Reklama

Modlitwą różańcową obejmujemy świat

W niedzielę 20 października 2002 r., autokar pełen dzieci wraz z ich opiekunami, na czele z ks. kan. Krzysztofem Maksimiukiem - proboszczem parafii Prostyń i katechetką - Dorotą Koroś, wyruszył na ogólnopolskie spotkanie dzieci z Podwórkowych Kółek Różańcowych.

Niedziela podlaska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga do Niepokalanowa upłynęła nam bardzo szybko. Po wspólnym odmówieniu porannego pacierza i odśpiewaniu godzinek ku czci Najświętszej Maryi Panny, mogliśmy zapoznać się z historią sanktuarium w Niepokalanowie (część uczniów jechała tam po raz pierwszy) i z historią życia św. Maksymiliana Marii Kolbego oraz dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o PKRD. Pani Katechetka odczytała kilka listów z różnych stron świata, które pisały osoby (dzieci i dorośli) do Madzi Buczek o zakładaniu PKRD. Ażeby nasze pielgrzymowanie odbywało się w radosnej atmosferze słuchaliśmy interesujących, czasem bardzo śmiesznych anegdot o wybitnych ludziach, księżach a nawet świętych, które przepięknie opowiadał nasz Ksiądz Proboszcz. Nie zauważyliśmy jak szybko dojechaliśmy do Niepokalanowa. Tam spotkaliśmy mnóstwo dzieci z PKRD z całej Polski.
Spotkanie rozpoczęło się zapoznaniem przez siostry franciszkanki wszystkich przybyłych dzieci, z życiem i działalnością św. Maksymiliana Marii Kolbego. Następnie odmówiono jedną z tajemnic Światła, której przewodniczyła Madzia Buczek. O godz. 11.30 rozpoczęła się Msza św. Przewodniczył jej bp Jerzy Mazur z Irkucka - z dalekiej Syberii. Homilię wygłosił Ojciec Redemptorysta z Warszawy. Przywiózł on ze sobą "niszczarkę brzydkich słów". Apelował, aby dzieci potrafiły na co dzień posługiwać się pięknymi słowami: "proszę", "dziękuję", "przepraszam", itp.
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć o. Tadeusza Rydzyka - dyrektora i założyciela Radia Maryja. Całe nasze spotkanie było bezpośrednio transmitowane przez Radio Maryja.
Bp Mazur ofiarował Podwórkowym Kółkom Różańcowym Dzieci różaniec zrobiony z prawdziwych kamieni przywiezionych z Syberii. Różaniec ten wręczył o. T. Rydzykowi, który następnie przekazał go dzieciom z Opoczna. Każde PKRD będzie miało możliwość modlić się na tym różańcu przez 4 dni (tyle, ile jest części), aby móc następnie przekazać go kolejnym Podwórkowym Kółkom Różańcowym.
Mamy nadzieję, że już wkrótce dotrze on i do naszej parafii, abyśmy mogli łączyć się na modlitwie różańcowej z wszystkimi dziećmi z PKR w Polsce i na całym świecie, abyśmy mogli wypraszać łaski dla Ojca Świętego, modlić się za ojczyznę, za biskupów i kapłanów, za misje, za dzieci nienarodzone, o nawrócenie grzeszników, o rozwój PKRD.
W naszej parafii ponad 200 dzieci, jako Biała Armia, codziennie odmawia tajemnicę różańca. Z tej grupy zgłosiło się już 80 dzieci, by włączyć się do Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci.
Matka Boża w Fatimie wybrała małe dzieci, żeby przez modlitwę różańcową uratować świat. Ojciec Pio powiedział, że gdyby pięć milionów dzieci na całym świecie modliło się na różańcu to świat byłby zbawiony. Dlatego też zwracając się do wszystkich dzieci z całej naszej diecezji, w imieniu Madzi Buczek prosimy: módlmy się, módlmy się, módlmy się na różańcu. Zbierajmy się razem, abyśmy mogli "opleść" modlitwą nie tylko naszą diecezję, ale całą ojczyznę i cały świat, który tak bardzo jej potrzebuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

"Wieczny miłośnik Boga". Młody diakon umiera 23 dni po święceniach

2025-06-06 21:48

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć

diakon

Diecezja Nuevo Casas Grandes

Święcenia diakonatu Pabla Aaróna

Święcenia diakonatu Pabla Aaróna

Pablo Aarón Martínez Ontiveros, młody diakon diecezji Nuevo Casas Grandes w Chihuahua w Meksyku zginął w wypadku samochodowym. Otrzymał święcenia diakonatu zaledwie przed ponad 20 dniami i przygotowywał się do przyjęcia kapłaństwa. Ci, którzy go znali, opisują go jako „wiecznie zakochanego w Bogu”.

Według lokalnych mediów wypadek wydarzył się rano 4 czerwca na odcinku autostrady łączącej Nuevo Casas Grandes z gminą Janos, w północnej części stanu. Ciężarówka, w której podróżował 29-letni diakon, przewróciła się, powodując obrażenia, które okazały się śmiertelne.
CZYTAJ DALEJ

Kamil Grosicki zakończył reprezentacyjną karierę. "Grosika" pożegnali koledzy i kibice

2025-06-07 06:00

[ TEMATY ]

piłka nożna

kibice

reprezentacja

Kamil Grosicki

Grosik

PAP

Mecz z Mołdawią był pożegnaniem z kadrą Kamila Grosickiego i jego 95. w barwach narodowych

Mecz z Mołdawią był pożegnaniem z kadrą Kamila Grosickiego i jego 95. w barwach narodowych

Kamil Grosicki w piątkowym w meczu towarzyskim z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie ostatni raz wystąpił w piłkarskiej reprezentacji Polski. Doświadczony skrzydłowy zszedł z boiska w 32. minucie spotkania.

Tuż przed odegraniem hymnów i pierwszym gwizdkiem sędziego zawodnikowi podziękował za grę w drużynie narodowej prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję