Reklama

Niedziela Kielecka

Trzej Królowie znów przybędą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia św. Mateusza (2,1-12) mówi o cudzoziemcach, którzy przybyli do Betlejem, aby adrować nowo narodzonego Jezusa. Można przypuszczać, że byli oni uczonymi astronomami, skoro szli śladem gwiazdy. Ich ojczyzną mogła być równie dobrze Persja, Babilonia, Arabia bądź Syria. Symbolizują oni pogan – cudzoziemców, którzy stają się adresatami Dobrej Nowiny.

W tradycji i pobożności ludowej Mędrcy szybko przeobrazili się we władców. „Podstawę do tego dawał Psalm 72 (Królowie Szeby i Saby złożą daninę) i Księga Izajasza 60 (Wszyscy oni przybędą ze Saby, zaofiarują złoto i kadzidło). Biorąc pod uwagę liczbę darów, które przez Mędrców zostały złożone przed Dzieciątkiem (złoto, kadzidło, mirra), uznano, że było ich trzech. Tradycja zachodnia, opierając się na Ewangelii apokryficznej z VI wieku, przyznaje im imiona: Melchior, Baltazar, Kacper” – czytamy w „Encyklopedii chrześcijaństwa” (Jedność, 2000 r., s. 449).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z uroczystością Objawienia Pańskiego wiąże się zwyczaj święcenia kredy, kadzidła i wody. Poświęconą kredą wypisuje się na drzwiach mieszkania K+M+B oraz aktualny rok. Litery te interpretuje się obecnie jako inicjały Trzech Króli. Trzej Królowie czczeni są jako patroni podróżujących, pielgrzymów, handlowców, właścicieli gospód oraz kuśnierzy.

Reklama

Święto Trzech Króli ma bogatą tradycję w całym chrześcijańskim świecie, bogatszą nawet niż Boże Narodzenie. Jest hucznie obchodzone w większości państw Unii Europejskiej, np. w Niemczech, Austrii, Hiszpanii.

Hiszpańskie dzieci z niecierpliwością czekają na Trzech Króli, śpiewając okolicznościowe pieśni, zapalając ognie i pachnące kadzidła, hałasując pustymi puszkami na wszystkie sposoby po to, aby przyciągnąć uwagę Monarchów. Święto Trzech Króli jest jednym z najbardziej oczekiwanych przez nie wydarzeń, a poprzedzający wieczór 5 stycznia to bardzo ekscytujący czas… Obecnie Królowie przybywają do Hiszpanii drogą lądową, powietrzną lub morską, pieszo, konno, w karetach, na traktorach, w helikopterach lub w balonach, podczas rozlicznych parad rozdając publiczności tysiące prezentów i słodyczy.

W niektórych miastach Hiszpanii procesje Królów poprzedzone są uroczystą wizytą pazia, który wprowadza dzieci w ceremoniał nadejścia Monarchów, zbiera także od nich listy, w których proszą o prezenty i zabawki. Na śniadanie w dzień Trzech Króli, czyli 6 stycznia, jada się okrągły placek nadziewany marcepanem lub konfiturami, a na wierzchu ozdabiany kandyzowanymi owocami, orzechami lub migdałami. Wewnątrz znajdują się małe przedmioty-niespodzianki.

Reklama

Z kolei w Niemczech z tradycją święta łączy się odwieczny kult bezcennego relikwiarza Trzech Króli w katedrze w Kolonii. W 1164 r. cesarz Fryderyk Barbarossa przywiózł relikwie z podbitego Mediolanu nad Ren. Doczesne szczątki Trzech Króli miała znaleźć w IV wieku w Jerozolimie św. Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, po czym wysłała je do Konstantynopola. Stamtąd jeszcze w IV wieku zostały przewiezione do kościoła w Mediolanie. Relikwiarz, wykonany pomiędzy 1181 a ok.1230, składa się z trzech sarkofagów, które tworzą swego rodzaju trójnawową bazylikę. Wykonany jest z drewna, całkowicie pokrytego złotą i srebrną okładziną i wyszukanymi dekoracjami z ponad tysiąca kamieni szlachetnych. Na ścianach relikwiarza przedstawiono biblijną historię świata oraz postaci proroków i apostołów. Wewnątrz mieszczą się relikwie Trzech Króli, a ponadto świętych Nabora i Feliksa oraz Grzegorza ze Spoleto. Autorem tego dzieła jest Mikołaj z Verdun.

A u nas? Od wielu lat miasta, miasteczka, a nawet wioski ożywają przemarszami Trzech Króli, połączonymi z odtwarzaniem zapisanej w Ewangelii historii i paradą naszych rodzimych bohaterów, np. polskich królów, hetmanów, żołnierzy, którzy nadają marszom lokalnego kolorytu. Tak dzieje się w Kielcach, Miechowie, Busku-Zdroju, Skalbmierzu, Szańcu, Radziemicach. Wówczas także wyruszają po parafiach kolędnicy misyjni, głosząc Dobrą Nowinę i kwestując na misje.

Coraz częściej powraca zwyczaj wypiekania rogali (zwanych u nas szczodrakami – od „szczodrego wieczoru” Trzech Króli). Czasami w jednym z rogalików ukrywa się migdał (tak było we dworach) lub po prostu ziarnko grochu (na wsiach). „W dzień Trzech Króli obowiązywał post aż do chwili zabłyśnięcia gwiazd na niebie (…). W tym dniu ksiądz z kościelnymi i ministrantami zaczynali chodzić po kolędzie (…). Panny po wyjściu księdza z izby starały się szybko zająć miejsce, na którym siedział, ponieważ wierzyły, że zapewni im to wyjście za mąż w danym roku” – pisze Halina Mielicka w „Kulturze obyczajowej mieszkańców wsi kieleckiej XIX i XX wieku” (Kielce, 1995). Przypomina, że w tym dniu wyruszali także kolędnicy i różne grupy przebierańców, napełniający gwarem świętokrzyskie wioski, a oprócz kolędników „którzy chodzili po wsi z szopką, od dnia św. Szczepana do dnia Matki Boskiej Gromnicznej, pojawiały się na wsi grupy przebierańców, które na przykład niosły gwiazdę lub oprowadzały turonia. Z grupą kolędniczą chodzili też skrzypek i basista, których muzyka towarzyszyła śpiewom i przygrywała do tańca”.

Ze świętem Trzech Króli wiążą się stare przysłowia: „Na Trzech Króli noc się coraz bardziej tuli, a Trzej Królowie wichry ciszą i krzyżyki na drzwiach piszą”; „Na Trzy Króle słońce świeci wiosna do nas pędem leci”.

2015-12-23 13:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszak Trzech Króli w Łodzi poruszył i otworzył serca wielu ludzi!

[ TEMATY ]

orszak

Orszak Trzech Króli

Archidiecezja Łódżka

300 tysięcy złotych, 5 samochodów ciężarowych wypełnionych darami dla dzieci oraz setki kolęd wyśpiewanych w internetowym #OrszakwŁodzi Challenge – tak wyglądał tegoroczny Orszak Trzech Króli w Łodzi.

Choć w tym roku pandemia pokrzyżowała plany związane z tradycyjnym Orszakiem Trzech Króli, który od kilku lat przechodził przez centrum Łodzi, to dzięki inicjatywie arcybiskupa Grzegorza Rysia i ks. Grzegorza Matyni – odpowiedzialnego za coroczne przygotowanie Orszaku w Łodzi – łódzki Orszak Trzech Króli jednak się odbył. Był inny niż te dotychczasowe, ale zjednoczył wielu i uzdolnił ich do dobra względem najbardziej potrzebujących.
CZYTAJ DALEJ

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski apelował, by wypisywać dzieci z edukacji zdrowotnej

2025-09-14 16:11

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Zdaniem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, resort edukacji pod pozorem nauki o zdrowiu wprowadza treści mogące deprawować dzieci. Podczas pielgrzymki rodzin do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej apelował, by rodzice wypisywali je z edukacji zdrowotnej.

W niedzielę do kalwaryjskiego sanktuarium pielgrzymowały po raz 33. rodziny Archidiecezji Krakowskiej. Uroczystości – mimo niesprzyjającej pogody - zgromadziły dziesiątki tysięcy wiernych. Mottem były słowa: „Rodzina sanktuarium życia”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję