W święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny do sulisławskiego sanktuarium przybywają liczne pielgrzymki z okolicznych parafii i miejscowości.
Jest to też święto rolników, którzy dziękują za plony i proszą Maryję o opiekę
Uroczystości rozpoczynają się już w wigilię maryjnego święta. W tym roku w pieszych pielgrzymkach przybyli pątnicy z Połańca, Rytwian, Sandomierza, Iwanisk, Mydłowa i wielu innych miejscowości. Mszy św. wieczornej przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, sprawując ją razem z kapłanami pielgrzymami i Księżmi Zmartwychwstańcami, kustoszami Sanktuarium. We wspólnej modlitwie uczestniczyli przedstawiciele lokalnych samorządów oraz liczni pielgrzymi. Podczas homilii Ksiądz Biskup, odnosząc się do Maryjnego święta, podkreślał znaczenie troski o ochronę życia ludzkiego i docenienie wartości macierzyństwa. – Świadomość tego, że ludzkie życie jest święte i bezcenne stale wzrasta. Znacząco zmalała w naszym kraju liczba zwolenników aborcji. Pomimo tego jest ona nadal dokonywana przez polskie kobiety w kraju i za granicą, legalnie i nielegalnie. Trudno wyrazić wielkość tego dramatu. Jedno życie zostaje przerwane, drugie napełnia się bólem, lękiem, wyrzutami sumienia. Jesteśmy wdzięczni Ojcu Świętemu Franciszkowi za to, że z okazji Roku Miłosierdzia otworzył szeroko ramiona Kościoła, aby przygarnąć winnych dokonania aborcji, którzy okażą skruchę. Przypominając o tym, że aborcja jest czymś głęboko niesprawiedliwym Ojciec Święty udzielił wszystkim kapłanom na czas jubileuszowego Roku Miłosierdzia władzy rozgrzeszenia z grzechu aborcji – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz. – Potrzeba jednak w dalszym ciągu wielkiej pracy edukacyjnej, aby obrona życia poczętego stała się jeszcze bardziej skuteczna. A przecież nie mniej aktualny jak aborcja jest problem stosowania zapłodnienia metodą in vitro, dokonywania na embrionach ludzkich manipulacji biologicznych i genetycznych oraz innych technik medycznych sprzecznych z prawem Bożym. Przeciętny człowiek, pobieżny obserwator nie jest w stanie dostrzec wynikającego z tego zagrożenia i zła. Ulega zakamuflowanej kampanii propagandowej, która usypia jego czujność i sumienie. Dlatego nie wystarczy samo zbieranie podpisów w celu uchwalenia nowych norm prawnych. Tego typu inicjatywy odgrywają znaczącą rolę, budzą świadomość i wrażliwość, ale są niewystarczające, nawet jeśli prawo zostanie poprawione. Trzeba poznać i zrozumieć sens, istotę obrony ludzkiego życia, gdyż tylko wtedy będzie można oprzeć się skutecznie złu – apelował Hierarcha.
Już po raz 15. do Matki Bożej Częstochowskiej pielgrzymowali maturzyści z diecezji świdnickiej. Tegoroczna pielgrzymka przypada w roku jubileuszu diecezji, która już 23 marca świętować będzie swoje 15-lecie.
Młodym ludziom towarzyszyli katecheci – księża i osoby świeckie na czele z ordynariuszem świdnickim bp. Ignacym Decem i ks. dr. Markiem Korgulem, wikariuszem biskupim ds. katechezy.
Nadzieję na dalszy rozwój dialogu katolicko-anglikańskiego wyraził składając gratulacje Sarah Mullally pierwszej kobiecie, którą mianowano arcybiskupem Canterbury prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch.
„Wiem, że wyzwania, przed którymi stoi obecnie Kościół Angli i Wspólnota anglikańska, są ogromne i że mianowanie nowego arcybiskupa było oczekiwane z wielkim zainteresowaniem i nadzieją. Wspólnota katolicka i anglikańska prowadzą formalny dialog teologiczny od prawie sześćdziesięciu lat, podczas których znacznie wzrosło nasze wzajemne zrozumienie i sympatia. Pomimo sporadycznych napięć, te wysiłki na rzecz pogłębienia wspólnoty były wspierane przez ciepłe relacje między pasterzami naszych dwóch wspólnot. Było to szczególnie widoczne po śmierci papieża Franciszka na początku tego roku, kiedy to wielu biskupów Wspólnoty Anglikańskiej uczestniczyło w pogrzebie. Dziękuję wam za waszą obecność podczas tej uroczystości. Mam gorącą nadzieję, że ta bliskość będzie trwała w nadchodzących latach, podczas gdy będziemy nadal podążać razem tą samą drogą” - napisał kard. Koch.
Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia
45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.
Podziel się cytatem
Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.