Reklama

Ekumeniczny przegląd kolęd - Narew 2003

We wtorek, 14 stycznia 2003 r. wyznawcy prawosławia świętowali według kalendarza juliańskiego nowy rok. Okres ten był z pewnością inspiracją do zorganizowania imprezy, która choć przez chwilę integrowałaby ludzi różnych wyznań chrześcijańskich zamieszkujących naszą diecezję. Podjął się tego wyzwania dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Narwi, Andrzej Pleskowicz. I chyba to się mu udało.

Niedziela podlaska 7/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gmina Narew liczy ponad 4 tys. mieszkańców i położona jest w strefie przygranicznej województwa podlaskiego. Do granicy z Białorusią niedaleko. Tradycyjnie, autokarem Kazimierza Olędzkiego z Brańska, młodzież z zespołu szkół, a przede wszystkim artystyczny brański "produkt eksportowy" - Ludowy Zespół Pieśni i Tańca "Skowronki", udali się do Narwi na występy artystyczne. Brzydka pogoda nie miała wpływu na nasze nastroje.
Przegląd rozpoczął wójt Gminy Narew, Jakub Sadowski serdecznymi słowami witając przybyłych artystów i ponad dwustuosobową widownię. Wraz z wójtem władze gminne reprezentował jego zastępca, Mariusz Żukowski.
Przegląd rozpoczął się od występu miejscowego zespołu wokalnego "Pronar". Tworzą go dziewczęta szkoły podstawowej i gimnazjum. Dzięki hojnemu sponsorowi, jakim jest zakład produkcyjny Pronar z Narwi udało się zespołowi nagrać i wydąć płytę. Grupa wokalna "Pronar" rozpoczęła swój występ kolędą autorstwa ks. Edmunda Tararuja pt. Gwieździsta noc. Repertuar śpiewany w języku polskim i białoruskim wykonywany przez młode artystki robił na słuchaczach ogromne wrażenie. Perfekcyjne śpiewanie, z podziałem na głosy, nawet największych koneserów muzyki mogło zadowolić.
Jako drudzy w kolejności wystąpili przedstawiciele folkloru ukraińskiego. Zespół "Rodyna" z Dubiażyna istnieje 11 lat. Od początku prowadzi go Elżbieta Tomczuk - nauczycielka języka ukraińskiego i muzyki w Zespole Szkół nr 4 w Bielsku Podlaskim.
"Krywczanki" - grupa wokalna z miejscowości Krzywiec przedstawiła kolędy białoruskie. Zespół pod kierunkiem Luby Dubko istnieje 8 lat.
Lewkowo Stare reprezentował zespół "Cegiełki". Przedstawiony przez nich folklor białoruskich tradycji bożonarodzeniowych był bardzo ciekawy. Zespół prowadzi Stefan Kopa z Wojewódzkiego Ośrodka Animacji i Kultury w Białymstoku. Oprócz tego gra w nim na harmonii rodowity Białorusin. Ma to bardzo duży wpływ na walory artystyczne zespołu. Zespół wykonał kilka kolęd białoruskich, a na zakończenie zaśpiewał trzy kolędy polskie podkreślając ekumeniczny charakter imprezy.
Przerywnikiem w imprezie był żywiołowy występ LZPiT "Skowronki". Młodzież zaprezentowała na niewielkiej scenie narwiańskiego GOK wszystkie swoje artystyczne walory.
Na zakończenie wystąpił chór z Kościoła Chrześcijan Baptystów w Bielsku Podlaskim śpiewając kolędy po polsku i białorusku. Repertuar wykonywany przez chórzystów był zaśpiewany tak pięknie, że audytorium było oczarowane. Chór prowadzi od 15 lat Irena Łukijaniuk. Jej zdolności to z pewnością dar Boży.
Nasze tereny zamieszkałe przez chrześcijan wielu wyznań nauczyły wielu ludzi rozumieć i stosować w życiu słowo - "tolerancja". Ekumenizm głoszony przez Ojca Świętego jest chyba właściwie pojmowany przez Polaków. Dowodem tego była impreza zorganizowana w Narwi, na której wspólnie chwalono Pana Boga kolędą i pieśnią.
Szacunek dla bliźniego jest jednym z mierników naszej wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Pindel w Oświęcimiu: miłość, jaką zastosował w obozie św. Maksymilian silniejsza niż nienawiść

2025-08-14 12:44

[ TEMATY ]

Oświęcim

bp Roman Pindel

św. Maksymilian Maria Kolbe

Niepokalanów/fot. Monika Książek

„Obyśmy pamiętali o tym przykazaniu, a tak mogli zaliczać się do przyjaciół Jezusa, nawet jeżeli nie jesteśmy zdolni do tej miary miłości, jaką okazał tutaj św. Maksymilian” - zaapelował w byłym niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau bp Roman Pindel. Kaznodzieja nawiązał do słów z Ewangelii według św. Jana: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13), wskazując, że franciszkanin z Niepokalanowa zastosował w obozie „zupełnie inny środek” niż ci, którzy zabijali tutaj na masową skalę. Msza św. przy ołtarzu polowym obok Bloku 11 w byłym niemieckim KL Auschwitz była kulminacyjnym elementem uroczystości związane z 84. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego.

Liturgii przewodniczył emerytowany biskup rzeszowski Kazimierz Górny, który w przeszłości był budowniczym kościoła św. Maksymiliana w Oświęcimiu. W uroczystościach uczestniczyło kilkudziesięciu kapłanów oraz liczni pielgrzymi. Modlił się m.in. bp Stanisław Dowlaszewicz OFMConv z Boliwii oraz prowincjał krakowskich franciszkanów konwentualnych o. Mariusz Kozioł OFMConv.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Światowy Dzień Modlitwy i Postu przed spotkaniem Trump-Putin

Dziś trwa Światowy Dzień Modlitwy i Postu, ogłoszony przez Unię Wyższych Przełożonych Generalnych żeńskich zgromadzeń zakonnych z siedzibą w Rzymie. Przeżywany jest szczególnie w krajach i regionach, gdzie trwają wojny i kryzysy humanitarne, w tym w Strefie Gazy, Sudanie, Ukrainie, Haiti, Republice Demokratycznej Konga, Syrii i Mjanmie.

Do głębokiego i świadomego włączenia się w przeżywanie tego Dnia wezwał zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk. Przypomniał, że 15 sierpnia odbędzie się na Alasce spotkanie prezydentów Donalda Trumpa i Władimira Putina w sprawie zakończenia działań zbrojnych na Ukrainie. „Wierzymy, że ten, kto pości, modli się i pracuje, zostanie wysłuchany przez Pana, który będzie z nami, pomoże nam przetrwać i zwycięsko zakończyć tę niesprawiedliwą wojnę” - podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Obywatel Niemiec odpowie za znieważenie i uszkodzenie flag Polski

2025-08-14 14:25

[ TEMATY ]

uszkodzenia

obywatel Niemiec

znieważenie flag Polski

Adobe Stock

Flaga Polski

Flaga Polski

Zarzut publicznego znieważenia flag Polski usłyszał 58-letni Niemiec Thomas S. Pod koniec lipca na moście granicznym w Słubicach (Lubuskie) zerwał on przyczepione do barierek flagi, kilka z nich wrzucił do rzeki, a pozostałe zostawił na moście – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.

Obywatel Niemiec Thomas S. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że w chwili zdarzenia był pijany i nie był w stanie wyjaśnić motywów swojego zachowania. Jednocześnie wyraził żal i skruchę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję