Reklama

Niedziela Legnicka

Jak u św. Wojciecha uczcili św. Marcina

Dawno, dawno temu... nie w odległej galaktyce, lecz w historii Kościoła żył żołnierz rzymski o imieniu Marcin. Podobnie zaczyna się wiele podań lub legend, ale my chcemy przedstawić postać wyjątkowego Świętego

Niedziela legnicka 47/2015, str. 5

[ TEMATY ]

św. Marcin

uroczystość

Archiwum parafii

Przedszkolaki ze św. Marcinem

Przedszkolaki ze św. Marcinem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci te młodsze i te nieco starsze, a także rodzice i dziadkowie z lubińskiej parafii pw. św. Wojciecha uczcili św. Marcina, patrona dzieci, armii, rycerzy, podróżujących oraz żebraków. Uroczystości odbyły się we wtorkowy wieczór 10 listopada, w przeddzień liturgicznego wspomnienia św. Marcina, które przypada 11 listopada.

Historia

Reklama

Św. Marcin to wyjątkowa postać, o której powstało wiele legend i napisano równie wiele życiorysów. I tak naprawdę do dziś trudno ustalić niektóre fakty. Mówi się o nim m.in. w kontekście rogali św. Marcina kształtem przypominające końską podkowę, z pochodu dzieci z lampionami czy też gęsi, wśród których, jak głosi jedna z legend, miał się schronić. Jak podaje większość znawców historii, św. Marcin urodził się ok. 316 r. w Panonii, na terenie dzisiejszych Węgier, w rodzinie pogańskiej. Prawdopodobnie uczył się w Ticinium (Pawia we Włoszech). Gdy miał 15 lat, wstąpił do armii Konstancjusza II. W tym czasie podczas służby miało miejsce ważne w jego życiu wydarzenie. Żebrakowi proszącemu o jałmużnę, Marcin oddał połowę swojego płaszcza. Wtedy ukazał mu się Chrystus odziany w ten płaszcz, który mówił do aniołów: „To Marcin okrył mnie swoim płaszczem”. Pod wpływem tego wydarzenia, Marcin przyjął chrzest i opuścił wojsko, uważając że wojowanie, kłóci się z zasadami jego wiary. Następnie udał się do św. Hilarego, biskupa Poitiers (we Francji) i stał się jego uczniem. Po pewnym czasie osiadł jako pustelnik na wysepce Gallinaria w pobliżu Genui, gromadząc wokół siebie wielu uczniów. Założył klasztor, a później został wybrany biskupem Tours. Sakrę biskupią otrzymał w roku 371. Jako ordynariusz zmienił swój urząd – wyszedł z katedry i zaczął sam chodzić do wiernych, nawiązując kontakty z innymi biskupami. Żył skromnie i przykładnie. Był znanym apostołem wsi. Jako były wojskowy, nie zrażał się niepowodzeniami, ale konsekwentnie realizował wytyczone sobie zadania. Był nazywany mężem Bożym. Stał się ojcem życia zakonnego we Francji, a później patronem tego kraju. Zmarł 8 listopada 397 r. w Candes podczas podróży duszpasterskiej. Jego ciało sprowadzono Loarą do Tours i pochowano 11 listopada. W ikonografii jest przedstawiany w stroju biskupa lub jako żołnierz oddający płaszcz żebrakowi. Jego atrybutami są: dzban, gęś na księdze, gęś u jego stóp, koń, księga, model kościoła, dwa psy lub żebrak u jego stóp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marcinowe uroczystości

Świętowanie rozpoczęło się w lubińskim Przedszkolu nr 1. To właśnie z tego miejsca dokładnie o godz. 16.30 wyruszył barwny pochód, na czele którego w stroju rycerza w purpurowym płaszczu i rzymskim hełmie wędrował św. Marcin. Tuż za nim szli żołnierze rzymscy, w role których wcieliła się młodzież z parafialnego KSM-u. Jednak najliczniejszą grupę w korowodzie stanowiły kolorowo ubrane dzieci z miejscowego przedszkola oraz najmłodsi parafianie św. Wojciecha. Wszyscy razem pod opieką rodziców, głośno śpiewając, szli ulicami os. Ustronie. Drogę oświetlały niesione przez dzieci lampiony, które wykonały samodzielnie. Miały one różne kształty, kolory, wielkość i tworzyły małe dzieła sztuki. Gdy dotarli do świątyni, przyglądali się inscenizacji przygotowanej przez miejscowy oddział KSM-u i ich opiekuna ks. Krzysztofa Zagrodnego. Młodzież przybliżyła wszystkim historię życia św. Marcina. O tym, że sztuka się podobała, świadczyły gromkie brawa, które zapewniła młodym artystom najbardziej wymagająca, a zarazem kochana publiczność, czyli przedszkolaki i ich rodzice. Wystąpili również najmłodsi uczestnicy marcinowych uroczystości, którzy wspólnie głośno zaśpiewali piosenkę o tym, jak miłość płynąca z czystego serca, jest najważniejsza dla Pana Boga. Następnie zgromadzeni odmówili modlitwę do św. Marcina, którą poprowadził ks. Krzysztof Krzyżanowski, miejscowy proboszcz. Całe świętowanie zakończył słodki poczęstunek w postaci rogalików i ciasteczek, jakie na tę okoliczność przygotował Ksiądz Proboszcz i rodzice.

Warto dodać, że uroczystości ku czci św. Marcina w parafii pw. św. Wojciecha w Lubinie odbywały się już po raz trzeci. Organizatorami, jak co roku, byli Przedszkole nr 1 oraz duszpasterze miejscowej parafii.

2015-11-19 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łzy Matki przemawiają do nas

66. rocznica „cudu lubelskiego” i liturgiczne święto ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej zgromadziły na pl. Katedralnym tysiące czcicieli Matki Bożej

Centralne uroczystości, jakie rokrocznie odbywają się 3 lipca, poprzedził Tydzień Maryjny. Wierni, gromadząc się na Eucharystiach i czuwaniach przed cudownym obrazem Pani Płaczącej prowadzeni przez rekolekcjonistę ks. Tomasza Nowaczka MIC, zawierzali swoje życie Chrystusowi i rozważali główne hasło spotkań: „Człowiek mistyczną świątynią Boga”. Wraz z nimi modlił się bp Ryszard Karpiński oraz kustosz sanktuarium i proboszcz archikatedry ks. Adam Lewandowski. Na zakończenie uroczystości głównymi ulicami miasta przeszła procesja różańcowa. Po niej cudowny obraz Matki Bożej powrócił na swoje stałe miejsce w archikatedrze.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Słowacja: Biskupi krytykują zapowiedzi arbitralnych działań władz

2025-09-10 13:11

[ TEMATY ]

biskupi

Słowacja

krytyka

arbitralne

działania

Episkopat Flickr

Konferencja Biskupów Słowacji z zadowoleniem przyjęłaby, gdyby temat zniesienia 6 stycznia jako dnia wolnego od pracy lub innych świąt poprzedził otwarty dialog, również w odniesieniu do umowy międzynarodowej między Słowacją a Watykanem - oświadczyła w imieniu episkopatu rzeczniczka, Katarína Jančišinová.

9 września minister finansów Republiki Słowackiej Ladislav Kamenický ogłosił na konferencji prasowej, że zostaną zniesione trzy dni świąteczne, wolne od pracy, w tym 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego. Ma też zostać zniesiony zakaz handlu w dni świąteczne za wyjątkiem Bożego Narodzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję