojciec Święty wskazał, że „darem Bożym” (J 4,10), żródłem wody żywej, które nigdy się nie wyczerpuje jest Duch Święty, zdolny do odnowienia wszystkiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję