Reklama

Niedziela Świdnicka

Caritas na wakacjach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci i młodzi ludzie z Polski i Białorusi wypoczywali w gościnnych progach Ośrodka Rekolekcyjno-Wypoczynkowego w Zagórzu Śląskim. Jak co roku Caritas Diecezji Świdnickiej zorganizowała kolonie z ciekawym programem zajęć rekreacyjnych oraz wieloma wycieczkami do atrakcyjnych miejsc krajobrazowych i turystycznych. Z propozycji korzystały w jednakowy sposób wszystkie dzieci, te na co dzień żyjące w swoich rodzinach, jak i te z domów dziecka, rodzin zastępczych czy pogotowia opiekuńczego. I to zarówno z Polski, jak i Białorusi. Wszystkie bez wyjątku nie ukrywały wielkiej radości z pobytu w Zagórzu Śląskim. Niektóre z nich były już tu po raz kolejny i zapowiadały się już na przyszły rok. Trudno im się dziwić. Każdego dnia czekały na nie ciekawe zajęcia oraz smaczne posiłki przygotowywane przez niezawodną szefową kuchni panią Grażynkę. O ranną pobudkę dbał sympatyczny osioł o wymownym imieniu Jeremiasz. Wystarczyło, że rano z kuchni wyjrzała pani Grażynka lub zawołała go po imieniu, rozlegał się charakterystyczny ośli ryk, który budził największych śpiochów. Jonasz, sympatyczny kucyk, towarzysz osiołka, tylko radośnie biegał po łące i czekał na kolejne przejażdżki z dziećmi.

Wśród wielu zabaw dzieci miały możliwość m.in. gry w piłkę siatkową, nauki tańców integracyjnych. Każdego dnia wychodziły zażywać kąpieli w Jeziorze Bystrzyckim, zwiedzały pobliski zamek Grodno. Opiekunowie i wychowawcy dbali również, aby dzieci poznawały bliżej Pana Boga. Była więc nauka piosenek i pieśni religijnych, wspólna modlitwa, również przed każdym posiłkiem. Msze św. niedzielne odprawiał dyrektor Caritas diecezji świdnickiej ks. Radosław Kisiel. Sprzyjająca słoneczna pogoda pozwalała zrealizować w pełni założony plan, były więc wycieczki do Pragi, Wrocławia, gdzie zwiedzano ZOO, na Szczeliniec w Karłowie, był również wyjazd do Świdnicy i zwiedzanie miasta, Muzeum Starego Kupiectwa, wejście na wieżę ratuszową. Zwiedzono również katedrę świdnicką. Dzieci miały również okazję do przejażdżki drezynami w Jugowicach. Na miejscu w Zagórzu spacerowano po tamie na jeziorze, urządzano zawody strzeleckie, pokazy straży pożarnej oraz zajęcia z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Dzieci chętnie angażowały się w zajęcia i szybko przyswajały nowe umiejętności. Wielkie zaangażowanie kierownictwa kolonii, pani Izy z Wałbrzycha oraz kierownika ośrodka p. Mariusza Ilczuka spotkały się z wdzięcznością dzieci, którym bardzo trudno było się żegnać z tak gościnnym ośrodkiem w Zagórzu.

Wakacje już – dopiero – za rok. Caritas więc zaprasza i czeka na dzieci i młodzież. Do zobaczenia w Zagórzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjedź po szczęście do Łukęcina

Każdy z nas jest poszukiwaczem szczęścia, ale nie każdy jest szczęśliwy. Głównym powodem jest fakt, że szukamy go nie tam, gdzie ono na nas czeka.

Jeżeli czujesz, że w twoim życiu nie wszystko jest takie, jakie być powinno, jeżeli uważasz, że stać cię na znacznie więcej, jeśli nie odczuwasz szczęścia i nie wiesz dlaczego, mamy dla ciebie świetną propozycję na wakacje w terminie od 25 czerwca do 2 lipca 2023.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć kliniczna

Magdalena Pijewska/Niedziela

Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI. TO I INNE ŚWIADECTWA DOSTĘPNE W CAŁOŚCI W NASZEJ KSIĘGARNI: [KLIKNIJ]: Życie po śmierci 2, ks. Wiktora Szponara, wyd. Fronda.
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję