Reklama

Duchowość

Homilia

Wszystkim tym, którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali Dziećmi Bożymi

Niedziela Ogólnopolska 1/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czytaniu z Księgi Syracha uosobiona Mądrość wskazuje na Jakuba, czyli Izrael, jako szczególne miejsce swego zamieszkania w czasach Starego Testamentu. Stworzona przed wiekami „zapuściła korzenie w sławnym narodzie”. Zanim Bóg w Jezusie Chrystusie stał się człowiekiem, przez długie wieki niestrudzenie objawiał Siebie, prowadząc lud swego wybrania ku radykalnie nowemu wejściu w dzieje ludzkości. Zbawcza ekonomia Nowego Testamentu została poprzedzona przez Stary Testament, który przygotowywał Izraelitów na przyjście Syna Bożego. Liturgia chrześcijańska podejmuje pieśń chwały psalmisty, w której brzmi szczery podziw: „Żadnemu narodowi tak nie uczynił, o swoich wyrokach ich nie pouczył”.

Reklama

Bogactwo Starego Testamentu stanowi niezbywalną prehistorię wyznawców Jezusa Chrystusa. Starotestamentowi bohaterowie wiary i wydarzenia to również nasza, chrześcijan, własność i fundament. Bez Starego Testamentu nie mielibyśmy korzenia, z którego wyrastamy. Pozdrawiając chrześcijan w Efezie, św. Paweł wielbi Boga, że w Chrystusie „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem”. „Nas” – czyli wyznawców Tego, który został dziewiczo poczęty w Nazarecie, przyszedł na świat w Betlejem, żył i nauczał oraz umarł i zmartwychwstał – wszystko zgodnie z Pismem. Wybranie Izraela było od zawsze podporządkowane duchowemu dobru wszystkich, ponieważ Bóg „z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa”. O ile pochwała Mądrości z Księgi Syracha wysławia Boga za przywileje Izraela, to św. Paweł wysławia Boga za włączenie w owe przywileje wszystkich narodów. Narodziny Syna Bożego stały się prawdziwie dobrą nowiną dla całej ludzkości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspaniały hymn, który otwiera Ewangelię według św. Jana, może być porównywany jedynie z hymnem o stworzeniu świata i człowieka na początku Księgi Rodzaju, która otwiera Biblię. Przyjście Słowa, czyli Syna Bożego jako drugiej Osoby Trójcy Przenajświętszej, jest „drugim stworzeniem”, odwiecznie zamierzonym i przygotowanym przez Boga. „Wszystko przez Nie się stało” – najpierw podczas dzieła stworzenia świata, a następnie w dziele głębokiej odnowy duchowej dokonanej przez Wcielenie. Narodziny Jezusa w Betlejem są źródłem życia nadprzyrodzonego. Paradoks polega na tym, że nie u wszystkich w Izraelu objawienie Boga w Jezusie znalazło posłuch. Dlatego w Betlejem słychać też płacz: „Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”. W kontekście dramatycznej odmowy tym większego znaczenia nabiera pozytywna odpowiedź wiary, która pochodzi spoza ludu Bożego wybrania. Wiara w Chrystusa wszczepia Jego wyznawców w wybranie i przywileje Izraela, które są nieodwołalne, ponieważ Bóg jest wierny swoim słowom i obietnicom. Jednak wraz z wcieleniem Słowa – Syna Bożego to wybranie i przywileje zostały wydatnie rozszerzone: „Wszystkim tym, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-12-23 09:08

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jako służący

„Służba w Kościele jest darem, a nie umową o pracę” – powiedział papież Franciszek. To słowa są do każdego z nas. Podkreślają, że możliwość bycia sługą dla bliźnich nie jest przymusem, ale darem, za który trzeba Bogu dziękować.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwy za wstawiennictwem św. Marii Goretti

[ TEMATY ]

św. Maria Goretti

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
Święta Mario Goretti,
CZYTAJ DALEJ

Świętość w butach codzienności

2025-07-05 09:25

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

święty w świecie

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, który kręci się wokół hasztagów „sukces”, „sprawczość” i „przyjemność”, imię Pier Giorgio Frassatiego może brzmieć jak relikt przeszłości – nazwisko z odległej epoki, nieznanej większości współczesnych młodych. A jednak, jak wynika z poruszającego wywiadu z Wandą Gawrońską – jego siostrzenicą – opublikowanego na łamach „Niedzieli”, życie Frassatiego okazuje się nie tylko aktualne, ale wręcz prowokujące. Dlaczego? Bo oferuje alternatywę. Nie jako ideał oderwany od ziemi, ale jako konkretna droga – wymagająca, ale realna.

Frassati nie był bezbłędny. Jak mówi Gawrońska, „miał wady, ale pięknie kochał”. I to właśnie może być największym źródłem nadziei dla dzisiejszej młodzieży – przekonanie, że świętość nie polega na perfekcji, lecz na miłości, która wyraża się w codzienności. Nie chodzi tu o „heroiczne cnoty” uprawiane na pokaz. Chodzi o gesty: list napisany sparaliżowaną ręką, by zdążyć pomóc biednemu; rezygnację z własnej wygody, by nie zabierać czasu przyjacielowi; świadomą decyzję, by być blisko najuboższych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję