Reklama

Kolędnicy z Chojewa

Przywiązanie do tradycji należy chyba do najbardziej wyeksponowanych cech każdego Polaka. Pomimo przytłaczającej nas ze wszystkich stron nowoczesności lubimy czasami delektować się naszą narodową kulturą. Nie jest moim zamiarem przedstawianie wielkiej kultury, opisanej w literaturze i utrwalonej w różnych formach. Chcę ukazać Czytelnikom jak w jednej z niewielkich parafii naszej diecezji kultywuje się tradycje kolędowania, a przez to utrwala kulturę prostego, ale jakże wartościowego człowieka.

Niedziela podlaska 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym z ubiegłorocznych artykułów pisałem na zakończenie: "Ciekawe, co w tym Chojewie wymyślą?". Minęło niespełna trzy miesiące i wymyślili - kolędowanie, o jakim pamiętają już tylko najstarsi. Jeżeli czytający ten artykuł zechce poświęcić trochę swojego cennego czasu to dowie się, iż cel tego kolędowania kiedyś i obecnie był i jest szczytny.
Potrzeby materialne związane z budową kościoła były inspiracją do podjęcia niniejszego przedsięwzięcia w ówczesnym rektoracie. Zaczęło się w latach 80. ubiegłego wieku. Początkowo kolędowano tylko w dni świąteczne Bożego Narodzenia. Odwiedzano oprócz miejscowych mieszkańców ludzi z pobliskich wsi. Lata 90. to okres, gdzie tradycje kolędnicze podtrzymywały dzieci szkolne i ksiądz, kolędując na potrzeby parafii. Trzeba przyznać, że wymieniany okres, a szczególnie lata 80. to czas, w, którym wielu obawiało się o to czy polskie kolędowanie nie zostanie "odstawione do lamusa". Powrót demokracji w latach 90. także nie wróżył naszej rodzimej tradycji długiego żywota. Ograniczana przez cenzurę i nieprzystosowana do demokracji rynkowej polska kultura narażona była na obce wpływy, nierzadko o miernym wymiarze. Kto wie? Być może był to bodziec, aby właściwie została zrozumiana sentencja "cudze chwalicie, swego nie znacie".
W Chojewie prekursorem i przewodnikiem grupy kolędniczej przez kilkanaście lat był znany ze swoich uzdolnień muzycznych ks. Zenon Kondrat. W bieżącym roku, ze względu na stan zdrowia, nie mógł kontynuować swojej misji. Zaistniały problem zrodził pomysł, aby zamiast tradycyjnej "gwiazdy" spróbować zorganizować inną formę kolędowania. Zaproponowano wskrzeszenie dawnego zwyczaju chodzenia z tzw. "kozą". Pomysł uzyskał aprobatę, a jego organizacją zajął się organista z Chojewa, Piotr Żukowski.
Młodzieży zdolnej w parafii nie brakuje, dlatego też skompletowanie zespołu nie stanowiło trudności. Jedynym problemem była obawa jak środowisko zareaguje na tę innowację, wszak od wielu lat przyzwyczajeni byli do tradycyjnej "gwiazdy".
Od pokłonu przy żłóbku w kościele parafialnym (trzeba przyznać, że w tym roku jest on naprawdę piękny) wyruszyli ludowi "aktorzy" w teren. Ludzie przyjmowali ich bardzo życzliwie, wręcz entuzjastycznie. Wielu z nich ze wzruszeniem wspominało "dobre czasy", kiedy to podobni kolędnicy chodzili po wsiach. Była to okazja do wspomnień i wielu praktycznych rad na przyszłość. Pod wpływem impulsu społecznego zaczęły się rodzić w głowach nowe pomysły związane z kolędowaniem, które można kontynuować w następnych latach. Zaproponowano szopkę lub "Herody". Wiele osób pamięta jeszcze teksty dawnych grup kolędniczych i dlatego warto to utrwalić.
Dowodem na to, że ludzie przyjmowali ich miło niech będzie fakt, iż w prawie każdym domu wraz z zespołem kontynuowano śpiewanie, a śpiew, jak wiemy, jest raczej oznaką radości.
Ksiądz proboszcz z Chojewa, Bogusław Wasilewski otrzymywał codzienną porcję relacji z "trasy kolędowej". Zaangażowanie uczestników w swoją misję przeszło najśmielsze oczekiwania. Ks. Bogusław nie ukrywał radości. Udało mu się (nie pierwszy raz) uaktywnić zdolną młodzież i pokazać jasną stronę ludzkiej egzystencji. Jednocześnie biorący udział w kolędowaniu poczuli się dowartościowani tym, że mogli pokazać się w środowisku w inny sposób, wnosząc tym samym urozmaicenie w życie parafialne.
Koniec przerwy świątecznej i konieczność wyjazdu do szkół był finałem kolędowania. Zespół aktorski tworzyli: Piotr Żukowski, Tomasz Wróbel, Stanisław Żukowski, Karol Wąż, Daniel Wąż, Michał Wawrzeniuk. Kilka dni wokalnie wspomagały ich swoimi głosami Alina Danilczuk i Jolanta Michalska.
Teraz czas na podsumowanie. Kolędując z "kozą" odwiedzono ponad 10 miejscowości. Powodzenie całej imprezy przeszło najśmielsze oczekiwania. Kolędnicy już teraz zastanawiają się co zrobić w następnym roku. Czym ponownie pozytywnie zaskoczyć ludzi? Ogólnie mówiąc - pojawiło się "coś nowego" choć tak "starego" i sprawiło wielką radość oraz wzruszenie u wielu ludzi. Przypominano "młode lata".
6 stycznia 2003 r. przebywający z wizytą duszpasterską w Chojewie bp Antoni P. Dydycz z pewnością został poinformowany przez miejscowego Księdza Proboszcza o sukcesie parafialnym jakim jest niewątpliwie powrót starej dobrej tradycji. "Wspomnienia są droższe od pereł".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być z Cierpiącym w cierpieniu. Gorzkie żale

2025-03-06 14:17

[ TEMATY ]

modlitwa

Gorzkie żale

nabożeństwo pasyjne

nagranie

Modlitwa w drodze

Nabożeństwo Gorzkich Żali

Nabożeństwo Gorzkich Żali

Czy w kulturze instant i ucieczki od cierpienia jest miejsce na XVIII-wieczne Gorzkie Żale? "Modlitwa w drodze" udowadnia, że tak. Kameralne nagranie, łączące tradycję z nowoczesnością, to propozycja na Wielki Post dla szukających głębszego przeżycia pasyjnych treści.

W dzisiejszej kulturze brakuje przestrzeni na smutek, żal i cierpienie. Czasami od nich uciekamy, czasem udajemy, że ich nie ma, a innym razem próbujemy natychmiast im zaradzić. Dotyczy to zarówno sytuacji, kiedy sami doświadczamy trudnych rzeczy, jak i momentów, kiedy doświadcza tego bliska nam osoba. Jednak te trudne momenty są nieodłączną i naturalną częścią życia. Przecież każdego dnia spotykamy się z ludźmi skrzywdzonymi, samotnymi, zawiedzionymi w miłości, smutnymi, chorymi, przestraszonymi...
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski prosi o modlitwę w intencji nauczania religii

2025-03-08 19:03

[ TEMATY ]

katecheza

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Do codziennej modlitwy w Wielkim Poście w kościołach archidiecezji krakowskiej „w intencji nauczania religii w szkołach i odsunięcia niebezpieczeństwa moralnej deprawacji dzieci i młodzieży” wezwał w liście od wiernych metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.

Abp Jędraszewski w liście pasterskim na Wielki Post, który będzie odczytywany w niedzielę w kościołach archidiecezji krakowskiej zaapelował także, aby „to samo błaganie pojawiło się we wszystkich parafiach w ramach każdej niedzielnej Modlitwy Wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Panie, daj, żebym zawsze Cię widział w każdym biednym człowieka

2025-03-09 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Adobe Stock

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni/ Mt 5,6.

Pracuję jako świecki misjonarz w Mozambiku. Zbliża się pora głodu. Niedługo pod naszymi drzwiami będzie coraz więcej kobiet o wyschniętych piersiach. Ludzie są głodni, a my nie pomożemy wszystkim. W „darmowym”, publicznym szpitalu bez łapówki nie ma szans na zabieg. Biedny odchodzi i umiera w domu. Pracodawca w fabryce sizalu nie wypłaca pensji na czas. Na każde miejsce ma trzydziestu chętnych. Pocieszam moich braćmi słowami św. Pawła: „nasze obecne niewielkie i przemijające utrapienie prowadzi nas do niewysłowionej chwały wiecznej, gdzie ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję