Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Kto dzisiaj rządzi Polską?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powoli ustępują rządy dotychczasowej władzy PO i PSL. Nas, wierzących, bardzo zabolał stosunek tej władzy do spraw związanych z chrześcijańską wiarą i moralnością, wyrażający się m.in. w takich dokumentach, jak ustawa przemocowa, o in vitro, o zmienianiu płci. Były one wprowadzane szybko i bezwzględnie, przy ogromnej inercji posłów określających się jako katolicy, ludzie wierzący, jakby władza ta była na usługach światowej masonerii czy jakichś tajemniczych ośrodków UE, prowadzących Europę w stronę ateizmu i laicyzacji.

Niestety, dogorywająca władza wciąż jeszcze uskutecznia swoje założenia, a wspierają ją w tym media komercyjne i... publiczne, które także jakby nie zauważały, że naród poszedł w inną stronę. Nadal w TVP widać ogromną liczbę rozmówców ze Zjednoczonej Lewicy, z PO i innych formacji politycznych, których medialny czas powinien już przeminąć. Tymczasem te opcje ciągle znajdują się przy mikrofonach i kształtują nasze myślenie. Cóż z tego, że wygrał PiS – media starają się tego nie zauważać. Polska ciągle postrzega swoją rzeczywistość oczami sprzedajnych dziennikarzy i niektórych stacji telewizyjnych, radiowych czy redakcji prasowych, którzy, uprawiając swoją politykę, uwłaczają Kościołowi. W TVN np. niektóre wypowiedzi są bardzo prześmiewcze, straszy się ludzi, że teraz w Polsce trzeba będzie obowiązkowo chodzić do kościoła, że na wszystko trzeba będzie patrzeć przez pryzmat kościelno-chrześcijański. Te szyderstwa winny być zauważone przez obecnie kierujących naszym krajem, bo wydaje się, że to nie oni dziś rządzą, ale media, dziennikarze, a zwłaszcza telewizja, w tym także ta publiczna, której patrzenie powinno być – a wcale nie jest – zbieżne z wolą narodu. PiS jest w tej chwili zajęty formowaniem rządu. To trudne zadanie. Wiemy zresztą, że tej większości, która zdobyła przywództwo, będą rzucane kłody pod nogi, a media mają dziś ogromne możliwości, żeby te trudności pomnażać. Dlatego nowa formacja rządząca powinna przede wszystkim zauważyć rolę mediów i dokonać takich posunięć, które je uporządkują, a przez to będą porządkować kraj.

Ważne jest także to, co w tej sytuacji zrobią polscy katolicy. Trzeba wiedzieć, że nie wszystkie media służą wartościom chrześcijańskim, i te należy odrzucić, a zainteresować się mediami katolickimi, które przy odpowiednim wsparciu nabiorą siły. Katolicy, przejrzyjcie, wybija wasza godzina!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-04 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z drogi, śledzie, bo…

Niedziela Ogólnopolska 5/2015, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Dla obecnego rządu nic się nie liczy poza zachowaniem władzy.

Bronisław Komorowski jedzie. Urzędujący prezydent nie ukrywa swoich aspiracji do ponownego wyboru. Marzy mu się zapewne wygrana w I turze. I proszę bardzo, wszystkie partie, które jakoś tam liczą się na dzisiejszej scenie politycznej, wyraźnie ustępują mu z drogi. Poza Prawem i Sprawiedliwością, rzecz jasna, no, ale „zły charakter” Jarosława Kaczyńskiego nie może być zaskoczeniem dla odbiorców mediów władzy. Przecież te media bez przerwy robią z lidera PiS „Czarnego Piotrusia” RP, strasząc nim, kogo się tylko da. Pani premier niedawno wprost powiedziała – a w obozie Platformy i jej akolitów to pieśń powszechna – że jej głównym celem jest niedopuszczenie PiS do władzy. Swoją drogą, to bardzo nieostrożna deklaracja, gdyż jej rozbiór logiczny prowadzi do wniosku, że dla obecnego rządu nic się nie liczy poza zachowaniem władzy. Nie żaden tam rozwój kraju, nie ożywcza polityka gospodarcza, nie opiekuńcza polityka socjalna, nie rozwojowa polityka rodzinna – nic z tych rzeczy, do których władza jest zobowiązana, jeśli pamięta, iż powinna służyć obywatelom i dobru ogółu. Tylko cyniczna gra o utrzymanie swoich stanowisk. Prawdopodobnie w ramach tej gry PSL, SLD, Nowa Prawica i Twój Ruch – czyli wszystkie partie poza PiS, mające swoich przedstawicieli w parlamencie – nie wystawiły do wyborów prezydenckich poważnych kandydatów. Owszem, kogoś tam wystawiły, żeby szyld partyjny był obecny w kampanii, bo to korzystne przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Kogoś nieznanego, śmiesznego wręcz w swoich aspiracjach, albo starszego, lecz już dawno i wielokrotnie skompromitowanego. Myślę, że u podstaw tych zadziwiających decyzji tkwi w niektórych przypadkach dogadanie się z obecnym prezydentem, usunięcie mu się z drogi, w zamian za przyszłe profity. W efekcie jedynym prawdziwym konkurentem dla Komorowskiego jest kandydat PiS – dr Andrzej Duda. A jest nim również dlatego, że to człowiek doświadczony politycznie, wykształcony, a przy tym młody i dynamiczny. Ma przeciw sobie całą władzę, wszystkie instytucje państwowe, największe telewizje i inne media mainstreamu. Za sobą ma jednak nadzieję ludzi na zmiany w Polsce, oczywistą dla myślących obywateli konieczność sanacji naszego państwa. Jaki będzie wynik tej batalii?

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję